Przytuliłam się Jungkook, uważając, żeby nie zgnieść Pepitki i ja również zasnęłam. Obudziły mnie dopiero krzyki dochodzące z holu. Pepitka zaczęła szczekać pod tym kocem próbując się wydostać, a Jungkook dalej spał.
-Jungkook ktoś wszedł do domu.- zaczęłam szturchając chłopaka
-Co? To pewnie BTS.- powiedział ledwo otwierając oczy
-Pomyłka to my!- spojrzałam się był to Kai, Krystal, D.O, Chen i CL
-A gdzie Bora?- zapytałam
-Pojechała do rodziców.- odparł D.O
-A ty nie z nią?
-Nie, chciałem do ciebie przyjść. Pepitka cześć.- kucnął i pogłaskał psa
-Jaki ty kochany, ale przeszkodziliście nam w śnie.
-Chyba tobie.- poprawił mnie Kai
-Czemu?- zapytałam
-Popatrz na swojego chłopaka.
To prawda Jungkook dalej spał, nawet nie reagował jak go kułam paznokciem w szyję.
-Nie śpię.- odparł cicho
-To co tu właściwie robicie?- zapytałam siadając prosto
-Przyszliśmy was odwiedzić.- odparła CL
-Siadajcie, zaraz zrobię wam coś do picia i przyniosę coś do jedzenia.
Poszłam do kuchni, a tam zobaczyłam, że to co Jungkook miał posprzątać zostało na stole. Byłam mega zła. Wróciłam do salonu.
-Jungkook zabiję cię!- krzyknęłam podchodząc do niego
-Co się stało?- zapytał spokojnie
-Miałeś chyba posprzątać.
-Zrobiłem to, ale w salonie.
-Już po tobie.- Jungkook złapał mnie za nadgarstki i pociągnął do siebie, upadłam na niego, a on pocałował mnie w usta, pogłębiłam jego gest, a odsunęliśmy się od siebie, kiedy zabrakło nam powietrza
-Nie gniewaj się na mnie.- szepnął mi do ucha
-Idziesz do kuchni i to sprzątasz.- odparłam stanowczo
-Jasne skarbie.
Poszliśmy do kuchni, ja zrobiłam coś do picia i jedzenia, a Kookie posprzątał. Wróciliśmy do reszty i usiedliśmy na sofie, Kai właśnie bawił się z Pepitką.
-Widzieliście ostatnio filmik w necie?- zapytał Chen
-Jaki filmik?- zapytałam
-Z Jungkookiem jak rozmawia z fankami o tobie.- odparła CL
-Co?- zapytałam razem z moim chłopakiem
-Rozumiem, że nie.- odparł Chen
Znalazłam ten filmik i puściłam go. Okazało się, że to sytuacja z dzisiejszego ranka, jak Jungkook rozmawia z tymi fankami.
-Co teraz?- zapytałam załamana
-Może przeczytaj komentarze?- zasugerował D.O
-Po co? Żebym zobaczyła jak mnie i Jungkooka wyzywają?
Krystal zabrała mi telefon i zaczęła na głos czytać komentarz.
-"Nie wiedziałam, że Amber ma takie marzenie." "Myślałam, że jest płytka, a tu proszę całkiem inna dziewczyna." "Z przyjemnością byłbym jej pacjentem." "Dobrze, że Jungkook broni swojej dziewczyny." "Wspaniała z nich para." Dalej sądzisz, że was nienawidzą?- spytała
CZYTASZ
Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionCzytając to pamiętaj, że jest to moja pierwsza opowieść i mogą pojawiać się błędy.... Młoda dziewczyn jest córką właściciela wytwórni muzycznej. Dziewczyna zostaje choreografem jednego z zespołów. Co może się stać jeśli jeden z członków zespołu zako...