31 (II)

16.4K 1K 81
                                    

Emma

Tydzień później mogliśmy już z Nicholas'em wyjść ze szpitala. Wszystkie badania wyszły dobrze. Ubrałam go w niebieską bluzeczkę i brązowe spodnie i bielutkie skarpetki.

Poskładałam rzeczy do torby i Erick zaniósł ją do auta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Poskładałam rzeczy do torby i Erick zaniósł ją do auta. Słyszałam, że pod szpitalem jest strasznie dużo paparazzi. Erick wrócił po chwili i byliśmy gotowi do wyjścia.

- Weźmiesz Nicholasa - podałam fotelik Erick'owi

On z uśmiechem wziął Nicholas'a i pocałował mnie w policzek. Ja wzięłam kwiaty. Trochę ich było, bo odwiedzili nas rodzice Erick'a z małą Emily, moi rodzice z bratem i Sam z Vanessą.

- Erick, załóż daszek - poleciłam mu

- Jak to się zakłada? - zapytał ze śmiechem

- Faceci - odpowiedziałam i założyłam daszek, by paparazzi nie zrobili zdjęcia dziecku

Ceniłam sobie prywatność i nawet nie podaliśmy płci dziecka do gazet. Wyszliśmy ze szpitala. Jak zwykle się na nas rzucili, ale Erick i jego ochroniarze, umiejętnie nas zasłaniali. Wsiedliśmy do samochodu. Erick wziął mercedesa, bo miał z tyłu ciemne szyby.
Zapięłam Nicholas'a z fotelikiem do siedzenia i mogliśmy jechać.

Droga do domu minęła nam szybko. Weszliśmy, a ja od razu rzuciłam się na sofę.

- Jak dobrze być w domu! - zaśmiałam się

Erick zachichotał i odstawił śpiącego Nicholas'a z fotelikiem obok sofy. Uśmiechnęłam się patrząc na mojego małego synka.

- Chodź kochanie, położę cię do łóżeczka - uśmiechnęłam się

Wzięłam go na ręce i poszłam na górę. Otworzyłam drzwi do pokoju i weszłam. Położyłam Nicholas'a do łóżeczka, a obok niego, w kącie łóżeczka postawiłam elektroniczną nianię.

 Położyłam Nicholas'a do łóżeczka, a obok niego, w kącie łóżeczka postawiłam elektroniczną nianię

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Przykryłam go kocykiem i ucałowałam w czoło. Wyszłam z pokoju, zostawiając otwarte drzwi. Poszłam na drugą stronę korytarza do naszego pokoju. Tutaj też umieściłam niańkę. Weszłam do łazienki i odkręciłam wodę w wannie. Dolałam olejku kokosowego i zanurzyłam się w wodzie, wcześniej ściągając ubranie. Marzyłam o tym od tygodnia. W pewnym momencie usłyszałam płacz Nicholas'a. Jak oparzona wyskoczyłam z wanny i owinęłam się ręcznikiem. Biegłam do pokoju Nicholas'a.
Weszłam tam i ujrzałam najpiękniekszy widok jaki kiedykolwiek widziałam.



Erick miał na rękach Nicholas'a i go uspokajał. Całował po główce i śpiewał kołysankę. Spacerował po pokoju.
Odchrząknęłam i podeszłam do nich.

- Dlaczego nie bierzesz prysznicu? - zapytał Erick

- Bo Nicholas płakał - uśmiechnęłam się i pogłaskałam go po pleckach

- Ale ja się nim zaopiekuję - zdeklarował się Erick - I dobrze mi to wychodzi - pocałował Nicholas'a na główce

- Wiem - odpowiedziałam

Stanęłam na palcach i pocałowałam Erick'a w usta. Uśmiechnęłam się i odsunęłam.

- Kocham cię - szepnęłam i popatrzyłam się Erick'owi w oczy

- Kocham was - powiedział Erick i pocałował mnie w czoło - A teraz idź się zrelaksuj - uśmiechnął się, podszedł do łóżeczka i położył tam Nicholas'a

Wyszłam z jego pokoiku i poszłam z powrotem do łazienki. Woda mi wystygła więc wzięłam szybki prysznic. Odświeżona zeszłam na dół do kuchni. Erick siedział w salonie i cicho oglądał telewizor.
W ręce ściskał elektroniczną nianię.
Zaśmiałam się i usiadłam obok niego.

- Co oglądamy? - zapytał Erick i przytulił mnie

- Wybierz - powiedziałam i wyjęłam z jego ręki nianię, którą postawiłam na stoliku

Erick włączył 'Szybcy i wściekli 5'.
Wtuliłam się w niego i zasnęłam.
Byłam zmęczona.
Totalnie przemęczona...























Podoba się?
Jeśli zepsułam :/ to przepraszam

Milion uczućOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz