#114

906 63 0
                                    

I co tu odpowiedzieć? Powiedzieć prawdę czy lepiej nie? Kai jest dla mnie jak starszy brat, ale nie potrafi trzymać języka za zębami.

-Kai...- zaczęłam, ale nie było dane mi dokończyć

-Amber po prostu mi powiedz, obiecuję, że nikomu nie powiem, jeśli to, to co myślę.- odparł Kai

-Tak, Jungkook mi się oświadczył.- odparłam, a przyjaciel mocno mnie przytulił i posadził na swoich kolanach

-Gratuluję wam, to pewnie po to byliśmy ci potrzebni. Jeon jeśli tylko skrzywdzisz moją małą siostrzyczkę to pożałujesz tego. Amber jest dla mnie wszystkim, kocham to małe stworzonko i nie pozwolę, żeby ktoś ją zostawił i skrzywdził.- odparł Kai, nie wiedziałam, że zależy mu tak na mnie

-Kai nie musisz się o to martwić, Amber też jest dla mnie wszystkim i kocham ją nad życie. Ale możesz mi już oddać dziewczynę.

-Nie wiem, czy chcę oddać moją siostrzyczkę, to kiedy ślub?

-Nie planujemy jeszcze.- odparłam schodząc z kolan chłopaka i siadając między przyjacielem, a Jungkookiem

-W sumie dobrze, najpierw kariera- stwierdził po chwili zastanowienia 

-Kai w przyszły piątek będzie bankiet, na którym mamy ogłosić, że jesteśmy zaręczeni.- dodał Kookie

-Szef tak łatwo się na to zgodził?- zapytał zdziwiony

-Jak widać. Będziesz na pewno?- powiedział Jungkook

-Jasne, miałaś rację, że robicie większy postęp niż ja i Krystal.

-Chłopaki może już skończymy gadać, bo mam trochę pracy.- zasugerowałam

-To ty sobie pracuj, a my jeszcze zostaniemy i pogadamy.- odparł Kai uśmiechając się od ucha do ucha

-Macie mi nie przeszkadzać, bo inaczej wygonię was stąd. Jasne?

-Pewnie skarbie.- odparł Jungkook całując mnie w policzek

Wstałam i poszłam do mojego biurka, zaczęłam układać papiery i przy okazji słuchałam rozmowy tej dwójki.

-To kiedy dokładnie poprosiłeś ją o rękę?- zapytał Kai

-Jak odpaliliście fajerwerki to od razu się jej oświadczyłem.- odparł Kookie

-Zgodziła się?

-Jak widzisz ma pierścionek więc tak.

-Niesamowite, że moja mała siostrzyczka ma narzeczonego.

-Ja też nie wierzę, że się zgodziła.

-Ale pamiętaj zrobisz jej coś, a po naszej przyjaźni i jeszcze nastawię wszystkich przeciwko tobie.- zagroził Kai

-Nie musisz mi grozić, już i tak tyle osób to zrobiło, że nie wiem kto jeszcze tego nie mówił.

-To dlatego, że wszyscy się o nią martwimy. Jesteś pierwszy, który tak daleko zaszedł.

-Kocham ją nie zrobię jej krzywdy.

-Mam taką nadzieję.

-Kai nawet moi rodzice mnie już straszyli i starszy brat też. Wszyscy ją kochacie, a ja to już w szczególności.

-Młody muszę się już zbierać jest 15, a próbę skończyłem o 13.

-Cześć Hyung.

Kai wyszedł, a Jungkook usiadł na moim krześle i przyglądał mi się z uwagą, jak układam te wszystkie dokumenty.

Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz