Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]

#48

O dziwo byłam bardzo wyspana. Wstałam i zeszłam do kuchni, gdzie siedział tylko Jungkook.

-Cześć skarbie co tak wcześnie?- spytał całując mnie w policzek

-Wyspałam się i nie mogłam dłużej spać więc wstałam. A ty? Widzę, że jesteś niewyspany.- powiedziałam i usiadłam obok

-Tak, do 1 w nocy oglądaliśmy serial. Bardzo nas wciągnął.

-Do 1 w nocy! Jaki to był serial?- dopytałam

-"Na Wspólnej" bardzo fajny.- odparł

-Nie spodziewałam się, że będziecie oglądać seriale. Ale cieszę się, że podobało wam się coś z Polski. Chcesz może kawę?- spytałam

-Nie dzięki, już piłem.- wstałam i zrobiłam sobie kawę

-A chłopaki jeszcze śpią?- zapytałam siadając z powrotem na swoim miejscu tym razem trzymając kawę

-Tak.- odpowiedział

-Wiesz, że dziś pada deszcz? Więc nici z moich planów.- stwierdziłam

-A jakie miałaś plany?- dopytywał się

-Dziś mamy do 14 warsztaty i chciałam zabrać was na wycieczkę na Chojnik.

-Na co?

-Na Chojnik! To taki zamek!- krzyknęłam

-Aha. w takim razie co będziemy robić?

-Jeszcze nie wiem, ale coś wymyślę. A teraz idę się przebrać.- powiedziałam

Ruszyłam w stronę mojego pokoju. Ze względu na deszcz założyłam:

Po przebraniu się zeszłam na dół do kuchni. Ku mojemu zdziwieniu siedzieli już tam chłopaki.

-Hej co tak długo spałaś. O widzę, że dziś bez piżamki.- zażartował Jimin

-Byłam wcześniej, ale poszłam się przebrać. Wstałam o 7 i zeszłam. Siedziałam z Kookim. Opowiedział mi, że spodobał wam się Polski serial.- odpowiedziałam siadając na krześle

-Tak, ten serial jest super.- odezwał się V

-To wspaniale a teraz jedźcie i zbieramy się.- powiedziałam

Gdy skończyliśmy chłopaki poszli się przebrać a ja zaczekałam na nich w salonie. Następnie wyszliśmy z domu. Czekając na samochód co chwilę przelotnie padał deszcz.

-Teraz macie przykład pogody podczas polskich wakacji.- powiedziałam spoglądając w niebo

-Fajna jest taka pogoda.- stwierdził Jin

-Zależy czy masz już zaplanowaną wycieczkę.- dodałam

-Miałaś już coś zaplanowane?- spytał z zainteresowaniem Suga

-Tak, chciałam was zabrać na Chojnik i uprzedzam Chojnik to zamek.

-Aha, ciekawy pomysł. Musimy kiedyś tam pójść.- odpowiedział RM

-Tak. A teraz chodźcie, bo pan Kim już jest.- powiedziałam i wskazałam samochód, który jechał w naszą stronę. Otworzyliśmy drzwi od pojazdu i weszliśmy do środka.

-To jakie macie dziś plany?- zapytał kierowca

-Na razie nie mamy, ale coś się wymyśli.- powiedziałam

-To o której mam po was przyjechać?

-Kończymy o 14 więc 14:30 będzie dobrze.- odparłam

Po 15 minutach dojechaliśmy do szkoły. Weszliśmy do środka i udaliśmy się do szatni zostawić nasze rzeczy.

-To powodzenia chłopaki.- zaczęłam kiedy mieliśmy iść już na nasze lekcje

-Tak, nie dajcie się!- krzyknął Jimin

-To do zobaczenia na przerwie.- powiedziałam i wszyscy udaliśmy się do klas

Weszłam z Jungkookiem do sali w której mieliśmy mieć lekcje. Okazało się, że nasza pierwsza grupa to 3-rocznik w którym była moja młodsza koleżanka Natalia i Mark.

-Witajcie!- zaczęłam

-Dzień dobry Amber.- odezwali się wszyscy razem

-A mnie to już nie łaska przywitać.- zdenerwował się Jungkook

-Nie, bo powinieneś sam na początku się przywitać.- stwierdził Mark

-W takim razie. Dzień dobry wszystkim.- powiedział Jungkook

-Cześć!- krzyknęli

-Dlaczego do Amber zwracacie się formalnie a do mnie nie?- spytał Jungkook
-Ją bardziej szanujemy i jest od nas starsza.- odpowiedziała Natala

-Ale ja jestem starszy i od was i od Amber!- krzyknął Jungkook, jeszcze nigdy nie widziałam go tak poirytowanego

-Dzieciaki mam prośbę, możecie do niego też mówić formalnie. A ty Oppa nie denerwuj się tak.- powiedziałam

-Ale Amber dlaczego mówisz do niego "Oppa"?- spytała Natalia, no to się zacznie wyjaśnianie

-Nazywam go tak, bo jest ode mnie starszy i jest moim chłopakiem. W Korei mówi się tak do starszych od siebie chłopaków.- wyjaśniłam.- Ale ważniejsze jest, żebyście mówili do Kookiego formalnie zgoda?

-Tak!- powiedzieli z niechęciom

-To wspaniale a teraz zacznijmy zajęcia.

Pracowałam z Jungkookiem bardzo ciężko aby nauczyć dzieciaki tańczyć. Kiedy skończyliśmy tę lekcję poszłam z nim do szatki. Mieliśmy właśnie godzinną przerwę. Kiedy weszliśmy w środku była już reszta zespołu.

-Jak wam idzie?- spytałam

-Super.- odpowiedział Jin

-Nam jeszcze lepiej.- odparł Suga

-A wam jak idzie?- skierowałam pytanie do Jimina i J-Hopa

-Dzieciaki nas w ogóle nie słuchają i mówią, że jestem niski.- wyżalił się Jimin