Niestety nie przewidziałam tego że dziewczyna będzie chciała złapać równowagę trzymając się mnie a z powodów takich że jest cięższa odemnie mnie przeciążyła i obydwie padłyśmy na łóżko gdzie w między czasie zamknęłam oczy. Gdy je otworzyłam ujrzałam że nasze twarze są blisko siebie. Za blisko. Nasze usta dzieliły dosłownie milimetry...
- Emilka.. - wyszeptała a ja wyczułam jej oddech na swoich ustach
Bez jakiegokolwiek przemyślenia tej sytuacji wpiłam się w usta brunetki oddając temu wszystkie emocje. Od tęsknoty po szczęście. Gdy poczułam że dziewczyna nie odwzajemnia pocałunku odrazu się od niej oderwałam.
-przepraszam.. - wyszeptałam
Zanim zdążyłam cokolwiek zrobić czarnooka złapała mnie za kołnierz koszulki i także jak ja wcześniej wpiła się w moje usta. Odrazu odwzajemnila pocałunek i wszystkie uczucia jakie w niego włożyła. Momentalnie poczułam jak kobieta przekręca nas na łóżku i znajduje się tym razem nademną. Ułożyła rękę na moim karku a drugą podtrzymywała się aby nie stracić równowagi. Już po chwili poczułam jak dziewczyna zjeżdża pocalunkami na moją szyje układając dłoń na moim brzuchu.
Nagle zaprzestała pocałunków, podniosła się i zaczęła przyglądać mojej uśmiechniętej twarzy też z lekkim uśmiechem na swojej. Po chwili znowu zajęła się moją szyją. Położyłam ręce pod jej bluzą wyczuwając palcami jej mięśnie brzucha. Już po chwili kobieta pozbyła się mojej koszulki tak samo jak ja jej bluzy oraz także koszulki. Poczułam jej usta na swoim dekoldzie na co odchyliłam głowę do tyłu z przyjemności jaką dawała mi ta dziewczyna. Zanim się zorientowałam obydwie byłyśmy w samej bieliźnie a moje ciało całe było pokryte żarem który zostawiała Alex razem ze swoimi pocalunkami. Nawet nie zauważyłam gdy zostałam pozbawiona stanika a moje piersi zostały obdarowane pocalunkami jak reszta ciała. Kurwa jak ja za nią tęskniłam..***
- tęskniłam - wyszeptałam po chwili ciszy gdy już obydwie unormowałyśmy oddechy po czym rozłożyłam ramiona aby brunetka się we mnie wtuliła a ja okryłam nas kołdrą
Alex momentalnie opadła w moje ramiona jednocześnie się na mnie kładąc
- ja też słońce.. Ja też - wymruczała drapiąc mnie po karku
Szczerze? Nie wiem co będzie z nami dalej. Wolę nie zaczynać tego tematu. Najważniejsze jest teraz to że upewniłam się że Alex dalej coś do mnie czuje i jest to coś wielkiego. Po jakichś 10 minutach tego leżenia z mojego telefonu wydobył się charakterystyczny dźwięk mojego dzwonka. Odrazu chwyciłam telefon i spojrzałam na ekran. To Natalia. Odrazu odebrałam.
- gdzie jesteś szogunie? - zapytała gdy tylko przyłożyła telefon do ucha
-A co cie to? Czego chcesz? - zapytałam
- idziemy z Tatianą i Erickiem do miasta kupić coś na jutrzejszy obiad, idziesz z nami? - zapytała zapewne jak to ona bawiąc się swoimi paznokciami
- nie.. Wiesz, wolę zostać w domku - odpowiedziałam po czym zaczęłam drapać Alex paznokciami po czubku głowy
- dobra, jakby co to przekaż Alex że nas nie ma bo nie wchodziliśmy jej do pokoju, pewnie śpi leń jebany - zaśmiała się po czym się nagle rozłączyła. Tak.. To do niej podobne
- czyli.. Zostajemy same.. - wymruczała dalej się do mnie tuląc
- dokładnie tak - zachichotałam gdy dziewczyna złożyła pocałunek na mojej żuchwie - ale wiesz co.. Ja już idę do siebie - powiedziałam lekko zmieszana ogarniając w głowie całą sytuację co tu się właśnie stało
Kurwa. Właśnie przespałam się ze swoją byłą do której dalej darze te same uczucia.. Co jest ze mną nie tak że na to pozwoliłam? Ah No tak.. Zapomniałam, przecież jestem zakochana po uszy w tej wariatce..
- okej, jakby co to przychodź - powiedziała zsuwając się ze mnie abym mogła wstać. Widziałam że też nie pojmuje całej sytuacji ale mimo wszystko starała się to ukryć
Momentalnie wstałam i się ubrałam w swoje ciuchy po czym wyszłam z pokoju Alexy. Co prawda nie żałowałam tego co się stało ale mimo wszystko było to dziwne jak i zarazem poplątane.. Potrzebowałam chwili żeby wszystko przemyśleć..
CZYTASZ
Chce być tylko twoja..
RomancePrzypadkowe spotkanie Pani Adwokat i zwykłej uczennicy liceum z marzeniami o karierze piłkarskiej.. Czy aby napewno było takie przypadkowe? Co będzie łączyło te dwie kobiety a co je może rozdzielić? Jak potoczy się ich dalsze życie.. Tego nie wiedzą...