Ogólnie to PIERWSZY RAZ się pomyliliście co do osób w ostatnim rozdziale :3 mam na myśli: Luiza, Lorena, Łucja i tych chłopaków haha
Pow. Kacper
Zaczął się kolejny cudowny dzień. Obudziłem się, zjadłem śniadanko i byłem pierwszy raz pełen energii.
-Ej Kacper?-powiedział Piotrek.-
-No?
-Opiszesz mi tych swoich nowych znajomych?-zapytał.-
-Jasne.-powiedziałem, a on usiadł obok mnie na kanapie.-
-No to tak, chodzę do klasy z bratem Anki, nazywa się Hubert i ma mega spoko ziomków, ale jakoś nie chce się z nimi zadawać. Jakoś tylko Adrian wydaje mi się spoko.-powiedziałem.- A kolejne są trzy laski, które też sprawiają wrażenie miłych i uroczych dziewczyn.
-Mam nadzieję tylko, że palić nie będziesz.-powiedział poważny.-
-Wiadomo.-odezwałem się.-
—A Adrian?
-W sensie?-zapytałem niezrozumiale.-
-No czemu akurat on przyciągnął twoją uwagę?-zapytał.-
-No bo wydaje się miły, sympatyczny i jest bardzo przystojny.-powiedziałem.-
-Słucham?-
-No co?-Powiedziałem.-
-Co może ja już przystojny nie jestem?-zapytał z wyrzutami Piotrek.-
-Piotrek, ale kto tak kurna powiedział? W jakim zdaniu użyłem takich słów?-powiedziałem poirytowany.-
-Nie musisz ich używać abym miał rację.-powiedział.-
-Przestań.-odezwałem się.-
-Najpierw jakieś palenie i zadawanie się z patolą, a teraz może mnie zdradzisz?-powiedział obrażony.-
-Wiesz co? Jak masz zamiar takie rzeczy o mnie mówić to lepiej się do mnie nawet nie odzywaj.-powiedziałem i udałem się do drzwi wyjściowych.-
Nie oszukujmy się, trochę przegiął.
-TimeSkip-
Kiedy byłem już pod szkołą, zauważyłem Łucje, Luzie i Lorene. Od razu postanowiłem, że przestanę myśleć o tej kłótni i zajmę się nowymi znajomościami.
-Hejka Kacper!-powiedziała Łucja.-
-Hejj..-odezwałem się niepewny.-
-Coś nie tak?-zapytała Lorena.-
-Ee..
-Nawet nie kłam. Wiem gdy ktoś kłamie i nie dam Ci spokoju.-powiedziała uśmiechając się.-
-Okej.. a możemy narazie pogadać na osobności?-zapytałem.-
-Czemu nie?-powiedziała i oboje udaliśmy się kilka kroków dalej od Laury i Luizy.-
-No, o co chodzi?-zapytała.-
-Twoje przyjaciółki tolerują?-zapytałem.-
-Lgbt?-zapytała.-
-No..
-Jasne.-powiedziała.- A co, jesteś?
-No.. i wydarzyła się taka rzecz. W sumie mogę wam powiedzieć jak nic do mnie nie macie.-powiedziałem i z powrotem udaliśmy się do dziewczyn.-
-Bo ogólnie to od razu mówię, że jestem gejem.-powiedziałem.-
-Omgg! Super.-powiedziała Luiza.-
CZYTASZ
„Nie patrz na innych" (KxP ~ Jasper X Charazinsky)
Teen FictionOpowiadanie o dwóch chłopakach, którzy mimo wielu sprzeczek i nieakceptowania ich przez innych, szli ciągle dalej!