#20

2.3K 136 2
                                    

-Mam nadzieję, że nie macie w domu syfu.- rzuciłam, naprawdę nie znoszę bałaganu

-Jasne, że nie skarbie.- odpowiedział mi Jungkook

-Na pewno?- za bardzo mu nie wierzyłam

-Zależy jak na to spojrzysz.- stwierdził Jin

NamJoon otworzył drzwi a moim oczom ukazała się wielka sterta butów na przedpokoju.

-Co to za kopiec?- krzyknęłam

-To? A TaeTae nie potrafi się zdecydować co ubrać.- stwierdził Jimin

-Tak to prawda.- potwierdził TaeHyung

-Dobrze, nie będę w to wnikała. A teraz co chcecie robić?

-Film?- zaproponował Jimin

-Nie to już nudne, może zagramy w butelkę?- zaproponował Suga

-Ja jestem za. A wy?- potwierdziłam

Wszyscy przytaknęli. Usiedliśmy w kółku na podłodze. Ja siedziałam obok mojego chłopaka i Jina. Pierwszy zaczynał V, padło na mnie.

-To co prawda, czy wyzwanie?- zapytał

-Prawda.

-Czy na pewno kochasz maknae?- to było głupie pytanie, w odpowiedzi przybliżyłam się do mojego chłopaka, oplotłam jego szyję rękoma i pocałowałam go namiętnie, na jego odpowiedź nie czekałam długo.

-Czy to ci wystarczy?- zapytałam

-Tak.- wzięłam butelkę i zakręciłam nią, padło na Jimina

-Prawda czy wyzwanie?

-Oczywiście, że wyzwanie.- stwierdził

-Musisz odegrać scenie pocałunku z dramy "Spadkobiercy" kiedy Kim Tan ma zabrać paszport Cha Eun Sang.Odegraj to z Jinem.

-Czemu ze mną?- zapytał załamany

-Nie wiem, tak stwierdziłam.- chłopaki zrobili to, wszyscy śmialiśmy się do łez. Jimin zakręcił i padło na Kookiego.

-Poproszę pytanie.- stwierdził maknae zanim Jimin zadał pytanie

-To od kiedy kochasz Amber?- to pytanie mnie zamurowało, sama byłam tego ciekawa

-Od... od kiedy ją zobaczyłem.- stwierdził, bardzo się zawstydziłam, to było bardzo słodkie. Oparłam się o jego ramię i poczułam jak mnie przytula. Tera on zakręcił i padło na V.

Długo tak jeszcze graliśmy. Spojrzałam na zegarek dwadzieścia po północy.

-Chłopaki jest już późno, powinnam się zbierać.- stwierdziłam, miałam się już zbierać, ale Jungkook mnie zatrzymał

-Nie!- powiedział stanowczo- Zostajesz u nas na noc.

-Ale!

-Żadnych, ale. Będziesz spała na moim łóżku, a ja tutaj.

-Dobrze.- przytaknęłam tylko, co miałam zrobić. I tak wiedziałam, że nie puszczą mnie do domu.

Kookie zaprowadził mnie do pokoju, dał biały t-shirt i jakieś czarne spodenki. Kazał pójść do łazienki i się umyć. Zrobiłam jak kazał, kiedy wróciłam do pokoju zobaczyłam mojego chłopaka w samych spodniach bez koszulki.

-Przepraszam.- stwierdziłam i szybko zakryłam oczy rękoma. Oppa podszedł do mnie i zabrał moje ręce z twarzy

-Nie musisz za nic przepraszać. Przecież to nic takiego.- pocałował mnie w czoło a ja czułam się tak bezpiecznie- To idź już spać.- stwierdził

-Kookie...-powiedziałam niepewnie trzymając jego nadgarstek, kiedy już kierował się w stronę wyjścia- Możesz ze mną zostać?

-Jasne czemu nie.- położyłam się a zaraz za mną Kookie, poczułam jak przytula się do mnie.

Kiedy się obudziłam był już ranek. Rozejrzałam się po pokoju, nie było w nim ani V ani Kookiego. Wstałam przebrałam się i zeszłam na dół do kuchni. Wszyscy już tam siedzieli.

Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz