Taehyung wraz z Kim Larą przyjechali przed szpital psychiatryczny, gdzie obydwoje mieli plan jak wyciągnąć z tego miejsca matką Jungkooka. Tym razem Taehyung pragnął pomóc Larze wyciągnąć jej ukochaną, która tkwiła tu wiele lat. Nie było to tajemnicą dla blondyna, że w czasie dwóch lat w Londynie, Kim Lara odwiedzała Yewon jako podszywająca się wolontariuszka. Kobieta pragnęła wyciągnąć Yewon z celi i zwrócić jej wolność, której nigdy nikt nie powinien jej odbierać. Junsu był okrutny dla matki jego syna i nie akceptował tego, że kobieta widziała szczęście u boku drugiej kobiety, a w tym zrodziła się nienawiść Jeona do homoseksualistów. Nie tylko dlatego Yewon nie chciała być już z tym mężczyzną, ona nigdy go nie kochała i została zmuszona do ślubu z Jeonem przez jej rodzinę, która widziała w Junsu idealnego partnera dla swojej córki. Yewon była inna i kochała życie, a w zamknięciu przez wiele lat straciła siebie. Jednak najważniejszy w tym wszystkim był jej syn Jungkook, który pozostał przy swoim ojcu, okrutnym człowieku.
- To, jak mamy to zrobić? - zapytał blondyn, zerkając na Larę, która odpięła pas.
- Ja wchodzę jako wolontariuszka, a ty udajesz lekarza - powiedziała patrząc na chłopaka.
- A jak zdobędę uniform? - uniósł brew.
- To da się załatwić - uśmiechnęła się pewnie.
Skończyło się tak, że Lara i on wkradli się do pokoju pracowników, gdzie "pożyczyli" strój lekarza psychiatrii, w którego wcielić musiał się Taehyung. Nie po to Lara wysłała w Londynie Taehyunga na aktorstwo, by tylko zdobył sławę, a żeby potrafił sprostać improwizacji gry podczas takiej sytuacji jak ta. Blondyn znalazł jeszcze okulary, które nałożył na nos.
- Wyglądam jak lekarz? - zapytał, patrząc na kobietę, która podkładem zakrywała siniak na policzku chłopaka.
- Mniej więcej, bardziej jak młody lekarz, ale myślę, że to przejdzie - powiedziała przyglądając się mu, gdy zakończyła zakrywanie niedoskonałości chłopaka. - Jako lekarz zaprowadzisz mnie do pacjentki Jeon Yewon i zostawisz nas same. Dalej wiesz co robić - spojrzała na niego znacząco.
- Wiem - skinął głową czując się niepewnie robiąc coś takiego, jednak nie mógł zawieść Lary, której tak bardzo zależało na odzyskaniu swojej ukochanej, a z drugiej strony pragnąłby, chociaż Jungkook odzyskał swoją matkę, o której tak mało mu zawsze mówił, godząc się z losem, jaki ją spotkał. Zastanawiał się, jak jego mąż zareaguje na spotkanie z matką.
- To zaczynajmy - powiedziała pewnie, po czym dwójka dyskretnie wyszła z pokoju pracowników. Lara udała się do poczekalni, a Taehyung wtopił się między lekarzy psychiatrii, którzy nie zwrócili najmniejszej uwagi na niego. Podszedł do komputera, gdzie zdjął ze swojej kieszonki na fartuchu, identyfikator. Włamał się za pomocą kodu do sieci pracowników, gdzie pisał swoje fałszywe dane, które przygotowała mu Lara. Zarejestrowany mógł swobodnie zachowywać się jak pracownik tej placówki. Ustawił godzinę wygaśnięcia danych i zablokował komputer, chcąc zyskać tym na czasie. Podszedł do recepcji, gdzie kobieta obsługująca spojrzała podejrzliwie na blondyna.
CZYTASZ
To tylko gra | K.Th & J.Jk
FanfictionZakończona ✔ Jedna impreza~jedna gra, która zniszczy szkolną reputację perfekcyjnego Kim Taehyunga Czyli o Taehyungu i Jungkooku, którzy nie mogą siebie znieść. 1-65| 1część 66-100| 2część JK| Top Th| Bottom Pobocznie|YOONMIN/NAMJIN Komedia/Szkoła...