~9~

1.7K 54 3
                                    

- więc słucham, o czym chciałaś pogadać - zaczęłam gdy tylko siadłyśmy na kanapie

- przepraszam za to że zrobiłam takie zamieszanie w twojej głowie.. Nie powinnam wczoraj tak nagle wyskakiwać z tym że nie powinnyśmy się angażować w naszą relacje.. - wzięła głęboki wdech - nie wiem co do ciebie czuje.. Emi.. Naprawdę nie wiem ale wiem że nie jest to zwykła relacja jako przyjaciółki.. To będzie coś więcej.. - popatrzyła mi w oczy

- za to ja wiem co do ciebie czuje.. Ale nie chce o tym jak narazie mówić.. Dam ci czas żebyś się zastanowiła nad naszą relacją

- wiesz co.. Poznając cie myślałam że jesteś zwykłą dziewczynką która nie zna życia a ty.. - przerwałam jej w tym momencie..

- trochę już przeżyłam na tym świecie.. Dlatego nie zachowuje się jak inne 16-latki.. Jestem bardziej dorosła z charakteru.. Nie proszę o nic więcej niż trochę uczuć i zrozumienia.. Nie chcę imprezować czy robić inne rzeczy.. Ja.. Poprostu chce dotrzeć do swojego celu i zostać gwiazdą piłki nożnej oraz.. Znaleźć miłość życia.. Nic więcej nie oczekuje od ludzi oraz od mojego życia - mówiłam co chwilę się wahając a gdy skończyłam zauważyłam że Alex słucha mnie ze zrozumieniem na twarzy

- rozumiem cie emi.. I przepraszam że wczoraj tak namieszałam swoim zachowaniem

- już w porządku..

- ale powiedz mi jeszcze jedno.. - zatrzymała się na moment - dlaczego akurat ja? Dziewczyna którą spotkałaś przez przypadek i to jeszcze naprutą alkoholem.. - delikatnie się zaśmiała

- czuje ze to było przeznaczenie Alex.. Nie spotkałam cie z byle powodu i z byle powodu się zgubiłaś dowodu - Popatrzyłam jej w oczy

- myślisz? - złapałyśmy kontakt wzrokowy a moje serce momentalnie przyspieszyło

- jestem tego pewna - uśmiechnęłam się nieśmiało

- wstydzioszek - zaśmiała się a moją twarz zalał wielki rumieniec

- zawstydzasz mnie Alex.. - rzekłam

- wiem - odpowiedziała

- nie lubię tego - odrzekłam z prawdą

- to też wiem - zaśmiała się

- to czemu to robisz? - Popatrzyłam na nią z niezrozumieniem na twarzy

- bo lubię patrzeć jak się przy mnie zawstydzasz - powiedziała po czym się do mnie Uśmiechnęła.. Ma piękny uśmiech. Tak zakochałam się w jej uśmiechu, w jej oczach i w samej jej osobie.. Poprostu zakochałam się w Alex..

- Ej słuchasz mnie? - zobaczyłam tylko jej rękę przy mojej twarzy a zaczęłam kontaktować

- em tak tak

- okej, mówiłam że już się zmywam do siebie, nie będę cię dłużej nachodzić - zaśmiała się

- jak chcesz możesz zostać.. I tak mieszkam sama a chętnie spędzę z kimś wieczór - uśmiechnęłam się nieśmiało

- nie chce robić problemu emi

- nie robisz - odrazu odpowiedziałam

- no dobrze więc zostanę

- too może Obejrzymy jakiś film?

- mam lepszy pomysł - Uśmiechnęła się podejrzliwie

- c-co masz na myśli?

- idziemy na wieczorny spacer a potem wrócimy i Obejrzymy film okej - odrazu się uśmiechnęłam

- no pewnie - stanęłam obok niej bo dieczyna już stała i miałyśmy wychodzić.

Chce być tylko twoja..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz