Love Shot |Jennie [BLACKPINK&EXO] ZAKOŃCZONE

Chapter Love Shot 86

Ostatecznie udało mi się wstać z chłopaka i usiąść z powrotem na swoje miejsce.  Musiałam się zgodzić to znowu na horror, chociaż bardzo tego nie chciałam.

Cały film miałam głowę schowaną po ręką Jongin, albo pod poduszką. Trzęsłam się ze strachu, nienawidzę takich rzeczy. Ja się boje swojego cienia, a co dopiero takie straszne filmy?! Chłopak ze mnie się śmiał, że tak bardzo się boje. Nie moja wina! Nie lubię takiego czegoś! Po zakończeniu filmu ułożyłam z ulgą i spojrzałam na telefon, była już późna godzina. Załapałam kontakt wzrokowy z moim chłopakiem.

- Późno już jest - oblizałam dolną wargę nieświadomie - Powinnam już iść.

- Iść? Nie zostajesz na noc? Nie mogę ciebie zawieść, wypiłem przed chwilą trochę wina przecież. Wiesz... - uśmiechnął się nieśmiało - Musisz zostać!

- Oh - westchnęłam.

- Zostań proszę - zrobił smutny wzrok i złapał za dłoń - Jest ciemno, różne osoby chodzą teraz miedzy budynkami. Po prostu zostań!

Zaczęłam pisać wiadomość do Rosie, aby poinformowała również Lisę o tym, że zostaje u chłopaka na noc.

Ja
Hej, Rosie!
Nie wrócę dzisiaj do dormu
jednak... haha Miałam
poinformować to informuje.
Powiedz też o tym Lalisie, aby
nie martwiła się o mnie.
Kai wypił trochę alkoholu i nie
może mnie zawieść. A sama wole
nie ryzykować, nigdy nie wiem kto
jest za rogiem. Miłej nocy!
Dobranoc ❤️

Rose
Dziękuje, że mnie
poinformowałaś.
Nie róbcie sobie dzieciaka!
Używajcie zabezpieczeń!
Miłej nocy... gwałtów!
Dobranoc❤️

Już mogłam być spokojna, że dziewczyna wie o wszystkim i nie musi się o mnie martwić. Wyłączyłam telefon, aby odciąć się od całego świata. Do pracy jutro mam na godziny wieczorne, więc nie muszę szybko się budzić. Dużo w pracy dzisiaj zrobiłam, jutro będę miała trochę więcej luzu. Jednakże mało spałam i jestem zmęczona.  Kai zaproponował komedie romantyczną na rozluźnienie po horrorze, tym razem się zgodziłam nawet z uśmiechem na twarzy. Oparłam się o ramie Jongin i oglądałam początek filmu. Zakończyło się na tym, że zasnęłam przez zmęczenie.

Obudziłam się na sam koniec filmu, usiadłam prosto opuszczając ramie chłopaka, musiało go boleć przez tak długi czas. Przetarłam ręką buzie i poprawiłam włosy, a następnie się przeciągnęłam. Zauważyłam, że jest przykryta kocykiem, puszystym kocykiem. Spojrzałam na Kai, a on sam spał. Wzruszyłam ramionami i pocałowałam go w policzek, nie mając w zamiarze go obudzić. Wzięłam poduszkę najbliżej położoną obok mnie, położyłam ją płasko na narożniku. Następnie złapałam delikatnie za szyje Jongin i położyłam go z pozycji siedzącej na leżącą. Przykryłam kocykiem, poszłam do kuchni zostawiając go samego śpiącego. Postanowiłam zrobić kimchi, a akurat wszystkie składniki miał. Czyżby się przygotował? Nowe mieszkanie, a wszystkie półki i lodówka pełne? Coś mi tu nie gra... może nie znam go, aż tak idealnie... Każdy facet jest podobny do siebie i nie lubi gotować. A co jeśli ja trafiłam na chłopaka, który lubi gotować? Ideał! Po całym apartamencie rozebrzmiał głośny dźwięk kichania, mój mały tygrysek się obudził?