Właśnie siedzimy razem z Emilką na kanapie i oglądamy filmy. Nie wiem co mnie podkusiło żeby się zgodzić na to ale co poradzę że ta dziewczyna to moja jebana słabość. Nie potrafię jej odmówić nawet jeśli pyta o najmniejszą rzecz. Tak samo było i rok temu i dwa lata temu. Mimo że nie widziałam jej tyle czasu dalej działa na mnie tak samo. Szczerze nie pojmuje jak to działa,jeszcze niedawno nie miałyśmy ze sobą kontaktu a teraz tak nagle oglądamy razem film w naszym dawnym wspólnym domu. Teraz to tylko jej dom.
Właśnie oglądaliśmy jakiś film. Szczerze nie jest mi w stanie określić jaką miał kategorie. Najlepiej powiedzieć że miał wszystkiego po trochu. A to trochę komedi, trochę fantasy a trochę romansu. Ale muszę przyznać że był naprawdę dobry. W większości starałam się skupiać na filmie ale mimo wszystko siedząca obok blondynka nie dawała mi spokoju. A zwłaszcza teraz gdy poczułam ciężar na moim prawym ramieniu. Gdy odwróciłam się w daną stronę ujrzałam właśnie wcześniej wspomnianą blondynkę która położyła głowę na moim ramieniu i dalej oglądała film wpatrzona w telewizor. Na samą myśl że tak się do mnie zbliżyła uśmiechnęłam się.
- ładnie ci w uśmiechu - zachichotała dziewczyna
- bez przesady - odpowiedziałam odwracając twarz w jej stronę
- nie przesadzam - odparła mi też na mnie spoglądając.
- niech będzie - no nie potrafię się z nią kłócić..
Po chwili poczułam jak mój telefon wibruje więc po niego Sięgnęłam. Na ekranie pojawił się numer Tatiany. Od razu odebrałam.
- no co tam siostra? - zapytałam
- gdzie jesteś?
- nie ważne, co chcesz?
- jedziesz ze mną i z Erickiem nad jezioro na parę dni? - zapytała
- no spoko a kto jedzie oprócz nas? - zapytała
- no ty, ja i Erick, mamy jeszcze dwa wolne miejsca i coś staramy się wymyślić
- wiesz co.. Już te dwa miejsca są zajęte, nie pytaj przez kogo, później się dowiesz - powiedziałam patrząc na Emilkę - pa siostra - po tych słowach się rozłączyłam
- co chciała? - zapytała blondynka
- nie pytaj, poprostu dzwoń do Natalki, pakujcie się i jedziemy nad jezioro na parę dni - zaśmiałam się a zarazem zrozumiałam co właśnie zrobiłam. Miałam ochotę jebnac sobie kulkę w łeb..
- ale jak to?! Przecież.. To wasz rodzinny wypad - powiedziała poważnie
- Oj już przestań, chętnie cie tam zobaczą a Pozatym będzie też Natalia więc ktoś z twojego towarzystwa - no przecież musiałam w to brnąć dalej co nie?
- no dobra, niech będzie - odparła z uśmiechem
Pov: Emilka
Dosłownie minute temu dowiedziałam się ze jadę nad jezioro na parę dni. No wspaniale. Odrazu po tym jak Alex kazała mi zadzwonić do Natalia tak uczyniłam.
- czego dusza potrzebuje? - zaczęła moja przyjaciółka
- pakuj manatki jedziemy nad jezioro - podsumowałam
- co? Jak? Z kim?! - zaczęła wypytywać
- to a nie co, normalnie, a z kim to nieważne, spakuje się i podjedziemy po ciebie - odparłam
- z kim podjedziesz? - dopytała - mam nadzieję że z jakimś przystojniakiem - zażartowała
- no tak, jest przystojny a co? - powiedziałam dla żartu
- kto to? - dalej próbowała się dowiedzieć
- zobaczysz jak przyjedziemy
- A Alex już pojechała? - zapytała
- tak - skłamałam
- dobra to się pakuję i będę na ciebie czekać
Po chwili się rozłączyłam. Jak ja nienawidze z nią gadać przez telefon Boże.. Gęba jej się wtedy nie zamyka..
- to teraz idź się pakuj - odezwała się Alex
- A ty? Nie jedziesz do domu się spakować? - zapytałam. Totalnie zapomniałam że ona też musi się spakować
- Tatiana mnie spakuje, ona wie co i gdzie jest - odparła
- okej to ja ten.. Idę się pakować - po chwili zniknęłam za drzwiami sypialni.
Kurwa. Dlaczego ja się na to zgodziłam?! Po chuj mi to jest? Jeszcze stanie się coś czego nie chce.. Tak chodzi o sytuację w których może uczestniczyć Alex.. Dobra jebac. Bardziej ich chce niż nie chce.. Jak ja mogę być tak bardzo w niej zauroczona po tak długim czasie.
Przyznam że przez jakiś czas chciałam sobie wmawiać ze to kryminalistka i nie powinnam się z nią trzymać No ale tak się nie da.. Ona jest za urocza żeby w moich oczach być kryminalistką...
CZYTASZ
Chce być tylko twoja..
RomancePrzypadkowe spotkanie Pani Adwokat i zwykłej uczennicy liceum z marzeniami o karierze piłkarskiej.. Czy aby napewno było takie przypadkowe? Co będzie łączyło te dwie kobiety a co je może rozdzielić? Jak potoczy się ich dalsze życie.. Tego nie wiedzą...