#107

1K 65 5
                                    

Chłopak błądził rękoma po moim ciele, a moje ręce powędrowały do jego koszulki. Jednym szybkim ruchem pozbyłam się zbędnej części garderoby i ujrzałam wspaniale wyrzeźbiony brzuch mojego chłopaka.

-Ćwiczyłeś?- zapytałam przejeżdżając ręką po jego mięśniach

-Trochę.- odparł

-Seksownie wyglądasz.

Chłopak nic nie odpowiedział tylko uśmiechnął się pod nosem. Składał pocałunki na mojej szyi, zrobił nawet kilka soczystych malinek. Świetnie, będę musiała to jakoś zamaskować. Chłopak położył ręce na moich pośladkach i powoli nie śpiesząc się zaczął rozpinać zamek od spódnicy. Kiedy już to zrobił wylądowała ona na drugim końcu pokoju. Podniosłam się na łokciach i spojrzałam na Jungkooka, a później na jego spodnie. Zaśmiałam się pod nosem i złapałam za jego pasek. Rozpięłam go, a później pozbyłam się jego spodni. Chłopak patrzył na mnie, jakby pierwszy raz mnie zobaczył w samej bieliźnie.

-Co się stało?- zapytałam kładąc się

-Nic, zawsze mnie zadziwiasz.- odparł przygryzając dolną wargę

-Czym?

-Spaliśmy razem już kilka razy, a zawsze poznaję cię na nowo i nowo. Nigdy nie jesteś taka sama.

-To chyba dobrze.

-Oczywiście.

Chłopak pochylił się nade mną i lekko musnął moje usta. Położył ręce na moich udach i przejechał nimi wzdłuż mojego ciała. Dłonie powędrowały na moje plecy, a jego usta na moją szyję. Jednym zgrabnym ruchem pozbył się biustonosza. Jak zawsze przyjrzał się uważnie moim piersią i uśmiechnął się do mnie. Składał pocałunki na obojczyku, a kolejno po biuście i mostku. Ręce położył na udach i delikatnie masował je. Jak zawsze nie obyło się bez moich cichych jęków zadowolenia. Jungkook dobrze wiedział co najbardziej mnie podnieca. Położyłam ręce na jego barkach i wbiłam delikatnie w nie paznokcie.

Chłopak cicho jęknął.

Przejechał językiem po moim brzuchu i podbrzuszu, żeby za chwilę wrócić do piersi. Lekko przygryzł jeden sutek, a następnie powtórzył to mocniej. Językiem przejechał po całym biuście, a później pocałował mnie. Przygryzł moją dolną wargę i od razu wiedziałam co chce dalej zrobić. Rozchyliłam wargi, a on od razu wsunął swój język. Kiedy zabrakło nam powietrza odsunął się i pocałował mnie w nos. Położył ręce na moim brzuchu, a jego usta powędrowały do moich ud. Językiem przejechał wzdłuż uda. Następnie składał pocałunki na nich, a na koniec przygryzł moją delikatną skórę. Przejechał rękom po materiale bielizny i ściągnął ją ze mnie.

Całował mnie jeszcze chwile po udach, a po chwili włożył we mnie palec. Jęknęłam cicho przez napływ rozkoszy, którą fundował mi Jungkook. Włożył potem we mnie jeszcze jeden i kolejny, chociaż bardzo szybko znudziło mu się to więc wyjął palce i na ich miejscu pojawił się jego język. Jak zawsze niezastąpiony. Jego język potrafi dostarczać tyle rozkoszy i niezapomnianych wrażeń, a gdy stymulował moją łechtaczkę to było jak zawsze niesamowite. Wiedziałam jednak, że to się zaraz skończy. I miałam rację. Jungkook wyjął język, pochylił się nad moją głową i oblizał seksownie wargę. Pocałował mnie w usta i zjechał na obojczyk, jednak ja się podniosłam i usiadłam na przeciwko niego.

-Teraz moja kolej.- powiedziałam przygryzając płatek jego ucha

Chłopak nic nie odpowiedział, tylko położył się tak jak ja wcześniej. Usiadłam na jego udach i pochyliłam się nad nim. Pocałowałam go namiętnie w usta, chłopak szybko pogłębił pocałunek. Gdy odsunęliśmy się od siebie przeniosłam pocałunki na jego szyje gdzie i ja zostawiłam po sobie kilka pamiątek. Przeniosłam się na obojczyk i jego klatkę piersiową. Przygryzłam jego sutek na co chłopak jęknął pod nosem, ale starał się nie wydawać z siebie żadnych dźwięków. Przejechałam językiem po jego mięśniach i kreśliłam różne wzory na jego brzuchu.

Podniosłam się i pomogłam wstać chłopakowi. Ściągnęłam z niego bokserki i przejechałam ręką po jego członku, który pod wpływem mojego dotyku stwardniał. Chłopak dalej siedział więc popchnęłam go lekko na materac, aby się położył. Złapałam go za nadgarstki i położyłam je nad jego głową.

-Co robisz?- zapytał całując moją szyję

-Nic takiego, nie ruszaj tylko rękoma.

-Ale... Ok.

-Kocham cię.- powiedziałam i przygryzłam wargę

Przejechałam rękom wzdłuż jego ciała, a chłopaka przeszedł dreszcz. Złapałam rekom jego członek i ścisnęłam go lekko, Oppa jęknął cicho. Przejechałam językiem po nim i włożyłam go do ust. Chłopakowi widocznie bardzo się to spodobało, bo nie mógł się powstrzymać i jęczał tak jak ja wcześniej. Gdy już skończyłam chłopak wstał i złapał mnie za nadgarstki, położył mnie na materac i sam pochylił się nade mną.

Całując mnie namiętnie wszedł we mnie szybko i brutalnie na co krzyknęłam z bólu, to nie było podobne do Jungkooka. Jednak gdy zaczął się poruszać ból stopniowo znikał, a pojawiała się rozkosz i przyjemne doznania. Po chwili gdy Kookie przyśpieszył ruchy doszłam, a chłopak po mnie. Pocałował mnie ostatni raz i wyszedł ze mnie kładąc się obok i przytulając.

-Wspaniała jesteś. Jesteś pewna, że jestem pierwszą osobą z którą spałaś?- powiedział szeptem przytulając mnie jeszcze bliżej

-Tak, tylko ty. Uwielbiam cię.

-Wiem o tym.

Po jego słowach zasnęłam. Obudziłam się trochę niewyspana. Czułam na sobie ręce Jungkooka. Odkryłam się w zobaczyłam, że jedną rękę trzyma na moich pośladkach, a drugą na biuście.

Moja Przygoda z Nimi... II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz