"Ania?"

310 10 0
                                    

*Wiktor*
Przed chwilą dostałem wiadomość, że moja żona się obudziła, szybko się ubrałem i pojechałem do szpitala.
-Dzień Dobry Panie Doktorze- powiedziałem do lekarza- W której sali leży moja żona, Anna Reiter-Banach?- zapytałem.
-Sala numer 10- powiedział i się uśmiechnął. Od razu tam poszedłem.
-Ania?- zapytałem.
-Wiktor. Boże tak się bałam, nawet nie umiem tego opisać- mówiła. Po chwili zaczęła cała się trzasc.
-Aniu, spokojnie. Jesteś już bezpieczna- mówiłem. Chwilę później zauważyłem, że leci jej krew z nosa.
-Cholera, Anka, co jest?- pytałem się jej- Lekarza, szybko-dodałem po chwili. Od razu w sali zjawił się lekarz.
-Panie Doktorze, co się dzieje?- pytałem coraz bardziej przerażony.
-Nie wiem, naprawdę- mówił lekarz szczerze. Chwilę później wyprosil mnie z sali, nie wiedziałem co mam zrobić, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Może choruje na coś poważnego, a ja o tym nie wiedziałem? Nie wybacze sobie, jeśli coś jej się stanie.

Mapi i AwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz