Chapter Love Shot 39

366 6 0
                                    

Nadszedł ten długo oczekiwany moment, miedzy innymi mam na myśli debiut. Nasze teledyski wyszły na świat i o dziwo ludzie nas bardzo ciepło przyjęli, co bardzo mnie zdziwiło oraz dziewczyny.

Wytwórnia zaczęła nazywać nas perełkami, nie dziwie się. Miałyśmy już zaplanowane wszystkie występy, które miały nas wypromować i wzbić na górę. Chociaż już od razu miałyśmy wiele wyświetleń, ciągle wszystko rosło. 

Yang razem z menadżerem i producentem zrobili nam niespodziankę na sali tanecznej.  Z pustej stali...

Wszystko pozostało z balonami, pięknie ozdobione

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wszystko pozostało z balonami, pięknie ozdobione. Zobaczyłam chłopaków z Bigbang stojących pod lustrem. W zwyczaju miałabym podbiec i rzucić się na szyje Gdragona, ale nie miałam z nim kontaktu przez długi czas.

Pocałował mnie i porzucił. To ma być przyjaciel? Ah... tak.

Stałam ciagle obok dziewczyn i słuchałam uważnie wypowiedzi Yanga. Dziękował Bogu, że stworzył naszą czwórkę. Rozumiem, że uzyskaliśmy w pewnym stopniu sławę, ale bez przesady. Jeszcze dużo przed nami.

Ogólnie każdy zespół kpopowy ma lidera, u nas go nie ma. Ze względu na to, że wszystkie jesteśmy blisko ze sobą.

Menadżer był dla nas miły, ale zdystansowany. Nie gadałam z nim za bardzo, nie miałam ochoty zaprzyjaźniać się z nim. Z daleka widać, że coś z nim nie tak. Gdy tylko zobaczyłam go pierwszy raz, od razu wiedziałam, coś ma za uszami. Nie zdziwię się jak za jakiś czas dowiemy, kim naprawdę jest.

Po chwili Yang zaprosił nas do zjedzenia ciasta, które stało na stole. Wciąż mocno przeżywałam sytuacje, cieszyłam się, że robimy się sławne. Stres nie był wcale mniejszy.

Zawiodłam się na męskim przyjacielu, Kwonie. Nawet nie podszedł do mnie, Rosie od razu zauważyła, że coś jest nie tak. Dziewczyna złapała mnie za nadgarstek i wyprowadziła z sali, krzycząc do menadżera „ idziemy do toalety, zaraz będziemy „

Faktycznie zaciągnęła mnie do toalety, byłyśmy w niej same. 

- Tłumacz się. O co poszło? Czemu z nim nie gadasz? Odzywał się do ciebie od tamtego czasu? - puściła mnie za nadgarstek - Widzę jak cierpisz, nawet nie możesz na niego dobrze spojrzeć. Wyjaśnij to z nim, albo ja to za ciebie zrobię.

- Nie odzywał się do mnie od tamtego czasu, nie odpisał. Nie mogę już go traktować jako przyjaciela, nie powinien tak robić. Prawda? 

- Zawinił. Byłaś w szpitalu, on wiedział o tym i nic nie zrobił z tym. Mógł ciebie odwiedzić, zadzwonić i zapytać o samopoczucie.

- Wiedział? Ja myślałam, że on o tym nie wie... Nie czekałam na niego, bo nie wiedziałam, że go ktoś poinformował.

- Od razu do niego zadzwoniłam. Myślałam, że powinien o tym wiedzieć.

- Nie rozumiem. Czemu mnie unika? - oparłam się o zlew i spojrzałam w dół.

- Nie przejmuj się. Przyjaciele przychodzą i odchodzą, tym bardziej faceci. Masz nas, zostaw jego.

- Zostawiłam go już dawno... na to wychodzi.

- Przykro mi, Jennie - Rosie złapała mnie za ramie - Chcesz się załatwić? Musimy już wracać, bo pomyślą, że zrobiłyśmy to specjalnie.

- Przecież zrobiłyśmy to specjalnie - spojrzałam na dziewczynę.

- Sikasz? Czy idziemy?

- Idziemy.

Zawsze mogę na niej polegać. Powinnam iść do kościoła, pomodlić się i podziękować Bogu za takie przyjaciółki. Wierze, ale nie praktykuje. No nie ważne...

Wyszłyśmy z toalety i powędrowaliśmy w stronę sali. Lisa i Jisoo świetnie się bawiły, gadając z chłopakami.

Właściwie nie powinnam się tak zachowywać. Będę neutralna, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Naprawdę to jest dla mnie trudne do wykonania. Dlaczego chłopacy z Bigbang... może nie mam kontaktu tylko z Gd, ale powinni się ze mną przywitać bynajmniej.

Rose złapała mnie za ramie i uśmiechnęła się krzywo.

- Kochana, pójdę do nich, aby nic nie podejrzewali. Usiądź sobie na krześle. Jak będą pytać powiem, że źle się czujesz - szeptała trzymając dalej mnie za ramie.

- Dziękuje.

Ręka dziewczyny opadła, a ja ruszyłam w stronę siedzenia. Usiadłam delikatnie na swoim tyłku i spojrzałam na grupkę dziewczyn z zespołu, stojący koło chłopaków z Bigbang. Prawdopodobnie gadali o mnie, ponieważ wzrok dziewczyn skupił się na mnie. Spuściłam wzrok w dół, wbijając w podłogę.

———————————

Jak wam podobał się rozdział? ❣️
Miłego dnia/ wieczoru 💓🥴

Love Shot |Jennie [BLACKPINK&EXO] ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz