Emma
Tydzień później mogliśmy już z Nicholas'em wyjść ze szpitala. Wszystkie badania wyszły dobrze. Ubrałam go w niebieską bluzeczkę i brązowe spodnie i bielutkie skarpetki.
Poskładałam rzeczy do torby i Erick zaniósł ją do auta. Słyszałam, że pod szpitalem jest strasznie dużo paparazzi. Erick wrócił po chwili i byliśmy gotowi do wyjścia.- Weźmiesz Nicholasa - podałam fotelik Erick'owi
On z uśmiechem wziął Nicholas'a i pocałował mnie w policzek. Ja wzięłam kwiaty. Trochę ich było, bo odwiedzili nas rodzice Erick'a z małą Emily, moi rodzice z bratem i Sam z Vanessą.
- Erick, załóż daszek - poleciłam mu
- Jak to się zakłada? - zapytał ze śmiechem
- Faceci - odpowiedziałam i założyłam daszek, by paparazzi nie zrobili zdjęcia dziecku
Ceniłam sobie prywatność i nawet nie podaliśmy płci dziecka do gazet. Wyszliśmy ze szpitala. Jak zwykle się na nas rzucili, ale Erick i jego ochroniarze, umiejętnie nas zasłaniali. Wsiedliśmy do samochodu. Erick wziął mercedesa, bo miał z tyłu ciemne szyby.
Zapięłam Nicholas'a z fotelikiem do siedzenia i mogliśmy jechać.Droga do domu minęła nam szybko. Weszliśmy, a ja od razu rzuciłam się na sofę.
- Jak dobrze być w domu! - zaśmiałam się
Erick zachichotał i odstawił śpiącego Nicholas'a z fotelikiem obok sofy. Uśmiechnęłam się patrząc na mojego małego synka.
- Chodź kochanie, położę cię do łóżeczka - uśmiechnęłam się
Wzięłam go na ręce i poszłam na górę. Otworzyłam drzwi do pokoju i weszłam. Położyłam Nicholas'a do łóżeczka, a obok niego, w kącie łóżeczka postawiłam elektroniczną nianię.
Przykryłam go kocykiem i ucałowałam w czoło. Wyszłam z pokoju, zostawiając otwarte drzwi. Poszłam na drugą stronę korytarza do naszego pokoju. Tutaj też umieściłam niańkę. Weszłam do łazienki i odkręciłam wodę w wannie. Dolałam olejku kokosowego i zanurzyłam się w wodzie, wcześniej ściągając ubranie. Marzyłam o tym od tygodnia. W pewnym momencie usłyszałam płacz Nicholas'a. Jak oparzona wyskoczyłam z wanny i owinęłam się ręcznikiem. Biegłam do pokoju Nicholas'a.
Weszłam tam i ujrzałam najpiękniekszy widok jaki kiedykolwiek widziałam.
Erick miał na rękach Nicholas'a i go uspokajał. Całował po główce i śpiewał kołysankę. Spacerował po pokoju.
Odchrząknęłam i podeszłam do nich.- Dlaczego nie bierzesz prysznicu? - zapytał Erick
- Bo Nicholas płakał - uśmiechnęłam się i pogłaskałam go po pleckach
- Ale ja się nim zaopiekuję - zdeklarował się Erick - I dobrze mi to wychodzi - pocałował Nicholas'a na główce
- Wiem - odpowiedziałam
Stanęłam na palcach i pocałowałam Erick'a w usta. Uśmiechnęłam się i odsunęłam.
- Kocham cię - szepnęłam i popatrzyłam się Erick'owi w oczy
- Kocham was - powiedział Erick i pocałował mnie w czoło - A teraz idź się zrelaksuj - uśmiechnął się, podszedł do łóżeczka i położył tam Nicholas'a
Wyszłam z jego pokoiku i poszłam z powrotem do łazienki. Woda mi wystygła więc wzięłam szybki prysznic. Odświeżona zeszłam na dół do kuchni. Erick siedział w salonie i cicho oglądał telewizor.
W ręce ściskał elektroniczną nianię.
Zaśmiałam się i usiadłam obok niego.- Co oglądamy? - zapytał Erick i przytulił mnie
- Wybierz - powiedziałam i wyjęłam z jego ręki nianię, którą postawiłam na stoliku
Erick włączył 'Szybcy i wściekli 5'.
Wtuliłam się w niego i zasnęłam.
Byłam zmęczona.
Totalnie przemęczona...Podoba się?
Jeśli zepsułam :/ to przepraszam
CZYTASZ
Milion uczuć
Romance'To nie w gwiazdach zapisane jest nasze przeznaczenie, lecz w nas samych' Jedno spotkanie... Jedno spojrzenie... Jeden dzień... Jedna miłość... Całe życie... *książka zawiera przekleństwa i treści erotyczne* !zakaz kopiowania i przepisywania treści...