☆ Nie Odchodź ☆ [SasuNaru] (Skończone)

41. Rocznica

Naruto

Mieszkamy ze sobą już miesiąc. Wszystko jakoś idzie w dobrą strone. Tylko Sasuke myśli że jak mieszkamy sami i razem to już będe się godził na jego każdą prośbe o sex. Na szczęście Neji i Sakura nie wiedzą gdzie mieszkamy więc się nie naprzykrzają. W tym miesiącu udało nam się tylko pare razy odwiedzić matke bo ja zacząłem szkołe więc średnio mam teraz czas a Sasuke nareście znalazł prace. Dzisiaj miałem zabrać reszte rzeczy z mojego starego domu. Miałem to zrobić wcześniej ale nigdy się na to nie zabrałem.

Ubrałem buty i wyszedłem z domu.
Zamknąłem drzwi nie musze się obawiać, że Sasuke nie wejdzie bo ma swoje klucze.

Gdy byłem już w moim starym domu. Przeszedł po moim ciele przyjemny dreszcz. Wspomnienia wróciły jak widziałem Sasuke w kuchni, teraz nie gotuje tak często bo jest zajęty. Przywitałem się z mamą i troche pogadałem. Następnie poszedłem do swojego pokoju zabrać rzeczy. Wsadziłem do torby reszte ubrań, książki i jedną kurtke która wtedy się nie zmieściła i laptopa którego wtedy zapomniałem zabrać ze sobą oraz reszte mniej potrzebnych rzeczy.

Zszedłem po schodach położyłem torbe obok wyjściowych drzwi i poszedłem jeszcze pogadać chwile z matką.

-wszystko dobrze?- zapytała z przejęciem

-tak, a u ciebie?

-tak samo... chodź jest nudno tak bez was- po tym troche posmutniała

-co? już za nami tęsknisz

-wpadnij tu kiedyś z Sasuke z trzy tygodnie go już nie widziałam- powiedziała z entuzjazmem

-napewno, dobra ja już musze się zbierać- napiłem się wody i wstałem z krzesła

Porzegnałem się z matką i wróciłem do swojego domu.

22:50

Byłem już w swoim domu a Sasuke zdążył w tym samym czasie wrócić z pracy. Zabrałem torbe do garderoby i poukładałem ubrania jak i kurtke którą powiesiłem. Książki postawiłem na szafke oraz jak i laptop. Po chwili podszedłem do Sasuke który siedział na kanapie i oglądał jakiś film.

-co ogl...- zatkało mnie to co on puścił to nie było dozwolone dla mnie. On puścił film dla dorosłych- weź to wyłącz- powiedziałem zakrywając oczy dłońmi

-przestań i siadaj obok mnie- dodał i poklepał miejsce obok siebie

-nie mam zamiaru tego oglądać- odparłem chciałem odejść ale Sasuke pociągnął mnie za ręke tak, że usiadłem obok niego- Sasuke ja nie chce- powiedziałem błagalnym głosem, zakrywając oczy jak i policzki które były pokryte czerwonym rumieńcem

-dobrze ale zostań to puszcze inny film- dodał zabierając pilota

-ale nie tego typu- powiedziałem rozsiadając się wygodnie na kanapie

Sasuke

Puściłem już normalny film chodź był troche nudny. Po chwili oglądania zauważyłem, że Naruto zaczyna mi tu zasypiać wtuliłem go bardziej ku sobie na co on słodko zamruczał z przyjemności. Wyłączyłem telewizor z pilota i przykryłem nas kocem nachwile go z siebie ściągłem chodź było ciężko bo był identycznie przylepoony do mnie. Ściągnąłem bluze i koszulke bo było zbyt gorąco. Ponownie go do siebie przyparłem. Czułem jego dotyk na moim torsie było mi przyjemnie. Nie nastawiłem sobie budzika bo jutro jest sobota więc mamy czas i mam dla niego niespodzianke z powodu naszej rocznicy bo jesteśmy już ze sobą prawie rok. Mam nadzieje że on nie zapomniał ale w sumie to nie robi różnicy ważne, że ja pamiętam. Po chwili z takimi myślami zasnąłem.