51. Pociąg Londyn-Hogsmeade

2.4K 136 6
                                    

Emily wraz z Cedrikiem szli na dworzec King's Cross. Za nimi podążali Harry, Ron, Hermiona i Ginny. Szybko przeszli na magiczną stronę dworca i ujrzeli czerwoną lokomotywę do Hogwartu. Cały czas trzymało się za ręce.

-Chciałbym jeszcze tam wrócić- oznajmił Diggory

-A ja nie chcę tyle miesięcy bez ciebie żyć- powiedziała

Przytulili się do siebie. Po chwili zagwizdał pociąg co oznaczało że za chwilę wyjeżdża.

-Muszę już iść- powiedziałaś smutno Em

-Do zobaczenia na święta

Cedrik krótko ją pocałował a dziewczyna odeszła i weszła do pociągu. Emily zaczęła szukać wolnego przedziału. Wszystkie były już zajęte. Chciała być sama bo w tamtym roku każdy ją opuścił i zostali przy niej tylko Golden Trio i Cedrik. W końcu znalazła przedział w którym siedziała Sama Luna

-Można?- zapytała Emily

-Tak, jasne- odpowiedziała rozmarzonym głosem.

-Co tam? Jak wakacje?

-Nawet dobrze, a u ciebie?

-Też, dzięki

Nastała cisza. Luna zaczęła czytać książkę a Emily patrzyła na krajobrazy za oknem. Po jakiś pół godziny Przypomniała sobie o Draconie.

-Luna, Idę się przejść

Dziewczyna wyszła i zaczęłaszukać Dracona. Po chwili go znalazła. Siedział w przedziale z Zabinim i Parkinson. Rozmawiał o czymś ale dziewczyna i tak weszła

-Cześć Draco, część Blaise, część Pansy- powiedziała Emily

-Hej- uśmiechnął się pierwszy Blaise

-Hej- odezwał się Draco

Pansy tylko kiwnęła głową i zaczęła gadać z Blaisem. Draco wyszedł z przedziału i zaczął gadać z Emily

-Co tam?- zapytała dziewczyna

-Ehh nic takiego- mruknął

Chłopak najwyraźniej nie był w humorze ale dziewczyna nie rozumiała dlaczego.

-Stało się coś Draco?

-Nic. Jak tam u ciebie wakacje?

-W normie. Nie wiem czy wiesz jedną rzecz i muszę ci to kiedyś powiedzieć ale musisz przysiadz że nikomu nie powiesz

-Obiecuje

-Dobra, ja ci powiem jak dojedziemy do Hogwartu. Spotkamy się o 22 nad jezioram. Okej?

-Dobra. Przepraszam ale teraz musze iść. Część

Dziewczyna poszła odwiedzić przedział z Harrym. Weszla do niego akurat w trakcie rozmowy

-Draco jest...- urwał Harry gdy zobaczył dziewczynę- hej Emily

-Hej, możesz dokończyć to co mówiłeś

-Nie, to nic ważnego...

-Oj Harry Harry. Powiedz. Nalegam.

Ron i Hermiona popatrzyli wyczekująco na Harrego

-Uwazam że Draco Malfoy jest jednym z nich

-Czyli kim?- zapytał Ron

-Śmierciożercą

-Ty śnisz! On nigdy by nie mógł tak- powiedziała Emily

-Widziałem go u Borgina i Burkesa. To nie jest normalny sklep

-No tak no ale wiesz jacy są Malfoyowie- oznajmił Ron

-A zresztą po co Sam Wiesz komu taki Malfoy?- zapytała Hermiona

-To co? Malfoy sobie u nich pokój urządzał?

-Oni już tak mają. Malfoyowie- powiedziała Black

-Ide się przejść- powiedział Harry

Gdy wychodził z wagonu wziął ze sobą pelerynę niewidkę. Nie wiadomo czemu

-Po co on to wziął?- zapytała Emily

-Nie wiem- powiedziała Herm

Emily Black//Dziecko Huncwota✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz