In My Dreams - MaPi. (1/2)

64. Mamy Problem

*Martyna*
Jedziemy do pracy. Dzisiaj wraca nasza córeczka.
- trzeba coś tej małej ugotować - mówię
- nom. Skończyło się chodzenie po restauracjach
Zaczęliśmy się śmiać
- ja ją tule pierwsza - mówię
- nie. Ja ją tule pierwszy - mówi
- zapomnij
- sama zapomnij gagatku
- byłam pierwsza
- nie
- tak
Wysiedliśmy z auta i idziemy do bazy.
- nie - Piotrek
- tak i koniec kropka
- wal się - Piotrek
- sam się wal
- a co znowu poszło? - szef
- nic. Po prostu mówimy kto pierwszy tuli małą. - Piotrek - i wygrałem
- po moim trupie - mówię
- to już nie długo - Piotrek
Zaczęliśmy się śmiać
Poszliśmy się przebrać.
- kochasz mnie? - Piotrek.
- teraz kochasz mnie a wcześniej wal się
- yyy
Objął mnie w talii i oparł brodę na moim ramieniu.
- kocham kocham - uśmiecham się i obracam się do niego
Pocałowaliśmy się.
- no - szef - odrazu lepiej.
Zaczęliśmy się śmiać.
Poszliśmy do wszystkich.
- co to? Mała do was wraca? - Aśka
- tak
- to zróbcie drugie. Będzie po problemie. - Adam
Zaczęliśmy się śmiać
- zacznie się jedzenie warzywek - Piotrek
- tak. Dzisiaj ci zrobię ryż z warzywami i masz to zjeść. - mówię
- wyprowadzam się - Piotrek
- to wypier... - mówię
- uuu
Zaczęliśmy się śmiać.
- boję się ciebie - Piotrek
- i dobrze - mówię - przynajmniej zjesz grzecznie obiadek chłopczyku.
- ratunku!
Zaczęliśmy się śmiać.
- będziesz fit - Rafał
- help me please - Piotrek.
Zaczęliśmy się śmiać.
Po chwili przyszedł mój tata z małą
- witam witam. Oddaje córeczkę - tata
- a mieliście być dopiero popołudniu
- aj. Już muszę wracać do pracy.
Porwałam małą a Piotrek wziął torbę
- aaaa mała nie chciała jeść słoiczków
- no bo tego nie lubi. Mówię Ci przecież a ty nadal to kupujesz
- to co wy z tym robicie?
- Piotrek je
- a to już wiadomo czemu tak wygląda.
Zaczęliśmy się śmiać.
Tata poszedł.
- cio robiłaś Gagatku? Dałaś dziadkowi popalić? - pytam
- tak
- gdzie kotek? - Piotrek
- fruu pa pa - mała
Zaczęliśmy się śmiać.
- masakra - Piotrek
- masiakra - mała
- a da buzioka? - pytam i dostałam buziaka.
Piotrek też.
- mała chcesz na obiad ryż z warzywami? - Piotrek
- tak mniam mniam - masuje go po brzuchu
- no to tatuś przegrałeś - mówię - przepraszam
- masiakra - mała
Poprawiam małej fryzure.
- jak grzecznie siedzi - szef
- o dziwo - mówię
- co zrobiłaś z kotkiem? - Piotrek
- tam - pokazuje na torbe
Szukają kotka w torbie.
- miał miał kici kici gdzie jesteś - Piotrek
Zaczęliśmy się śmiać
- jest kotecek - Piotrek wyciągnął kotka z torby. - kuku
Mała się śmieje i przytula kotka.
Zrobiłam jej fryzure i Piotrek ją porwał.
Przytuliła się do niego a on dał jej buziaka.
- śpiąca jest - Piotrek
- no nie ma jak u taty a na rękach. - mówię
Poszliśmy do gabinetu.
Piotrek położył małą na łóżka i przykrył jej kocykiem.
- to teraz mamy problem - mówię
- zajmę się nią - szef - i tak siedzę i nic nie robię
- dziękujemy - mówię i dałam małej buziaka
Poszliśmy szykować karetkę.
- już nie będę miał zapasów
słoiczków - Piotrek
- zmiksuje ci jedzonko i wsadze do słoiczków
Zaczęliśmy się śmiać
Przyszykowaliśmy karetkę i poszliśmy do bazy.
Po dyżurze pojechaliśmy do domu.
Wszyscy. Gotuję z małą obiad a oni piją kawę.
- ryz - Tosia.
- ryż. Tak - mówię
- juhu - Piotrek
Zaczęliśmy się śmiać.
- przez tydzień miałeś full wypas. Skończyło się - mówię.
- tak? - mała
- tak - mówię
Po chwili obiad był gotowy. Zjedliśmy.
Piotrek też a mała jeszcze kończy.
Oblała się wodą z butelki.
- powódź - mówię zmienionym
głosem - masakra
- masiakra - Tosia
Zaczęliśmy się śmiać.
Wzięłam ją na ręce.
- uciekamy a tata sprząta - mówię
- tak - Tosia
Zaczęli się śmiać a ja poszłam przebrać małą.
Ubrałam jej różową sukieneczke i poprawiłam fryzurę.
- jesteś śliczna - mówię
- nie - Tosia
- jesteś jesteś
Dałam jej buziaka.
Poszliśmy do wszystkich.
- będzie Tosia jeszcze jadła? - Piotrek
- nie - Tosia
- dobrze
- nie - Tosia
Zaczęliśmy się śmiać.
- nie - Piotrek ją przedrzeźnia
- nu nu - Tosia
Zaczęliśmy się śmiać
Usiadłam na kanapie koło Aśki a Tosia zaraz do mnie przyszła. Wzięłam ją na kolana.
- gdzie lecisz ciulu - Piotrek zrzucił talerz
- Piotrek!
- ups
- ciulu - Tosia
- nu nu tak.
Śmieją się
- nu nu? - Tosia
- tak. Nie wolno
Patrzy jakby miała płakać.
- nu nu nu - dałam jej buziaki a ona się uśmiecha.
- będę zazdrosny. - Piotrek przyniósł kawy
- kaka - mała.
- to jest kawa - Piotrek
- tak. Tata kaka - Tosia
- tak. Tata zrobi kakao.
- masakra - Piotrek
Piotrek poszedł zrobić kakao. Zrobił i przyniósł tosi. Założyłam jej fartuszek i mała pije łyżeczką.
- będziesz cała brudna - Piotrek
- nie będę.
Pijemy kawę i mała wylała kakao na siebie i na mnie.
- mówiłem
- ojoj - mówię
Mała się rozpłakała.
- nic się nie stało - mówię - idziemy się przebrać
Poszłam najpierw przebrać małą a później siebie.
- no już. Cichutko - dałam jej buziaka i wytarłam łezki. Przytuliła się do mnie. Zeszłam na dół z małą.
- i po sukience? - Adam
- nie. Zmyje się - mówię - a jak nie to mąż mi kupi nową
- a to ty masz męża? - Piotrek - gratulacje
Zaczęliśmy się śmiać.