"Będzie dobrze"

338 10 0
                                        

*Piotr*
Właśnie wracam do pracy, cały dzień Martyna się do mnie nie odzywała, martwię się, że coś jej się stało. Po chwili jestem już w domu.
-Hej Martynka, jesteś?- zapytałem.
-Mhm- odparła. Byłem zdziwiony, ponieważ zawsze przychodziła się przytulić.
-Martynka, coś się stało?- zapytałem jej.
-Mój tata... on... on miał wypadek samochodowy- odparła ona i zaczęła głośno płakać.
-Martynka, skarbie. Będzie dobrze, on nie umrze, zobaczysz- mówiłem jej, cały czas ją tulac.
-A jesli nie? Mam tylko jego- mówiła, wciąż z płaczem.
*Martynka*
Nie przeżyje, jeśli mój tata umrze. Mam tylko jego, on się mną zajmował gdy miałam 10 lat, Piotrek jeszcze o tym nie wiem.

Mapi i AwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz