Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]

#117

-Czemu nie powinnam?- zapytałam siadając na stole

-Zasługuje na kogoś lepszego niż ty.

-Na przykład na ciebie? Jesteś osobą, która go zostawiła i przespała się z nim mówiąc, że albo to zrobi albo z nim zerwiesz. Czy to nie było dziecinne?

-Chyba nie wiesz kim ja jestem?- odparła dalej podnosząc na mnie głos

-Makijażystką?

-Zawsze mam to co chcę.

-Czyli twoim zdaniem Jungkook to rzecz?- zapytałam, odwróciłam się do niej tyłem i chciałam wyjść z garderoby, ale dziewczyna złapała mnie za rękę i mocno ścisnęła wbijając paznokcie w rękę

-Ja jeszcze nie skończyłam, więc słuchaj mnie uważnie szmato.

-Nie nazywaj mnie tak i puść, bo to boli.- wyrwałam rękę i wyszłam z garderoby. Przed wejściem stał Jungkook, kiedy tylko mnie zobaczył podszedł do mnie i zaczął oglądać moje ciało czy nic mi nie jest

-Zrobiła ci coś?- zapytał

-Nie, wszystko dobrze.- skłamałam

-Ściągnij marynarkę.- nakazał

-Nic mi nie jest. Niepotrzebnie się martwisz.

-Jeśli się stawiasz, to ja to zrobię.- zdjął marynarkę i zobaczył rany po jej paznokciach- To ta suka ci zrobiła?- zapytał

-Jungkook to nie ważne, powinna być teraz w psychiatryku. Nie martw się o mnie.

-Jak może to być nie ważne, zrobiła ci coś jeszcze?

-Nie.

-A groziła ci?- pytał dalej

Nic nie odpowiedziałam.

-Czyli tak. Zaraz zadzwonię po policję.

Oppa zadzwonił, a po jakiś 15 minutach przyjechali policjanci.

-Starszy aspirant Jang. To państwo nas wzywali?- zapytał policjant

-Tak, pani Minzy, która jest w garderobie groziła mojej dziewczynie i zrobiła jej ranę na ręce.- powiedział Jungkook

-Z jakiego to powodu?- spytał policjant

-Spotykałem się kiedyś z nią i nie może znieść, że mam kogoś innego.

-Rozumiem, z czyjej winy było zerwanie?

-Przepraszam, ale po co są te pytania?- zapytałam

-Musimy dokładnie wiedzieć co się stało.- objaśnił policjant

Jungkook opowiedział całą historię od samego początku.

-Teraz to cała sprawa i postępowanie zmienia swój bieg, ona nie tylko zostanie posądzona o naruszenie prywatności, groźby, wyzwiska, ale i prostytucję i wykorzystanie nieletniego.- powiedział pan Jang

-Mam prośbę, czy to wszystko może pozostać tajne, jestem wokalistą, a Amber przyszłą szefową wytwórni muzycznej.- poprosił Jungkook

-Ty jesteś Jungkook? Z BTS?- zapytał policjant

-Tak to on, a co?- zapytałam

-Mogę prosić o autograf dla córki, bardzo cię lubi.- poprosił policjant

-A wszystko będzie tajne?- zapytałam

-Oczywiście.

-To już daję.- odparł chłopak