39

18.1K 1K 27
                                    

Emma

- Co się stało? - zapytałam zestresowana zachowaniem Sam

- Emma, bo jaa......chyba popęłniłam błąd - zaczęła Sam

- No, bo wczoraj Max......on mi się oświadczył...... - chlipie Sam i pokazuje piękny pierścionek

- To wspaniała wiadomość! - uśmiacham się - Gratulacje! - krzyczę i ściskam ją

- Ale Emma......ja chyba nie dam rady......ja nie potrafię......nie będę tą, kogo on potrzebuje...... - płacze Sam i ociera policzki łzy

- Ty idiotko! - krzyczę na nią i śmieję się z niej - Jakby cię nie kochał, to by sję tobie nie oświadczył!

- Ale znamy się trzy miesiące - szepcze Sam

- Olej to. Kochasz go?! - zapytałam

- Kocham - szepnęła Sam

- No to zbiera się na ślub, złotko! - uśmiechnęłam się

- Kurwa Emma. Co ja bym do cholery bez ciebie zrobiła? - uśmiechnęła się przez łzy Sam

- Byś kurwa była w głębokiej dupie! - krzyknęłam i uśmiechnęłam się

Przytuliłam Sam i pocieszyłam ją jeszcze trochę, bo była niepewna. Pół godziny potem poszła. Leżałam w łóżku na plecach i myślałam. Sam wychodzi za mąż. Moja mała Samanta! Ta, która jeszcze pół roki temu soczystym słownictwem komentowała małżeństwo. Uśmiech wkracza na moje usta. Ale zaraz znika. A kiedy ja? Mam dwadzieścia cztery lata. Czas najwyższy poważnie pomyśleć o przyszłości. Co dalej? Co jak zostanę sama? Co jeśli Erick mnie zostawi? Na pewno to zrobi. Jestem gruba. I ogólnie brzydka. Widziałam Erick'a na zdjęciach w internecie przed naszym spotkaniem. Na każdej imprezie lub spotkaniach był z blondynkami. Ja jestem brunetką. Poza tym co ja mu mogę dać? No nic! On ma wszystko o czym zamarzy! Może kiwnięciem palca zniszczyć czyjesz życie, a także i moje. Mimowolnie w moich oczach pojawiły się łzy. Obróciłam się na lewy bok. Łzy leciały i kapały na białą poduszkę, robiąc mokre plamy. Plamy te oznaczały mój smutek. Mojś chwilę słabości. Właśnie to jest zaleta mieszkania samotnie. Płaczesz kiedy chcesz i ile chcesz. Teraz, nawet nie ocieram tych łez. Niech lecą, pozwolę im. Muszę. Mrugam kilka razy oczami w celu ich odgonienia, ale nie udaje mi się. Zamykam oczy i ze łzami pod powiekami zasypiam......






Milion uczućOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz