Episode 45

3.9K 397 32
                                    

- Twój o-ojciec?  Ale j-jak to?  Dlaczego?  - zapytałem czując jak moje serce łamie się na kilka małych kawałeczków.
Jak ojciec Tylera mógłby być tym złym?  No jak?! 

- To długa historia, ale teraz musimy iść do domu

- Co?  Dlaczego?  Znowu uciekasz od rozmowy?  - zapytałem rozgniewany jednak po chwili moja złość zmieniła się w...
Ekhem...  Tyler dostał rui...

- Chodź!  - poczułem dłoń czarnowłosego na tej mojej, a po chwili Alfa ciągnął mnie za sobą w biegu prosto do domu.
Był tak szybki i narwany, że miałem wrażenie, iż za chwilę dosłownie się wywale na pysk.
W końcu on był znacznie wyższy ode mnie więc kiedy on robił jeden krok, to ja musiałem robić ich aż trzy by mu dorównać tempa. Więc kiedy temu patafianowi zachciało się nagle biegać to myślałem, że się zabije o pierwszy lepszy wystający kamyczek czy gałąź.
Na szczęście dotarłem do domu Alfy w jednym kawalku, a gdy drzwi się zatrzasnęły za nami to zbladłem...  Dosłownie kurwa zbladłem jak zobaczyłem to co znajduje się przede mną.
Jego kruczoczarne włosy tak świetnie kontrastowały z intensywną zielenią jego oczu, jego kuszące wargi, które lekko uchylił, aż zapraszały moje odpowiedniki do wspólnego erotycznego tańca, którego finałem byłoby...  O matko boska trzeba się stąd wydostać! 
Otrząsnąłem się chwilowo z chęci zrzucenia z siebie spodni oraz z alfy i zacząłem myśleć racjonalnie, a przynajmniej się starałem.
Dobra więc mamy dwa okna, drzwi i wyjście przez taras...  Tyle, że nie dam rady dobiec do żadnego z nich szybciej od alfy, a najbliższe drzwi jakie są to te, które są zamknięte na wszystkie spusty.
Przełknąłem nerwowo ślinę gdy poczułem jak zachodzi mnie od tyłu i przytula do swojego torsu. Nawet przez koszulkę potrafiłem wyczuć jego mięśnie tworzące drabinkę, po której chętnie bym nie powspinał...  Zaraz, zaraz!  Nie, nie prawda! 

- Leo - szepnął tym swoim gorącym pełnym pożądania i władczości oddechem. Jego głos nabrał lekkiej chrypki przez co, aż moje nogi odmówiły mi posłuszeństwa!  Jeżeli on tak działa na mnie to ja nie chcę wiedzieć jak ja w tej chwili działam na jego zmysły! 

- S-słucham?  - zapytałem spięty, gdy ten położył mi głowę na ramieniu wlepiając w moją twarz to swoje intensywne spojrzenie.

- Jesteś taki uroczy i słodki, ale jednocześnie uzależniasz mnie swoim zapachem. Powiedz mi,  jak to robisz?  - zapytał trącając mój policzek nosem, na co aż dostałem dreszczy.

- Nie-nie wiem...  Nie robię tego specjalnie, bo...  To jest jakby poza moją kontrolą - wypaliłem z dużymi wypiekami na twarzy.

- Oh Leoś, Leoś, Leoś - wymruczał Tyler liżąc mnie po policzku, przez co kolorem przypominałem już dorodnego pomidora. Ekstra, brakuje tylko by ktoś mnie zasadził u siebie w ogródku.

- T-tak Alfo?

- Pozwól mi się zerżnąć
———————————————————————————————
Tak, tak wiem jestem Polsatem 😅 Ale słuchajcie mam pytanko...  Otóż na moim profilu znajduje się książka pt. " Nieposkromiony " i w sumie przestałam ją pisać jakiś czas temu i tak się teraz zastanawiam czy jej nie kontynuuować...  Co wy na to?  Czytalibyście? 🙃 A może jest tu ktoś kto czytał?  Dajcie mi proszę znać 😫🙏💓

  Co wy na to?  Czytalibyście? 🙃 A może jest tu ktoś kto czytał?  Dajcie mi proszę znać 😫🙏💓

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

04

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


04.07.2018r.

Jestem OmegąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz