Rozdział 78

894 78 42
                                    

Środa; 30 września 2020 roku..
Godzina 12:00..zostało ?..


- Muszę to powiedzieć „a nie mówiłem" ? - powiedział SunWoo krzyżując ręce.
- okej mój błąd - westchnęłam i uniosłem ręce w geście obronnym - mówił tak o tej dziewczynie, skąd mogłam wiedzieć, że chodzi o mnie ? - zmarszczyłam brwi siadając na skórzanej kanapie.
- potrafi chłop zbajerować - wtrąciła SunMi - mam nadzieje, że chociaż teraz się odczepi - dodała - który to już w ogóle raz ? Trzeci ? Czwarty ? Kiedy dajesz mu kosza - zaśmiała się pod nosem.
- chyba jeszcze nikt nie miał tak przejebane jak on - odezwał się blondyn wybuchając śmiechem - żeby jedna laska spławiała cię tyle razy ? Pożal się boże mi by było wstyd podbijać kolejny raz - obydwoje wybuchnęli śmiechem, a ja przewróciłam oczami.
- No nie dąsaj się już - SunMi szturchnęła mnie w ramie - ostrzegała cię przed nim. Sama wiesz jaki on jest - wzruszyła ramionami.
- dobra skończmy temat - westchnęłam i podeszłam do biurka - zamiast tego zajmijmy się czymś pożytecznym - uśmiechnęłam się szeroko.
- chciałbym widzieć jego minę - zaśmiał się SunWoo.
- hm.. tak zdecydowanie trzeba odkurzyć biurko - rzuciłam chcąc zmienić temat na jakikolwiek z możliwych.
- ciekawy czy ryczał po kątach
- chyba zapuszczę włosy - dalej kontynuowałam.
- okej skończcie już oboje - wtrąciła SunMi śmiejąc się pod nosem - może zacznijmy lepiej dyskutować na temat piosenkę ? To znacznie ciekawszy temat
- ach.. czuje, że moja piosenka to będzie złoto - rozmarzył się chłopak - same przyznajcie to najlepszy kawałek - wypiął dumnie pierś.
- ależ oczywiście - SunMi uśmiechnęła się podstępnie - zaraz po moim..
- chyba śnisz - blondyn spojrzał na nią jakby co najmniej zrobiła mu jakąś najgorszą krzywdę.
- nie ma się co kłócić o takie rzeczy - westchnęłam zmęczona - obie piosenki są dobre - spojrzałam na nich poważnie - ale moja najlepsza - zaśmiałam się.
- nad tym nie ma co dyskutować - odezwał się po chwili ciszy SunWoo - masz do tego predyspozycje
- zgadzam się - dodała SunMi.
- kontynuując.. myślałam żeby opublikować piosenki późnym popołudniem. Coś około 16/17. Co wy na to ?
- niech tak będzie - powiedzieli zgodzie, a ja kiwnęłam głową. W net usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.
- o czyżby to od wielbiciela potocznie zwanym Kai ? - zaśmiał się SunWoo, a ja pokiwałam głową na boki.

Kai
Proszę daj mi szanse

Przeczytałam wiadomość na głos, a ta dwójka wybuchnęła śmiechem.
- No po prostu wiedziałem - SunWoo nie wytrzymał i wybuchnął głośnym śmiechem.

Yoonsoo
Zapomniałam cię zablokować, mój błąd

Użytkownik tego numeru został zablokowany.

- Boże - westchnęłam i przetarłam dłonią czoło - nie znam drugiego człowieka takiego jak on - pokręciłam głową na boki.
- E tam - SunMi machnęła ręką - prędzej czy później mu przejdzie - wzruszyła ramionami. Przewróciłam oczami kiedy po raz kolejny do moich uszu dobiegł dźwięk przychodzącej wiadomości.

YoonGi
Wpadniesz na obiad ? Skończyliśmy dzisiaj wcześniej

Yoonsoo
Tak, jasne

- muszę iść - mruknęłam wstając z miejsca i zabierając z biurka laptopa.
- kolejny adorator ? Chyba masz ich za dużo - zachichotał SunWoo.
- a co zazdrosny ? - SunMi poruszyła dwuznacznie brwiami.
- Yoonsoo to moja malutka siostrzyczka - wysłał mi całusa w powietrzu, a ja uśmiechnęłam się pod nosem.
- w każdym bądź razie jadę do YoonGi'ego. Tak jak się umawialiśmy wieczorem opublikuje piosenki na kanale - uśmiechnęłam się radośnie i pożegnałam przyjaciół.

Kto by pomyślał, że to ostatnie pożegnanie ?

Zeszłam na podziemny parking i weszłam do samochodu. Odłożyłam laptopa na miejsce pasażera i ruszyłam w kierunku dormu chłopaków.

Na miejscu byłam po 20 minutach. Zaparkowałam samochód na parkingu i weszłam do apartamentowca. Wjechałam windą na odpowiednie piętro i zapukałam do drzwi.
- o wreszcie jesteś - powiedział YoonGi i gestem ręki zaprosił mnie do środka.
- nic mi nie mów - westchnęłam - straszne korki na ulicach - pokręciłam głową na boki.
- coś o tym wiem - skrzywił się - ale mniejsza. Przyszłaś w samą porę na obiad - uśmiechnął się i pociągiem mnie delikatnie za rękę do kuchni - a tak właściwie po co ci to ? - wskazał na laptopa.
- muszę wieczorem opublikować piosenki - uśmiechnęłam się.
- to dzisiaj ?! - ucieszył się Taehyung.
- dokładnie tak
- no nie gadaj - wtrącił Jungkook - musimy się do tego przygotować ! Kolejny hit nadchodzi !
- oj tam - machnęłam ręką siadając na swoim miejscu - piosenka jak piosenka - wzruszyłam ramionami.
- nie gadajcie już dzieciaki tylko do jedzenia - wtrącił Jin przerywając naszą rozmowę i podając każdemu jedzenie. Każdy z nas zabrał się za przepyszne jedzenie..

Po skończonym posiłku pomogłam Jin'owi posprzątać, a później wróciliśmy do reszty. Usiadłam wygodnie na kanapie o westchnęłam.
- tak w ogóle jak z tym chłopakiem ? - zapytał Taehyung spoglądając na mnie z zaciekawieniem.
- nic mi nie mów - westchnęłam - totalna porażka - prychnęłam pod nosem.
- tylko mi nie mów, że coś ci zrobił - wtrącił nagle YoonGi patrząc na mnie poważnie.
- nie nic mi nie zrobił - uspokoiłam go - ale pamiętacie jak mówiłam wam, że ma jakąś dziewczynę na oku ? - zgodnie pokiwali głowami - No wiec tą jego wybranką serca byłam ja - mruknęłam pod nosem.
- koleś ma tupet - skomentował NamJoon.
- a ty co mu powiedziałaś ? - zapytał Hoseok.
- no, że nie będziemy razem - zaśmiałam się krótko - wcale nie mon typ - pokręciłam głową na boki.
- a jaki jest twój typ ? - zapytał jak poparzony Taehyung.
- ja tu wciąż jestem - wtrącił YoonGi - nie zapominaj się młody
- tylko pytam - wzruszył jakby speszony ramionami.
- ale wracając do tematu - dalej kontynuowałam - na maksa się wkurzył i nazwał mnie idiotką - zaśmiałam się.
- No i ma typ przejebane. Niech ja go tylko spotkam - odezwał się YoonGi.
- a dzisiaj do mnie jeszcze pisał - ponownie się zaśmiałam - nie mając ochoty się z nim więcej wykłócać po prostu go zablokowałam - wzruszyłam ramionami.
- i typ został spławiony - zaśmiał się Jimin, a za nim reszta. Spojrzałam na godzinie w telefonie. Punktualnie 16:30, a więc to pora żeby opublikować piosenki. Wzięłam laptopa z komody i szybko zalogowałam się na swój kanał. W szybkim tępie opublikowałam nasze piosenki. W między czasie chłopiny zdążyli już polubić wszystkie trzy piosenki, a teraz Jungkook puszczał wszystkie po kolei..

- wow.. powiem ci, że to jest fantastyczne - jako pierwszy odezwał się Hoseok - nie sądziłem, że potrafisz tak dobrze rapować. A tekst piosenki przemawia sam za siebie
- muszę dodać ją do swojej playlisty - wtrącił Jungkook - SunMi i SunWoo też się popisali..
- świat muzyczny stoi przed wami otworem - powiedział dumnie YoonGi.
- może od czasu do czasu wydamy jakieś piosenki, kto wie ? - uśmiechnęłam się - jak narazie to nam wystarczy. Muszę wrócić do nagrywania daily. Przez tą nieobecność wszystko mi przepadło - westchnęłam smutno.
- pobiłaś już rekord daily teraz musisz ponoć go jeszcze raz. Z tą różnicą, że musisz ponoć teraz swój własny - sprostował Jungkook.
- dużo wiesz - zachichotałam.
- jest się na bieżąco - wyjaśnił i uśmiechnął się zawstydzony.
- patrzcie na to ! - krzyknął Jimin i wskazał na wyświetlania i polubienia pod piosenkami.
- w ciągu zaledwie.. - NamJoon spojrzał na zegarek - 10 minut zyskałaś już 90 milionów wyświetleń... to jest.. wow.. niesamowite.. Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości. Sięgnęłam po telefon i sprawdziłam kto napisał...

Siostra | Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz