*Perspektywa Dominika*
- Leo? A ty zamierzasz w ogóle powiedzieć ojcu dziecka? No wiesz... - zacząłem ten temat gdy omega kończył jeść swój deser.
- Em... Co? - spojrzał na mnie takim wzrokiem, że aż się zaśmiałem, a jego buzia była cała brudna.
- Leo, on powinien wiedzieć... Zwłaszcza, że jesteście przeznaczeni - stwierdziłem patrząc na moją omegę, która od razu przyznała mi rację.
- W ogóle jak ty się czujesz? - zagadał mój Lou Lou.
- Chyba dobrze, nie jestem pewien... - zamyślił się chwilkę, a później zaczął oblizywać łyżeczkę.
- Poza tym jesteś oznaczony - Lou wskazał na znak, znajdujący się na szyi Leo. - On będzie za tobą tęsknił, a ty za nim, chyba tak to działa, co nie? - uśmiechnął się mój omega marszcząc śmiesznie swój nosek.
- A wy tęsknicie za sobą? - zapytał ciężarny omega zwracając się do mnie.
- Em... No tak, ale rzadko nam się to zdarza - wyznał mój kochany omega łapiąc mnie pod stołem za rękę.
- Kiedyś Lou tak bardzo za mną tęsknił, że przyszedł do mojej pracy, która jest oddalona od naszego domu kilkanaście kilometrów stąd
- Miałeś tego nikomu nie mówić! - naburmuszył się Lou prychając na mnie.
- Wszystko przecież zostaje w rodzinie, no kochanie! Nie obrażaj się! - zacząłem przepraszająco zerkać na partnera i całować go po twarzy, a ten mnie odpychał, że niby obrażony, a śmiał się przez cały ten czas.
- Ale wy jesteście uroczy - westchnął rozmarzony Leo, kładąc swoją jedną dłoń na brzuchu, a na drugiej oparł swoją głowę.
- Leo? - zwróciłem tym uwagę młodszego. - Tęsknisz za nim ? - zapytałem lekko zmartwiony. Ten jedynie w odpowiedzi pokiwał twierdząco głową.
- To może pojedziemy do niego? - zapytał Lou patrząc to na mnie, a to na Leo.
- Nie! - szybko zaprzeczył kręcąc głową na boki. - Chcę obalić rząd! Wiem już, że za wszystko odpowiedzialny jest ojciec Tylera
- Em... - Lou popatrzył na mnie zszokowany wzrokiem. - Chyba nic się nie da zrobić...
- Jak to się nie da? Na pewno da się cokolwiek zrobić! Nie wierzę - mamrotał ciężarny omega bawiąc się łyżeczką po lodach.
- Leo odpuść ... poważnie nic nie wskórasz, a już zwłaszcza w tym stanie. - odparłem nie wiedząc już co mam mu powiedzieć. Prawda jest taka, że znałem jedyną możliwość aby pomóc Leo, ale logicznym było, że nikt z nas nie zdecydował by się na tak grubą akcje, a już zwłaszcza ksiądz...
- Dominik może mu powiemy, co? - szepnął do mnie Lou, na co mentalnie się spoliczkowałem, bo już widziałem po minie Leo, że słyszał słowa wypowiedziane przez moją omegę.
- Co? Jeśli coś wiecie to błagam powiedzcie... Chcę by omegi były wolne... aby żadna omega nie umarła broniąc swojego szczenięcia - w jego oczach zebrały się łzy, widziałem je, aż za dobrze.
- O czym ty mówisz Leo? - zacząłem spokojnie, ale Leo po chwili totalnie się rozkleił i opowiedział nam historię o tym jak jego mama wyszła z ukrycia i dała się zabić aby jego ochronić.
Oboje z Louisem byliśmy bardzo zdumieni, to straszne co się stało...
- A co z ojcem? Przecież... gdyby był wtedy w domu to nie zabrali by twojej mamy - zmrużyłem oczy zastanawiając się głośno.
- Mój tata? - zapytał niepewnie. - Nie pamiętam go, a mama niewiele o nim mówiła, a to co kojarzę to jedynie pracę od taty... był kimś w rodzaju tych co zabili mamę... - wychlipał, a ja już naprawdę nie wiedziałem co mam mu powiedzieć więc zdecydowałem się powiedzieć prawdę.
- Jeśli chcesz aby ten nakaz na zabijanie omeg zniknął to musisz zabić jego pomysłodawcę
- Czyli, że ...
- Tak Leo, musisz zabić ojca Tylera... - wyznałem.
———————————————————————————————
Myślicie, że Leo będzie zdolny zabić dziadka swojego dziecka? 😱 Sądzicie, że Tyler tęskni za omegą? Mają się spotkać w następnym rozdziale? 😏
Byłby ten rozdział już wczoraj, ale nie chciał się przesłać 🙃
Przy okazji jest już was 290 💓 Co wy na to by dobić do tych 300? 😚🌸 Czekam z niecierpliwością 🐒
12.09.2018r.

CZYTASZ
Jestem Omegą
WerewolfW świecie gdzie rządzą wilkołaki, a ludzie ukrywają się bojąc się śmierci z rąk zmiennokształtnych, powstaje nowe lepsze społeczeństwo. Teraz każdy wilk przechodzi testy w których to czy jesteś alfą, betą czy omegą ma znaczenie. Jeśli jest alfą zost...