♡Zakończenie terapii♡

3.7K 329 479
                                    

~To kto zgłasza się na druhny Taekooków? ^-^~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~To kto zgłasza się na druhny Taekooków? ^-^~

Następny dzień wydawał się taki piękny dla dwójki zakochanych. Obydwoje leżąc w wannie pokrytej pianą, nie mogli się opędzić od czułości do samych siebie. Jungkook obejmował ciało blondyna, który czuł się tak bardzo bezpiecznie przy swoim narzeczonym. "Narzeczonym" jak to pięknie brzmiało w głowie Taehyunga.

- Właściwie skąd dowiedziałeś się o tym postrzeleniu? - zapytał z zaciekawieniem ciemnowłosy, gdzie ustami delikatnie musnął płatek ucha blondyna, kiedy ten oparty był plecami na jego torsie. 

- Yoongi mi powiedział - odpowiedział szczerze.

- Chyba jemu nigdy nie będę w stanie się odpłacić za to, co dla mnie zrobił dwa lata temu - powiedział opierając podbródek na ramieniu chłopaka. 

- A co on takiego dla ciebie zrobił? - zapytał z zaciekawieniem Taehyung.

- W dniu, kiedy mój ojciec dowiedział się o nas, Yoongi dał mi dwa bilety do Francji, gdzie miał zabrać Jimina, jednak oddał je mi, bym mógł uciec razem z tobą - westchnął cicho, a chłopak zerknął smutnym wzrokiem na Jeona. - Gdyby nie to, że wszystko wyszło na jaw moglibyśmy już dwa lata temu żyć gdzieś z dala od naszych chorych rodziców - dodał patrząc w oczy blondyna, który dłonią dotknął policzka chłopaka.

- Yoongi zachował się jak super przyjaciel, ale nie wiń się za to, co się stało. Nikt z nas nie wiedział o tym, że dowie się w taki sposób i tak nas zaskoczony - powiedział patrząc ciepło na ciemnowłosego. - Liczy się to, że mimo ich starań jesteśmy teraz razem i wrócimy do Korei nie obawiając się już nikogo - dodał z delikatnym uśmiechem.

- Słysząc, jak mówisz to z taką pewnością, czasami mam wrażenie, że to tylko mój sen - powiedział z szerokim uśmiechem.

- To nie sen. Już w ciebie nigdy nie zwątpię, Jungkook - zapewnił go. - Poza tym ja mam podobnie, jakoś nie mogę uwierzyć, że za tydzień już będzie nasz ślub - zaśmiał się.

- No zaskoczyłem cię - zaśmiał się razem z nim. 

- Wiesz..ja się nie spodziewałem, że to będzie tak szybko, jednak bardzo mnie to cieszy, bo mógłbym nawet jutro wyjść za ciebie - uśmiechnął się, a Jungkook z rozczuleniem musnął wargi blondyna. 

- Mam zdecydowanego partnera. Halo? - przyłożył swoją dłoń do ucha, a Taehyung z rozbawieniem odsunął się od chłopaka, odwracając przodem do niego. - Mój narzeczony pierw mnie rzucił w cool miejscu, a potem w mniej cool miejscu przyszedł i powiedział "TAK" - mówił patrząc z rozbawieniem na roześmianego Taehyunga. - Zaskoczyłem go datą ślubu, a tak normalnie za tydzień będzie już Jeonem, ale on jest już tak zdecydowany, że mógłby już jutro nim być - dodał z przez śmiech, a Taehyung ochlapał go wodą.

- Idź i nagraj serial do comedy central - wytknął mu język.

- Nie wytykaj tego języka, bo cię w niego ugryzę - ostrzegł go unosząc brew ku górze. 

To tylko gra | K.Th & J.JkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz