Epilog (1) sadge

476 24 66
                                    

Polecam górną piosenkę czytając to.

Sasuke

Skip 15 lat później

Po śmierci Naruto, dużo się zmieniło. Mam żonę i dwójkę dzieci. Menma i Boruto są już małżeństwem i chcą zaadoptować dziecko. Cieszę się, że przynajmniej im się udało. Zdaje sobie z tego sprawę, że to moja wina. I nigdy sobie tego nie wybaczę.

Z żoną planujemy 3 dziecko. Nasza 4 letnia córeczka ma na imię *Aisuru, a zaś nasz 5 letni synek *Kodoku.

Nie było takiego dnia w którym bym nie pamiętał Naruto, tego uśmiechniętego chłopaka. Z marzeniami. W którym przedewszystkim się zakochałem i żyłem z nim szczęśliwie do póki... no właśnie... Mnie tam nie było i za to się obwiniam.

Że nie mogłem ujżeć go ten ostatni raz. Być przy nim. Widzieć jego uśmiech. I to nie jest tak, że odrazu mi przeszło. Moją żonę poznałem 6 lat po wypadku Naruto. Mężczyzna który wjechał w Naruto podobno siedzi w więzieniu. Neji z nim dalej utrzymuje kontakt. Itachi jak to brat. Wyznał mi, że również też coś czuł to Naruto.

Lecz z Sakurą Jest inaczej. Wyjechała do Włoch za swoim ukochanym. Nadal czuję się samotny. Lecz widocznie nic nie może trwać wiecznie. Ale coś czuję, że moja miłość do niego może trwać i trwać i nikt jej nie przerwie. Jak niewidzialna nić.

_________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

_________________

Sama nie mogę uwierzyć, że to skończyłam. W tak dramatyczny sposób. Nie wiem dlaczego ale czuję jakby właśnie straciła cząstke mnie. No jednak się zżyłam z tą książką (czy tak to można nazwać). Ta książka nie mogła trwać wiecznie, musiała się kiedyś skończyć. Lecz nie koniecznie w taki dramatyczny sposób.

♥Więc wam wszystkim dziękuje.♥

Bo pewnie gdyby nie wy, ta książka nawet by nie ujżała światła dziennego. Publikowałam pierwszy rozdział po czym chciałam odrazu ją usunąć jakoś po tygodniu ale gdy zauważyłam jak ją odbieracie. Nie miałam serca.

Także jeszcze raz dziękuję. Za wasze komentarze. Za wszystko.

Czuję, że się z wami zżyłam tak samo jak z tą książką.

Poprawiałam ten rozdział i puściłam sobie górną piosenkę i płakałam. Dziękuje.

♥╣[-_-]╠♥

*Kodoku- samotność

*Aisuru- miłość

I przedewszystkim przepraszam za taki koniec.

Dlatego nie pojawił się wczoraj rozdział musiałam naprawdę się zastanowić czy chce to tak skończyć.

☆ Nie Odchodź ☆ [SasuNaru] (Skończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz