Przez kilkanaście minut była cisza...
Nikt nie wiedział o co chodzi
-No, ale przecież to tylko sen- powiedział przekonująco
-Ja sam już nie wiem...
-Pomyślimy nad tym jutro- powiedział ziewając Kacper
-Ja też idę spać...
-No, to do jutra
-Do jutra...- powiedziałem lekko smutny
Ciekawe jak ja teraz zasnę... Ten sen i to zdjęcie nie daje mi spokoju!
Chciałem jak najszybciej zapomnieć, o tym...
Ale jak mówił Kacper "to tylko sen,, to chyba też powinienem tak myśleć, przebrałem sie w pizame i wskoczyłem do łóżka, powtarzając sobie że to tylko sen...
-Ludzie!!!- krzyknąłem budząc sie
Ten sen nie daje mi spokoju, Piotrek! Przecież to sen, jeden głupkowaty sen!
Nie myślałem racjonalnie, i nie wiedziałem co mam zrobić, wstałem zaspany z łóżka i odpaliłem laptopa...
Nie... Nie chce widzieć tego zdjęcia, spróbuję o tym nie myśleć...
Była 3 nad ranem, a ja jak debil przed laptopem, grając w jakieś bezużyteczne gry...
Gdy lekko zacząłem zamykać oczy, usłyszałem dzwonek wiadomości, dziwne... Kto o tej porze może pisać?
Chwyciłem telefon i zobaczyłem wiadomość od Kacpra
-Ty też nie śpisz?
-A skąd ty wiesz?
-Światło od laptopa odbija się od drzwi, i u mnie w pokoju to widać...
-No, nie śpię
-Sen?
-Jestem tępy, czemu ja boje się jakiegoś głupiego snu?!
-Nie jesteś tępy tylko, boisz się że może stać się to naprawdę... Martwisz się i tyle
-Jak zaraz nie przestanę o tym myśleć, to nie wiem co sobie zrobię!
-Czekaj, chwilkę
Pov. Kacper
Nie mogłem pozwolić, na to żeby Piotrek zrobił sobie krzywdę!
Pobiegłem do pokoju Piotrka i lekko uchilyliłem drzwi...
Zauważyłem śpiącego( znowu) na siedząco Piotrka... Nie budząc go chwyciłem go za biodra i położyłem na łóżku
-Dobranoc Piotrek- powiedziałem cicho po czym wyszłem z pokoju
Oczy same mi się zamykały więc, rzuciłem się na łóżko i zaspałem...
Kiedy ja sie wyśpie?! Budzę sie też dlatego że w domu robi sie duszno, ale też bo Piotrek ma koszmary...
Wstałem o 11. ale nie wychodziłem z pokoju... W domu była cisza więc zapewne Piotrek jeszcze śpi
A wracając do tematu ze snu, one się nie spełniają! Ja tak myślę, a jak Piotrek to nie wiem...
Usłyszałem otwierające się drzwi.... Ale, kto o tej porze wychodzi albo wchodzi do domu?
Otworzyłem lekko drzwi i zobaczyłem Piotrka, chyba już opanował emocje... Jak już wstał, to pójdę sprawdzić gdzie był...
![](https://img.wattpad.com/cover/222480864-288-k936754.jpg)
CZYTASZ
kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~
FanfictionDLACZEGO ONI SIĘ ROZSTALI???! |zmyślona| ~data założenia książki--> 7 maj~ ~data zakończenia książki--> 30 lipiec~