Prolog

701 6 11
                                    

Życie.

Mocne, a zarazem kontrowersyjne zagadnienie.
Co się na nie składa?
My.
Ty i ja.
Ludzie, otoczenie, doświadczenia, czas, teoria, praktyka.
Odwaga, walka, poświęcenie.
Zdrowie i choroba.
Ogółem każdy aspekt i to, co spotykając dotyka nas w większej mierze odbijając piętno, czy mniejszej zostawiając ślad w duszy.

Podczas egzystecji nawiedzają serce nieuniknione emocje, uczucia, nerwy, euforie, przyjemności, melancholie, żale, ból, zazdrość, radość przeplata się ze smutkiem. Doświadczamy chociaż raz każdej dostępnej emocji, które dostarczają nam wrażenia z dnia powszedniego.

Skąd biorą się praktyki życiorysu?
Czy to los? Wszechświat działający na naszą korzyść? Samo w sobie życie, które wie lepiej, co jest potrzebne? A może tylko nas testuje, ile jeszcze zdołamy unieść od czasu, do czasu rzucając ochłapy dobra, by w adekwatnym momencie ukazać prawdziwe szczęście, gdy uzna, że nadeszła ta właściwa chwila, bo wypróbowało już człowieka na każdy możliwy sposób, aby nauczyć tego, co było niezbędne?

Wielu wierzy w przeznaczenie.
Przeznaczenie jednostki, niektórzy mają się za wybrańców, inni doszukują się tego w kimś całkiem odrębnym. Pojawia się pytanie. Czy coś takiego jak wybraniec, jak przeznaczenie istnieje? Czy rodzimy się już z wytyczoną ścieżką, którą nakazano nam przebyć? Zanim jeszcze wydaliśmy pierwszy krzyk, bo przecież przychodzimy na świat w płaczu i bólach.

Czy taką drogą ma być życie?
Nieustanna walka i gonitwa za szczęściem w pokonywaniu wszelakich barier, przeszkód oraz trudności stawianych nam na drodze, niczym kłody?

Kto je podrzuca?
Życie?
Los?
Przeznaczenie?
Sens istnienia - który nawiasem mówiąc - czym tak w ogóle jest?
A może tą wpływającą na nas mocą jest Bóg, który słysząc modlitwy wybiera odpowiednie zdarzenia, abyśmy mogli stać się tym, kim pragniemy być?

Co jeśli każdy wymieniony przejaw macza palce w naszej biografii?
Przypuszczalnie zebrali się do kupy i prześcigają w tym, co nam zaserwują na ścieżce zwanej doczesnością. Może mają niezły ubaw, gdy upadamy lub na odwrót ze zmartwieniem obserwują szlak, który musimy przebrnąć potykając się, aby dotrzeć tam, gdzie chcemy?

Grupa etniczna, narodowość, kultura, religia, tradycja, postępowanie przodków, społeczeństwo, nieznajomi, znajomi, przyjaciele, rodzina, miłość i przykrość.
To nas kształtuje od pierwszych dni, od samego początku.

Jednak człowiek posiadając wolną wole, włada własnym bytem, teoretycznie, a zarazem praktycznie ma wpływ na własny los kreując świat, jaki go otacza.

Czym tak na prawdę jest życie?
W czym tkwi jego sens?
Przekonajmy się rozkładając wszystko na czynniki pierwsze.

Dwa Światy | ClexaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz