58. Draco u Slughorna

2K 123 3
                                    

Dzisiaj jest dzień kolejnego przyjęcia u Slughorna. Tym razem jest bardziej uroczyste, nawet będzie tam fotograf.

Emily czeka na korytarzu na swojego partnera na przyjęcie. Po chwili usłyszała czyjeś kroki, a kiedy się odwróciła ujrzała wysoką postać, czyli Blaise'a.

-Witaj Emily- uśmiechnął się- świetnie wyglądasz

Spojrzał na jej czarną sukienkę do kolana która podkreślała świetnie jej budowę.

-Ty również- odpowiedziała- idziemy?

-Jasne

Chłopak podał jej rękę i weszli do pomieszczenia gdzie było przyjęcie. Było już tam wielu ludzi. Slughorn robił po kolei zdjęcia z każdym. Więc i Emily z Blaise'm udali sie do kolejki do zdjęcia. W końcu nadeszła kolej na Emily

-O witaj- powiedział Wesoło Horacy

-Dobry wieczór- odpowiedziała i błysnęło jej przed oczami co oznaczało że zdjęcie zostało zrobione.

-Z kim przyszłaś?

-Z Blaise'm- uśmiechnęła się

-Dobrze, już cię nie zatrzymuję. życzę świetnej zabawy

-Dziękuje i nawzajem

Dziewczyna podeszła do Zabiniego. Przetańczyli kilka piosenek. W pewnym momencie Em zobaczyła Hermionę chowającą się za zasłoną. Zaniepokoiła się tym

-Blaise, zaraz przyjdę- powiedziała

Poszła do Hermiony. Harry również tam poszedł

-Co tu robisz?- zapytała zdziwiona Emily

-Ucieklam McLaggenowi z pod jemioły- powiedziała

-Co!? To z nim przyszłaś?- zapytał Harry

Po chwili wszedł tu kelner i zaproponował przekąskę że ślimaka, którą zaczęła jeść Herm. Hermiona zaczęła panikować kiedy zauważyła niedaleko Cormaca MgLaggena.

-O Boże, idzie tu!

-Chodz, zakryje cię- powiedziała Emily

Razem wyszyly zza zasłony i poszły do stołu z przekąskami

-Merlinie, czemu go zaprosiłam?- spytała samą siebie Herm

Emily już miała powiedzieć Leć obok nich pojawił się Filch z Draco. Emily sie zdziwiła. Malfoy się wyrywał z rąk Filcha które go trzymały. Po chwili podszedł do nich Slughorn

-Kręcił się tu- warknął Filch

-No już! Chciałem się wkręcić!- powiedział zły Malfoy

-Ja się nim Zajmę- znikąd pojawił się Snape

-Tak panie profesorze- odpowiedział Draco

Severus zabrał Dracona z pomieszczenia. Po kilku minutach Emily niezauważalnie wyszła i podążała śladami tej dwójki. Stanęła za filarem niedaleko gdzie Draco rozmawiał ze Snape'm. Prawie nic nie słyszała. Jedyne co udało się jej usłyszeć to

-To mnie wybrał! Mnie! Nie ciebie!- krzyknął to Draco

Emily dało to do myślenia. Próbowała zebrać myśli. Patrzyła na scenę rozmowy profesora z uczniem. W pewnej chwili Snape przygwoździł chłopaka do ściany i chyba czymś zaczął grozić. Emily nawet nie wiedziała jak bardzo może się narażać w tym czasie zadając się z młodym Malfoyem...




Emily Black//Dziecko Huncwota✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz