#67

1.4K 86 6
                                    

-Ej! Co robisz?- zapytałam

-Oddam ci go jak wyjaśnisz mi czemu się nie odzywałaś. To co odpowiesz mi?

-Ale ja nie wiem czemu nic nie mówiłam. Mogę swój telefon?

-Powiesz mi prawdę?

-To jest prawda.

-Amber.

-Dobra, stresowałam się. Mogę telefon?

-Czym się stresowałaś?

-Powiedziałam już dlaczego nie mówiłam, a teraz ty dotrzymaj obietnicy.

-Czym się stresowałaś?- dalej pytał trzymając mój telefon z daleka ode mnie

-A ty byś się nie stresował jakbyś musiał rozmawiać z kimś z mojej rodziny?

-Nie, twoich rodziców już znam więc raczej nie.

-A jak byś miał rozmawiać z CL, która potrafi zabijać wzrokiem. Jedna zła odpowiedź i po tobie.- po tym zaśmiałam się, a Jungkook oddał mi komórkę

-Trzymaj w końcu odpowiedziałaś mi na moje pytanie.

-Dzięki to może teraz ja zadzwonię do CL i zobaczymy co zrobisz?- zapytałam

-Spoko.

-Ok.- wybrałam numer CL, po chwili dziewczyna odebrała, a ja włączyłam video chat

-Hej CL, co tam u ciebie?- zapytałam

-Spoko, a ty jak wypoczywasz?

-Dobrze, zobacz kto jest ze mną.- pokazałam na Jungkooka

-Właśnie widzę, hej Jungkook.- powiedziała CL

-Cześć, jak pogoda w Korei?- zapytał

-Jest bardzo ciepło, ale opowiadajcie co robicie i gdzie jest reszta?

-Wczoraj chłopaki poszli na imprezę i teraz odsypiają, a my byliśmy w restauracji.- odparłam

-Widzie, że nie marnujecie czasu, za ile wracacie?

-Za 2 tygodnie.- odparł Jungkook

-To jak przyjedziesz to zrobimy sobie piżama party, z Krystal, Hyolyn i resztą.

-Ja też przyjdę z wielką chęcią.- powiedziała Jungkook, a CL zaczęła zabijać go wzrokiem

-Amber miałaś rację!- krzyknął Kookie i odwrócił głowę w drugą stronę

-Co mu powiedziałaś?

-Że potrafisz zabijać wzrokiem.

-Racja, to moja specjalność. Muszę już kończyć, bo twój ojciec mnie wzywa, ale zadzwoń jeszcze.

-Jasne, odezwę się później.

-Cześć CL.

-No cześć.- odparła i rozłączyła się. Po chwili spojrzałam na telefon żeby sprawdzić, która jest godzina. Była 12.

-Jungkook chodź obudzimy chłopaków jest już 12.

-Jest tak fajnie, nie możemy zostać?

-Chodź.- powiedziałam i wstałam z leżaka kierując się do domu

Kiedy weszłam do domu skierowałam się do salonu, gdzie powinni być BTS. Weszłam w miarę cicho i podeszłam do śpiących chłopaków. Zaczęłam ich powoli i po cichu budzić, kiedy to jednak nie wyszło zaczęłam się na nich drzeć tak aby szybko wstali. Ta metoda była bardzo dobra, bo śpiący szybko się przebudzili i spadli z sofy.

Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz