"Wszystko w porządku?"

315 13 0
                                    

*Martyna*
Dzisiaj Piotrek dostał wolne od Kuby, więc zabrał nas na wycieczkę.
-Martynka, jedziemy do miejsce, do którego zawsze chciałaś pojechać- krzyczał do mnie z łazienki.
-Czyli dokąd?- zapytałam go ciekawa.
-Niespodzianka- odparł i zaczął się śmiać. Wiele przeszliśmy, aby stać się prawdziwą rodzina. Musieliśmy się poklocic, stracić jedno dziecko i się rozstać, aby być szczęśliwi.
-Martynka, wszystko w porządku?- zapytał mnie mąż.
-Tak, tak- odparłam i się uśmiechnęłam. Chwilę później już wyjezdzalismy z garażu.
*Piotrek*
-To co, powiesz mi gdzie jedziemy?- pytała mnie co chwilę Martynka.
-Może tak, może nie- mówiłem i się cały czas uśmiechnąłem. Mam najlepszą rodzinę pod słońcem. Piękna i kochaną żonę, cudownego syna, jeszcze tylko brakuje mi córeczki i będę najszczesliwszym facetem pod słońcem.

Mapi i AwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz