Pov: Emilka
Fuck. Że ja zawsze muszę mieć takie szczęście w życiu. Spotkałam Alex w sklepie. Akurat musiała tu być o tej samej godzinie co ja, w tym samym dziale co ja i w tym samym supermarkecie co ja. To poprostu trzeba być przegrywam życia. I to nie tak że ja nie chce jej widzieć poprostu.. Alex na mnie "oddziałowuje". Przy niej czuje ise inaczej niż przy Darii. Przy Alexie czuje się wolna, nie oceniana i szczęśliwa a przy Darii.. Spięta, odczuwam dyskomfort ale też jestem szczęśliwa. Cholera co się ze mną dzieje. To nie powinno być tak. Ja nie powinnam tak reagować na swoją byłą w dodatku mając dziewczynę.. Juz sama nie wiem co robić. Czuję że kocham Darię i nie wyobrażam sobie bez niej życia ale z drugiej strony tak cholernie tęsknie za.. No właśnie za czym? Za tymi cholernymi ustami, dotykiem, głosem czy jej czarnymi jak węgiel oczami które wpatrywały się we mnie gdy spałam.. Poprostu tęsknie za Alex.. Za bardzo tęsknię..
***
Zapukałam do drzwi które prowadziły do mieszkania Darii. Czekałam może z dwie minuty gdy zobaczyłam że się otwierają. Stałam w krótkich spodenkach i zwykłym T-shircie koloru czarnego, w prawej ręce miałam bukiet róż a w lewej pudełeczko czekoladek. Poleciałam na klasyk bo wiem że Daria i tak mi wybaczy.
- Hej - powiedziałam gdy drzwi się już otworzyły a w nich stanęła moja dziewczyna
- co tu robisz? - zapytała
- przyjechałam cie przeprosić - powiedziałam dając jej róże i czekoladki - wiem że zachowałam się jak zwykły dupek i tak dalej.. Ale ja.. Poprostu.. Ehh.. Poprostu jestem dupkiem - przyznałam
- nie mów tak, jesteś najlepszą kobietą na świecie - powiedziała po czym cmoknęła mnie w usta - wejdziesz?
- chętnie - odparłam
Po chwili obydwie siedziałyśmy na kanapie w salonie Darii i rozmawiałyśmy wyjaśniając sobie parę spraw aby usprawnić nasz związek.
- dobra więc? - dopytałam
- mam parę zasad których obydwie musimy się trzymać - powiedziała wstając z kanapy i zaczęła chodzić od jednego jej końca do drugiego.
- słucham - poprawiłam się na kanapie aby było mi wygodniej
- po pierwsze, zero bliskich koleżanek - powiedziała
- bliskich czyli? - dopytałam
- takich z którymi się tulisz, całujesz w policzek i tak dalej
- przecież to nie normalne zabraniasz mi mieć przyjaciółki - chciałam wstać ale kobieta stanęła nie umożliwiając mi to
- po drugie - kontynuowała - masz mówić mi wszystko, z kim się spotykasz na mieście, kiedy wychodzisz, kiedy wracasz, z kim piszesz i z kim rozmawiasz przez telefon - powiedziała
- nie sądzisz że to już podchodzi pod taki toxic związek? - zapytałam
- nie, ten związek jest idealny prawieże - zachichotała - a teraz najważniejszy punkt - Uśmiechnęła się wrednie
- już się boję - powiedziałam gdy oparłam głowę o swoją rękę opartą na łokciu o kanapę
- zero, totalnie zero, ani najmniejszego kontaktu z twoją byłą - wycedziła
- nie możesz mi tego zabronić! - wybuchłam wstając z kanapy
- oho chyba naruszyłam twój czuły punkt - zaśmiała się z pogardą
- niszczysz nasz związek Daria, a potem będziesz płakać że coś zjebałaś
- kochanie przecież ja tylko chce dla nas dobrze, a taki ktoś jak Alex niszczy nasz związek i nas od siebie oddala, nie zauważyłaś? - zapytała
- nie.. A Pozatym co takiego Alex ci zrobiła?!
- pojawiła się w naszym życiu, tyle wystarczy - wysyczała
- Jezus Daria! To jest tylko moja znajoma z którą czasem zamienimy z dwa zdania!
- widzę jak na nią patrzysz więc skończ piepszyć
- ja piepsze? Kurwa to ty stałaś się jakaś toksyczna od kiedy Alex się znowu pojawiła w moim, nie naszym MOIM życiu
- bo może jestem o nią zazdrosna?! - krzyknęła - pomyśl trochę
- dobra wiesz co - powiedziałam patrząc jej w twarz - jak się trochę uspokoisz i zmienisz te jebane zasady możesz zadzwonić, ale teraz nie ma szans że będziemy rozmawiać - wysyczałam.
Już po chwili byłam poza mieszkaniem Darii i szłam gdzie tylko nogi mnie niosly.. Jak można być tak toksycznym? Zerwałabym z nią ale mimo wszystko czuje ze coś dalej do niej czuje więc wolę przeczekać.. Może to tylko chwilowa kłótnia..
CZYTASZ
Chce być tylko twoja..
RomancePrzypadkowe spotkanie Pani Adwokat i zwykłej uczennicy liceum z marzeniami o karierze piłkarskiej.. Czy aby napewno było takie przypadkowe? Co będzie łączyło te dwie kobiety a co je może rozdzielić? Jak potoczy się ich dalsze życie.. Tego nie wiedzą...