-Ej! Co robisz?- zapytałam
-Oddam ci go jak wyjaśnisz mi czemu się nie odzywałaś. To co odpowiesz mi?
-Ale ja nie wiem czemu nic nie mówiłam. Mogę swój telefon?
-Powiesz mi prawdę?
-To jest prawda.
-Amber.
-Dobra, stresowałam się. Mogę telefon?
-Czym się stresowałaś?
-Powiedziałam już dlaczego nie mówiłam, a teraz ty dotrzymaj obietnicy.
-Czym się stresowałaś?- dalej pytał trzymając mój telefon z daleka ode mnie
-A ty byś się nie stresował jakbyś musiał rozmawiać z kimś z mojej rodziny?
-Nie, twoich rodziców już znam więc raczej nie.
-A jak byś miał rozmawiać z CL, która potrafi zabijać wzrokiem. Jedna zła odpowiedź i po tobie.- po tym zaśmiałam się, a Jungkook oddał mi komórkę
-Trzymaj w końcu odpowiedziałaś mi na moje pytanie.
-Dzięki to może teraz ja zadzwonię do CL i zobaczymy co zrobisz?- zapytałam
-Spoko.
-Ok.- wybrałam numer CL, po chwili dziewczyna odebrała, a ja włączyłam video chat
-Hej CL, co tam u ciebie?- zapytałam
-Spoko, a ty jak wypoczywasz?
-Dobrze, zobacz kto jest ze mną.- pokazałam na Jungkooka
-Właśnie widzę, hej Jungkook.- powiedziała CL
-Cześć, jak pogoda w Korei?- zapytał
-Jest bardzo ciepło, ale opowiadajcie co robicie i gdzie jest reszta?
-Wczoraj chłopaki poszli na imprezę i teraz odsypiają, a my byliśmy w restauracji.- odparłam
-Widzie, że nie marnujecie czasu, za ile wracacie?
-Za 2 tygodnie.- odparł Jungkook
-To jak przyjedziesz to zrobimy sobie piżama party, z Krystal, Hyolyn i resztą.
-Ja też przyjdę z wielką chęcią.- powiedziała Jungkook, a CL zaczęła zabijać go wzrokiem
-Amber miałaś rację!- krzyknął Kookie i odwrócił głowę w drugą stronę
-Co mu powiedziałaś?
-Że potrafisz zabijać wzrokiem.
-Racja, to moja specjalność. Muszę już kończyć, bo twój ojciec mnie wzywa, ale zadzwoń jeszcze.
-Jasne, odezwę się później.
-Cześć CL.
-No cześć.- odparła i rozłączyła się. Po chwili spojrzałam na telefon żeby sprawdzić, która jest godzina. Była 12.
-Jungkook chodź obudzimy chłopaków jest już 12.
-Jest tak fajnie, nie możemy zostać?
-Chodź.- powiedziałam i wstałam z leżaka kierując się do domu
Kiedy weszłam do domu skierowałam się do salonu, gdzie powinni być BTS. Weszłam w miarę cicho i podeszłam do śpiących chłopaków. Zaczęłam ich powoli i po cichu budzić, kiedy to jednak nie wyszło zaczęłam się na nich drzeć tak aby szybko wstali. Ta metoda była bardzo dobra, bo śpiący szybko się przebudzili i spadli z sofy.
CZYTASZ
Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionCzytając to pamiętaj, że jest to moja pierwsza opowieść i mogą pojawiać się błędy.... Młoda dziewczyn jest córką właściciela wytwórni muzycznej. Dziewczyna zostaje choreografem jednego z zespołów. Co może się stać jeśli jeden z członków zespołu zako...