19 lat później
1 września. Na dworzec King's Cross zaczęli zbierać się rodzice z dziećmi. Również Cedrik i Emily Diggory z dziećmi; Bella Diggory, która rozpoczynała rok piąty, Orion i John, którzy rozpoczynali siódmy rok nauki w Hogwarcie. Stali obok pociągu czekając na rodzinę Malfoy'ów. Kilka miesięcy po ślubie Cedrika i Emily, pobrali się również Draco z Astorią, jednak ojciec Draco nie był zbyt za narzeczoną syna. Chwilę później w oddali dostrzegli rodzinę Malfoy'ów. Chwilę później byli już obok Diggory'ch.
-Witajcie- powiedział Cedrik
-Witaj, Cedriku, Emily- oznajmił Draco- to jest nasz syn, Scorpius
-Dzień dobry- powiedział chłopak
Miał platynowe blond włosy i był całkowicie podobny do Dracona. Bella podała rękę swojemu kuzynowi, którego dopiero teraz poznała. Bella była bardzo podobna do ojca, jedynie miala oczy po Emily, natomiast jej bracia byli męskimi odwzorowaniami Emily.
-Jestem Bella- powiedziała do Scorpiusa- a to moi bracia John i Orion
-Miło mi
-Ty idziesz na pierwszy rok, prawda?
-No. Trochę różnica wiekowa między nami... Ty idziesz na siódmy rok, a wy- wskazał na Johna i Oriona- na piąty
-No ale i tak możemy się przyjaźnić- oznajmił John
-No tak, dzięki- powiedział nieśmiało młody Malfoy
Wzrok Draco powędrował do Cedrika i zaczęli rozmawiać o sprawach Ministerstwa, to o meczach Quidditcha i takich męskich sprawach. Emily zwróciła się do Astorii.
-Właściwie, Emily, nie podziękowałam Ci- zaczęła pani Malfoy
-Za co, niby?- zapytała zdziwiona
-To dzięki tobie jestem z Draco- popatrzyła na mężczyznę i uśmiechnęła się
-Nie dziękuj mi, to było przeznaczenie. Sama widziałaś...
-Ale i tak dziękuję
-Nie ma za co- Emily uśmiechnęła się
W oddali zobaczyła rodzinę Potterow i Weasley'ów. Draco ukłonił się sztywno Harremu. Ced i Emily uśmiechnęli się. John i Orion odeszli do Jamesa Pottera. Scorpius zaczął rozmowę z Bellą. Bella na chwilę przerwała rozmowę bo Astoria zaczęła pytać się o cos syna. Młoda Diggory dostrzegła w oddali Teda Lupina. Całował się z Victorią Weasley... Bella jej nienawidziła. Ted większość czasu przebywał u Belli, a nawet nie widział jakim uczuciem ją darzy. Nie potrafił tego Zobaczyć, dlatego od czasu kiedy Ted jest z Victorią, Bella jest smutna. Emily podeszła do córki
-Bello... Widzisz... On ją kocha- powiedziała smutno- przykro mi
-Mamo... Od kiedy wiesz?
-Od dwóch lat... Zobaczyłam to. Ale wiesz co? Mogę cię pocieszyć. W tym roku jest wymiana szkolna. Nie mówiłam ci bo chciałam ci zrobić niespodziankę
-No co?
-McGonagall zaproponowała mi abyś jechała na wymianę do Durmstrangu. Wiesz, może kogoś poznasz
-Naprawdę?- Bella rozpromieniła się nagle- to super! Dzięki mamo
Córka przytuliła się do matki a po chwili podszedł Cedrik i również przytulił córkę. Nadszedł czas na odjazd pociągu. Wszyscy zaczęli do niego wchodzić.
-Do zobaczenia, Bello- powiedziała Emily- do zobaczenia Orion, John. Widzimy się w czerwcu!
-Pa mamo! Pa tato!- powiedzieli równocześnie John i Orion
Rodzice machali swoim dzieciom na pożegnanie.
-Och... Pamiętasz Ced jak się poznaliśmy?- spytała Emily
-To co przeżyliśmy razem było najlepsze co przytrafiło mi się w życiu... Kocham Cię
Cedrik pocałował Emily
-Ja ciebie też Kocham... Zawsze?
-Zawsze....
Ludzie... Z bólem serca oznajmiam... Że to koniec Emily Black//dziecko Huncwota... Chcę mi się płakać jak to mówię. Pisałam tą książkę od sześciu miesięcy i to był dla mnie niezwykły czas.
Zapraszam tych co jeszcze nie widzieli do przeczytania książki Wybacz~HUNCWOCI. jest to moja nowa książka o historii Huncwotów. Zupełnie inna niż kiedyś.
Z ogłoszeń chce powiedzieć że chciałabym tak na zakończenie roku szkolnego wydać nową książkę. Nie w tematyce Harrego Pottera. Nie fantasy, sama jeszcze nie wiem co ale to będzie dla was niespodzianka
Po tym rozdziale na tej książce pojawi się jeszcze jeden rozdział, coś w rodzaju ciekawostek... Nie wiem jeszcze kiedy zrobię ten rozdział ale obiecuję że niedługo
Żegnam was i żegnam tą książkę. To była niezwykła przygoda
CZYTASZ
Emily Black//Dziecko Huncwota✔
FanfictionEmily Black... Dziecko Susanny Potter i Syriusza Blacka. Urodzona 17 grudnia 1979 roku. W młodości musiał się nią zająć jej chrzestny- Remus Lupin. Jako jedenastoletnia dziewczyna poszła do Akademii Magii Beauxbatons, dla jej ochrony. Jednak wszystk...