Rozdział 58

1K 66 11
                                    

Chłopcy od rana mieli trening. Przez całe południe nie działo się nic specjalnego i nie natknęłam się też na Jiyong'a. Wszyscy intensywnie ćwiczyli, aby na koncercie dać z siebie wszystko. W końcu wybiła 17. I nastał czas, aby przenieść się na stadion i rozpocząć przygotowania do koncertu. Weszliśmy wszyscy do wielkiego pokoju z namiary na drzwiach „BTS". Odrazu usiadłam na kanapę i westchnęłam głęboko. Chłopcy cały czas wypytywali mnie o to jak się czuje. Szczerze mówiąc to głowa nadal boli tak samo. Kto by pomyślał, że zwykle uderzenie jakąś plastikową zabawką może spowodować taki ból głowy. Nie chciałam ich martwić tuż przed samym koncertem i wmawiałam, że wszystko jest dobrze. Może to samo minie, jak narazie cały czas biorę tabletki przeciwbólowe, które dyskretnie kupiłam kiedy wyszliśmy do sklepu.
- idę zapalić - mruknęłam wstając z miejsca i wyjmując z kieszeni bluzy paczkę papierosów.
- tylko wracaj szybko - powiedział Yoongi, któremu właśnie styliści układali włosy. Pokiwałam tylko głową i opuściłam pokuj. Skierowałam się korytarzem wzdłuż i natknęłam się na Seungriego.
- Lee Seung-hyun ! - zwróciłam się do starszego, a ten spojrzał na mnie zdziwiony - idziesz zapalić ? - zapytałam podchodząc do przyjaciela.
- ale, że tak po imieniu ? - zaśmiał się pod nosem kręcąc głową na boki - ależ oczywiście zapale razem z tobą - uśmiechnął się - zgarnę jeszcze tylko T.O.P'a - dodał i wszedł do pokoju, w którym przebywał calu Big Bang. Chwile później wyszedł razem z brunetem i we trójkę skierowaliśmy się do bocznego wyjścia. Usiadłam na schodkach i wkładając papierosa do ust rozpaliłam go zapalniczką.
- jak z twoją głową ? Nadal boli ? - zapytał Seungri przerywając ciszę.
- tak jest już dużo lepiej - uśmiechnęłam się sztucznie - szpital napewno nie będzie potrzebny - mruknęłam.
- za długie cię znam, aby w to uwierzyć - odezwał się T.O.P - więc jeszcze raz; jak się czujesz ? - spojrzał na mnie wymownie.
- agh.. nadal boli, okej ? Nie róbmy wokół takiego gówna zamieszania - wzruszyłam ramionami.
- dlaczego bagatelizujesz swój stan zdrowia ? - wtrącił Seungri - chcemy dla ciebie jak najlepiej - powiedział smutno.
- nie możecie skupić się na koncercie ? Tylko przejmować się tym jak się czuje ? Osobiście; mnie - wskazałam na siebie palcem - to już męczy - westchnęłam - proszę was ja sobie poradzę - zaciągnęłam się mocniej dymem, a w tym samym momencie poczułam cholernie piekący ból głowy - cholerstwo - mruknęłam wyrzucając połowę papierosa na ziemie. Kiedy chłopacy chcieli już coś powiedzieć drzwi otworzyły się, a w nich stał Jiyong z papierosem w ustach. Serce podskoczyło mi do gardła. Zeskoczyłam z parapetu i miałam kierować się w stronę drzwi kiedy T.O.P chwycił mnie za ramię.
- jesteś z nami nie musisz się nim przejmować - szepnął w prost do mojego ucha. Nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć usłyszałem dźwięk dzwoniącego telefonu. Pewnie Yoongi; pomyślałam.
Wyjęłam telefon z kieszeni spodni i spojrzałam na wyświetlacz. Odebrałam z prędkością światła.
- halo ? - powiedziałam po angielsku.
- no hej - powiedziała Olivia - twój kanał został zweryfikowany, a wszystkie wyświetlenia są autentyczne !
- opublikujecie to na stronie ? - zapytałam z ulgą w głosie. Kątem oka zauważyłam jak chłopcy patrzą na mnie z zaciekawieniem.
- pewnie, jestem w trakcie pisania obwieszczenia za chwile opublikuje - powiedziała - ty słuchaj kto w ogóle puścił taką plotkę ? - zapytała.
- długa historia - machnęłam ręką w powietrzu - ktoś bardzo upierdliwy - prychnęłam pod nosem - w ogóle przezabawna historia - mruknęłam i spojrzałam kątem oka na Jiyonga, który intensywnie się we mnie wpatrywał.
- dobra ja kończę, a ty czekaj na post ! - rozłączyła się, a ja miałam ochotę skakać ze szczęścia.
- co jest ? - zapytał Seungri.
- właściwie to nic - wzruszyłam ramionami - aleee... - przeciągnęłam „e" - dzwonili do mnie z YouTube..
- i co ? Co powiedzieli ? - zapytał zestresowany T.O.P
- potwierdzili autentyczność wszystkich wyświetleń - uśmiechnęłam się, a chwile później dostałam powiadomienie w telefonie.

YouTube.Official

Kanał „YoonSoo_Official" został pomyślne zweryfikowany. Wszystkie wyświetlenia i subskrypcje są autentyczne. Dziękujemy za współpracę.

- całe szczęście - odetchnął z ulgą T.O.P - chociaż z tym już masz spokój - poklepał mnie po ramieniu.
- ciekawe jak osoba, która to wymyśliła się z tego wytłumaczy - prychnął Seungri - już widzę te cudowne komentarze na ten temat - zaśmiał się pod nosem.
- o chuj ci chodzi ? - warknął Jiyong - masz jakiś problem z głową ? - prychnął wyrzucając końcówkę papierosa.
- ja ? - wskazał na siebie - z moją głową wszystko w porządku - uśmiechnął się szeroko.
- sam już nie wiem jak przemówić ci do rozumu - zastanowił się T.O.P - skoro to do ciebie nie przemawia to poważnie, nie znam już sposobu - pokręcił głową na boki.
- wy siebie słyszycie ? - prychnął - powinniście się kurwa leczyć, a ty razem z nimi - wskazał na mnie palcem - przekupiłaś ich, a teraz cieszysz się udając idiotkę - przełknęłam głośno ślinę, a ręce mi zadrżały.
- Soo.. - zwrócił się do mnie Seungri - wracaj do brata i nie słuchaj tego frajera - pokiwałam głową na boki i kiedy chciałam już ość poczułam mocny uścisk w nadgarstku
- jeszcze nie skończyłem - syknął Jiyong trzymając kurczowo mój nadgarstek.
- nie dotykaj jej ! - krzyknął Seungri i wyrwał moją dłoń z uścisku Jiyonga. Wściekły przywarł go do ściany.
- Yoonsoo idź nie patrz na to - powiedział T.O.P kiedy Seungri wymierzał cios. Podbiegłam do niego i chwyciłam za ramie.
- odpuść - mruknęłam przerażona - nie warto - Seungri opuścił dłoń i puścił Jiyonga - wracajmy do środka - powiedziałam półgłosem i we trójkę weszliśmy do środka - ochłoń i nie rób niczego głupiego - zwróciłam się do Seungriego - widzimy się po koncercie, dajcie z siebie wszystko - uśmiechnęłam się delikatnie i wróciłam do BTS.
- widziałem posta - powiedział na starcie Yoongi - jeden problem z głosy - uśmiechnął się i przytulił mnie do siebie, a potem spojrzał na mnie - co jest ? - zmarszczył brwi - płakałaś ? - zapytał, a ja pokręciłam przecząco głową.
- dym naleciał mi do oczu - mruknęłam wymijająco - a co do posta przed chwilą do mnie dzwonili - uśmiechnęłam się sztucznie.
- mam nadzieje, że teraz wszystko będzie się dobrze układać - powiedział Namjoon.
- też mam taką nadzieje - uśmiechnęłam się - niech to wszystko się wreszcie skończy - westchnęłam siadając na kanapie obok Taehyung'a. Tez zaś objął mnie ramieniem i przytulił do siebie.
- już nie długo wszystko będzie dobrze - uśmiechnął się pocieszająco.
- wiem oppa, wiem - uśmiechnęłam się smutno - do tego czasu jakoś przeżyje
- co powiesz wieczorem na rundkę ulubionej gry ? - zapytał Jungkook.
- bardzo chętnie, dawno nie grałam
- to super ! - klasnął w ręce uradowany - hyung ! - krzyknął do Yoongiego - zamieniamy się dzisiaj ! - zachichotałam pod nosem na wyraz twarzy Yoongiego.
- przepraszam, że co ? - zamrugałem kilkukrotnie - dobrze się czujesz ? Brałeś swoje leki dzisiaj ? Chcesz jechać do szpitala ? Mam odrazu cię zabić ? Jak ?! Ty chcesz dzielić pokój z MOJĄ młodszą siostrą ?! Skąd mam wiedzieć co w głowie ci siedzi ?! - wszyscy wybuchnęli śmiechem - z czego się śmiejecie ?! Pod tym względem żadnemu z was nie ufam !
- oppa daj spokój - zaśmiałam się - chcemy tylko grać - wyjaśniłam nie mogąc powstrzymać się od śmiechu.
- ahh.. dobra, ale będę przychodził na kontrole.. co godzinę, albo nie.. co pół godziny
- może lepiej co 10 minut ? - zapytał śmiejący się Hoseok.
- chyba masz racje - pokiwał twierdząco głową - co 10 minut będzie cię kontrolował - wskazał palcem na Jungkooka, który nie mógł wytrzymać ze śmiechu.
- chłopaki wchodzicie za 20 minut - poinformował ich manager. Wszyscy zaczęli się zbierać i poprawiać różne szczegóły. W między czasie chłopaki przećwiczyli jeszcze raz choreografię interes stali przy wejściu na scenę.
- dajcie z siebie wszystko ! - przytuliłam każdego z nich - powodzenia - uśmiechnęłam się machając im kiedy wchodzili na scenę. Słyszałam szczęśliwe okrzyki fanów. Stałam pod sceną i wsłuchiwałam się w każdą piosenkę do czasu kiedy...


———————————————————————
Czujecie te napięcie ?
Ciekawe co tym razem się stanie...
Jak się podoba rozdział ? 🥰

Siostra | Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz