Dzisiaj jest dzień kolejnego przyjęcia u Slughorna. Tym razem jest bardziej uroczyste, nawet będzie tam fotograf.
Emily czeka na korytarzu na swojego partnera na przyjęcie. Po chwili usłyszała czyjeś kroki, a kiedy się odwróciła ujrzała wysoką postać, czyli Blaise'a.
-Witaj Emily- uśmiechnął się- świetnie wyglądasz
Spojrzał na jej czarną sukienkę do kolana która podkreślała świetnie jej budowę.
-Ty również- odpowiedziała- idziemy?
-Jasne
Chłopak podał jej rękę i weszli do pomieszczenia gdzie było przyjęcie. Było już tam wielu ludzi. Slughorn robił po kolei zdjęcia z każdym. Więc i Emily z Blaise'm udali sie do kolejki do zdjęcia. W końcu nadeszła kolej na Emily
-O witaj- powiedział Wesoło Horacy
-Dobry wieczór- odpowiedziała i błysnęło jej przed oczami co oznaczało że zdjęcie zostało zrobione.
-Z kim przyszłaś?
-Z Blaise'm- uśmiechnęła się
-Dobrze, już cię nie zatrzymuję. życzę świetnej zabawy
-Dziękuje i nawzajem
Dziewczyna podeszła do Zabiniego. Przetańczyli kilka piosenek. W pewnym momencie Em zobaczyła Hermionę chowającą się za zasłoną. Zaniepokoiła się tym
-Blaise, zaraz przyjdę- powiedziała
Poszła do Hermiony. Harry również tam poszedł
-Co tu robisz?- zapytała zdziwiona Emily
-Ucieklam McLaggenowi z pod jemioły- powiedziała
-Co!? To z nim przyszłaś?- zapytał Harry
Po chwili wszedł tu kelner i zaproponował przekąskę że ślimaka, którą zaczęła jeść Herm. Hermiona zaczęła panikować kiedy zauważyła niedaleko Cormaca MgLaggena.
-O Boże, idzie tu!
-Chodz, zakryje cię- powiedziała Emily
Razem wyszyly zza zasłony i poszły do stołu z przekąskami
-Merlinie, czemu go zaprosiłam?- spytała samą siebie Herm
Emily już miała powiedzieć Leć obok nich pojawił się Filch z Draco. Emily sie zdziwiła. Malfoy się wyrywał z rąk Filcha które go trzymały. Po chwili podszedł do nich Slughorn
-Kręcił się tu- warknął Filch
-No już! Chciałem się wkręcić!- powiedział zły Malfoy
-Ja się nim Zajmę- znikąd pojawił się Snape
-Tak panie profesorze- odpowiedział Draco
Severus zabrał Dracona z pomieszczenia. Po kilku minutach Emily niezauważalnie wyszła i podążała śladami tej dwójki. Stanęła za filarem niedaleko gdzie Draco rozmawiał ze Snape'm. Prawie nic nie słyszała. Jedyne co udało się jej usłyszeć to
-To mnie wybrał! Mnie! Nie ciebie!- krzyknął to Draco
Emily dało to do myślenia. Próbowała zebrać myśli. Patrzyła na scenę rozmowy profesora z uczniem. W pewnej chwili Snape przygwoździł chłopaka do ściany i chyba czymś zaczął grozić. Emily nawet nie wiedziała jak bardzo może się narażać w tym czasie zadając się z młodym Malfoyem...
CZYTASZ
Emily Black//Dziecko Huncwota✔
FanfictionEmily Black... Dziecko Susanny Potter i Syriusza Blacka. Urodzona 17 grudnia 1979 roku. W młodości musiał się nią zająć jej chrzestny- Remus Lupin. Jako jedenastoletnia dziewczyna poszła do Akademii Magii Beauxbatons, dla jej ochrony. Jednak wszystk...