#145

782 63 12
                                    

Gdy wszystko uzgodniliśmy przedstawiciele wyszli z sali, a ja, Eric, Jay, Jungkook i Jung Hwa zostaliśmy, żeby omówić sobie jeszcze wszystko.

-Więc tak jutro o jedenastej odbędzie się sesja zdjęciowa. Jeon i Jung Hwa musicie być wcześniej, najlepiej o dziesiątej, może nawet wcześniej. To tyle jeśli chodzi o waszą dwójkę. Wszystko rozumiecie?- zapytałam

-Tak.- odparła dziewczyna

-A ty, Jungkook?- dopytuję

-Chyba tylko debil by tego nie zrozumiał.

-To świetnie, że wiesz wszystko, w takim razie możecie już iść, ja i Jay jeszcze zostaniemy i omówimy resztę szczegółów. Eric możesz zabrać ich do hotelu?- zapytałam

-Pewnie panienko.- odparł asystent

Teraz tylko ja i fotograf zostaliśmy. Tylko ja i Jay.

-To o czym chciałaś pogadać?- zapytał

-Czemu kupujesz mi tyle kawy?

-Myślałem, że jesteś uzależniona od niej.- zaśmiał się

-Świetnie i zamiast pomóc mi walczyć z nałogiem to jeszcze bardziej mnie do niego zbliżasz.

-A tak na serio to o czym chcesz pogadać?

-Czemu nie powiedziałeś mi, że będziesz w Daegu?

-Nie pytałaś. Jeśli to tyle to teraz ja mam pytanie. Czy moja propozycja kawy jest dalej aktualna?

-Tak, kiedy chcesz iść?- zapytałam

-A możemy teraz?

-Pewnie.

Wyszliśmy z budynku i poszliśmy do najbliższej kawiarni, Jay zamówił dla nas kawę i ciasto. Kiedy czekaliśmy na zamówienie zaczęliśmy rozmawiać i śmiać z przeróżnych rzeczy i spraw.

-Czemu Jungkook tak źle się wobec ciebie zachowuje? Czy coś jest między wami nie tak?- zapytał

-Jest na mnie wkurzony, bo ma indywidualne zajęcia z tańca. Był rozproszony więc chciałam w ten sposób mu pomóc.

-A czym się tak rozprasza?- zapytał podpierając się na jednej ręce

-Nie wiem.- skłamałam

-To może ja ci odpowiem na to pytanie. Odpowiedź jest cholernie prosta. Albo jesteś jego rozproszeniem albo ona.

-Czemu tak sądzisz? Czemu pytasz o coś takiego? Skąd możesz to wiedzieć?

-Jestem chłopakiem więc wiem takie rzeczy. Nie jesteś zazdrosna o nią?

-Nie, nie obchodzi mnie już co Jungkook robi, w końcu zerwaliśmy.

-Ale dalej możesz coś do niego czuć.

-Nie, już nic nie czuję.- odparłam poważnym tonem

-Nie wierzę ci, ale przy mnie zapomnisz o nim.

-Proszę?- zapytałam, bo nie wiedziałam o co mu właściwie chodzi

Chłopak pochylił się nad stolikiem i delikatnie musnął moje usta swoimi, byłam w szoku, ale z drugiej strony to było bardzo miłe uczucie.

-Nie jesteś na mnie zła, za to?- zapytał niepewnie

-Nie, właściwie to było miłe doznanie.- odparłam

-Czyli dasz mi szansę sprawienia, że przestaniesz myśleć o Jungkooku i pozbędziesz się wszelkich uczuć do niego?

-Tak. Spróbujmy.

Chłopak przesiadł się i usiadł obok mnie przytulając do siebie. jak ja dawno nie byłam przez kogoś przytulana, nie liczę Kaia, bo jego to zawsze mogę przytulać.

Kiedy przyszło nasze zamówienie zjedliśmy je, Jay zabrał mnie do hotelu w którym wszyscy się zatrzymaliśmy. Eric siedział w recepcji z kluczem od mojego pokoju. Wzięłam klucz od niego i poszłam do swojego pokoju razem z fotografem. Usiadłam na łóżku, a chłopak obok mnie. Przybliżył się i złapał mnie w talii całując namiętnie w usta. Pochyli się nade mną sprawiając, że leżałam na łóżku, jednak szybko podniosłam się.

-Jay...- zaczęłam

-Rozumiem, nie musisz nic mówić.- odparł i podrapał się nerwowo po karku

Siedzieliśmy razem i rozmawialiśmy. Kiedy zrobiło się już późno chłopak wrócił do swojego pokoju, a ja poszłam wziąć prysznic. Przebrałam się i poszłam spać. Następnego dnia wstałam o dziewiątej. Szybko się ubrałam i pojechałam z Ericiem na sesję, która niebawem miała się zacząć. Zostałam sama na sali, bo asystent poszedł kupić mi coś do jedzenia. Po chwili wszedł Jay. Podszedł do mnie i przytulił na przywitanie.

-Też miło cię widzieć.- powiedziałam uśmiechając się

-Może cię oprowadzę po sali?- zasugerował

-Pewnie.

Złapała mnie za rękę i zaczął pokazywać studio. Naszym ostatnim punktem było miejsce gdzie będzie sesja, usiadłam na krześle i przyglądam się.

-I jak się podoba?- zapytał podnosząc mnie i sam usiadł na krześle, a mnie posadził na swoich kolanach oplatając swoje ręce wokół mojej talii

-Bardzo ładnie. Która jest godzina?

-Zaraz powinni przyjść Jungkook i Jung Hwa.

-To dobrze, bo trzeba ich przygotować, a gdzie stylistka?

-Też zaraz przyjdzie. Pani prezes wyluzuj trochę.

-Martwię się, że coś pójdzie źle.- odparłam

-Nic nie pójdzie źle, przecież ja jestem fotografem.

Po chwili do sakli weszli Jeon i Park. Kiedy Jungkook zobaczył nas razem jego mina zrzedła. Wstałam z kolan chłopaka i poszłam do modeli. Zaprowadziłam ich do garderoby. Makijażystki zaczęły ich malować, a ja zajęłam się wybieraniem im ubrań. Kiedy już wszystko było przygotowane, poszliśmy do sali i tam miała odbyć się sesja.

Usiadłam na krześle i zaczęłam jeść nareszcie moje śniadanie. Przyglądam się uważnie wszystkiemu co działo się. Na przykład zauważyłam, że Jungkook nie patrzy się w aparat, ale na mnie. Jay co chwilę go pouczał, ale nic nie skutkowało. Kolejne przebranie się i kolejne. Już trzy razy modele zmieniali stroje, a ja siedziałam i tylko parzyłam co się dzieje dookoła. Tym razem mieli pozować jako idealna para Jung w pięknej sukni, a Jungkook w garniturze.

Nie wiem czy to miało tak być czy Jay sam to wymyślił, ale piosenkarze mieli wyglądać jak zakochani. Jungkook trzymał dziewczynę na kolanach i przytulał ją w pewnym momencie pocałował ją w usta. Podczas tego miałam w ręce picie, które wypadł i rozlało się po podłodze. Dziewczyna była tak zszokowana, że spoliczkowała Jungkook i pobiegła z płaczem do garderoby.

Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz