Chapter Love Shot 22

507 4 0
                                    

Wróciłam do dziewczyn, udając smutną.

- Jennie? Co się stało? - pytała przejęta Roseanne.

- Wyskoczyło mi coś ważnego na mieście i teraz pilnie muszę pojechać. Przepraszam, was. Dokończcie zakupy same.

- Coś ważnego? Na mieście? Nie potrafisz kłamać, Jennie. Powiedz prosto z mostu, że umówiłaś się z Kai na randkę.

Skąd ona to wiedziała?! Czy ona ma jakieś super moce?

- Ym... nie na randkę. 

- Wiedziałam, że kręcisz z nim! - wykrzyczała na cały sklep najmłodsza. 

- Ciszej, Lalisa - powiedziała Roseanne zakrywając usta młodszej. 

- Nie obrazicie się jak pójdę? On już po mnie jedzie.

- Leć, opowiesz nam później jak było - powiedziała uśmiechnięta Unni.

***

Weszłam razem z Jong-in do jego dormu i usiadłam na białej kanapie.

Byłam zaskoczona wyglądem i czystością dormu chłopaków.

Ilość koloru białego bardzo dominowała, co mi się bardzo podobało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Ilość koloru białego bardzo dominowała, co mi się bardzo podobało.

- Jennie? Chcesz się czegoś napić? Herbata? Kawa? Woda? Sok? - pytał stojący nade mną chłopak.

- Herbata? A jaką masz?

- Zielona, ziołowe, normalną.

- Mogę poprosić zwykłą z cytryną?

- Jasne! Ile słodzisz?

- Dwie łyżeczki, dziękuje.

Zostałam sama w salonie, a Kai poszedł do kuchni przygotować mi herbatę. Zaczęłam się rozglądać i przeglądać tytuły książek. Po co im tyle książek? Mają czas na to wszystko? Jak?

Jong-in wrócił do salonu z dwoma kubkami w dłoniach, ja dalej przeglądałam książki.

- Co taka zaciekawiona książkami?

- Czytacie? Macie na to czas?

- Musimy siebie wciąż kształtować, wiesz o co chodzi.

- Rozumiem - odłożyłam książkę na regał.

To znowu usiadłam na kanapę, wzięłam do ręki kubek i napiłam się herbaty. Była taka gorąca, że poparzyłam swój język i zaczęłam krzyczeć.

Love Shot |Jennie [BLACKPINK&EXO] ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz