MAGIA CZASU
Minął marzec, kwiecień, maj i nadszedł czerwiec. Miesiąc w którym odbędzie się trzecie i ostatnie zadanie. Do Turnieju zostały jeszcze tylko cztery dni. Wszyscy reprezentanci chodzili zestresowani. Dzisiejszego dni Emily siedziała w PW i czytała książkę, był wtorkowy wieczór.
-Witaj Em!- krzyknęli bliźniacy którzy usiedli obok dziewczyny
Dziewczyna przestraszyła się przyjaciół
-O Merlinie!- krzyknęła- przestraszylam się!
-Ej, no nie krzycz na nas- oburzył się Fred
-Właśnie- powiedział George
-Co u was?- zapytała z uśmiechem na twarzy Emily
-U nas wszystko gra jak na dobrze nastrojonej gitarze- powiedzieli równocześnie
-Aha?
-Co aha?- zapytali znów oboje
-nic nic
Fred wyrwał z rąk dziewczyny książkę którą czytała
-Ej oddaj!- krzyknęła
-Romans?- zapytał z niedowierzaniem George który patrzył na książkę, którą podał mu brat
-Szkolisz się na Cedrika?- zaśmiał się Fred
-Bardzo śmieszne- odpowiedziała sarkastycznie
-Dobra masz
Chłopak podał dziewczynie książkę. Ta oparła zamknęła na chwilę oczy.
-A tobie co?- zapytał Fred
-Mam pytanie- zaczęła
-No więc?- rzekł George
-Przeszkadza wam to że chodzę z Cedrikiem?- zapytała nieśmiało
-Nie- powiedzieli obaj
-Bo waszemu bratu najwyraźniej tak- odezwala się smutno
-Ron? Serio?- zapytał Fred- ty się nim nie przejmuj. To tylko tępy człowiek
-Ach tak?
-Tak- powiedział George
-Wyglądasz na zmęczoną- oznajmił Fred- idź się już położyć
-Coś jeszcze mamo?- zaśmiała się Emily i poszła do dormitorium
W dormitorium dziewczyny już spały więc ciemnowlosa nie budziła przyjaciółek. Podeszła do łóżka i usiadła na nim. Po chwili zauważyła że na jej szafce nocnej leży list. Wzięła go i otworzyła kopertę.
Emily
Muszę ci powiedzieć coś o wakacjach. Kiedy przyjedziesz to nie pojedziemy do domu tylko do innego tak jakby... Wszystkiego dowiesz sie w swoim czasie. A teraz , co u ciebie? Niedługo będzie trzecie zadanie. A i tak w ogóle. Radzę ci się trzymać daleko od tej Skeeter. Ostatnio w proroku pisała różne rzeczy o was. Jednym z takich głównych był o tobie. Pisała że kuzynka sławnego Harrego Pottera odwraca się od sławy chłopca i polepsza kontakty z innymi z zawodników, Cedrikiem Diggorym. Piszę jeszcze że chcesz błysnąć w sławie przystojnego Cedrika. Nie wiem o co tej Babie chodzi ale ona może być wszędzie. A tak apropo mówi o Cedriku... Tak z prostej beczki, jesteście ze sobą? A jak tak to jak u was? A i jeszcze jedno... Bądź ostrożna, przecież wiesz że zamordowano człowieka, samego ministra. W szkole się coś dzieje. Ministra znaleźli w lesie. Powtarzam jeszcze raz żebyś uważała na siebie. Niestety muszę to powiedzieć ale ten Turniej chyba nie skończy się dobrze...
Remus
CZYTASZ
Emily Black//Dziecko Huncwota✔
FanfictionEmily Black... Dziecko Susanny Potter i Syriusza Blacka. Urodzona 17 grudnia 1979 roku. W młodości musiał się nią zająć jej chrzestny- Remus Lupin. Jako jedenastoletnia dziewczyna poszła do Akademii Magii Beauxbatons, dla jej ochrony. Jednak wszystk...