kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~

94

od razu, bez żadnego zawachania, weszłem na profil tego chłopaka. hmm... Kacper Porębski... nie znam, ani nie kojarzę. ale, stój Daniel... on ma prawie wszystkie tiktoki z Piotrkiem. nawet jeden jak się tulą! z moich wynikań wynika, że oni... byli albo są razem! jak on mógł mnie oszukać?!

-Piotrek?- podszedłem do niego, ale on mnie odrzucił

-Daniel. później... czasu nie mam. przyjdź do mnie do domu, wtedy porozmawiamy spokojnie- powiedział wyluzowany Piotrek, podając picie jakieś babie

-spoko- czuje się odrzucony- nie ma sprawy- podszedłem...

-Daniel! stój!- podbiegł do mnie- nie obrażaj się. proszę- błagał charaziński

-ale za to co mi zrobiłeś?!

-ale co ci zrobiłem?- złapał mnie za rękę

-okłamałeś mnie. mówiłeś że jesteś wolny, a tak naprawdę to jesteś z jakimś Porębskim. widziałem tiktoki- wyciągnąłem rękę blondyna z mojej pięści

-ale kochany Danielku... on to już nikt... zupełnie nikt dla mnie.

-napewno? nie wiem czy mogę ci uwierzyć- zastanawiałem się, czy on mówi prawdę

-mówię ci prawdę...

pov. Piotrek

kacper juz mnie nie kocha... czyli... nie jesteśmy już razem

-jakbym mógł oszukać, tak piękn...- em... co ty do chuja wafla mówisz Piotrek!

-tak piękn... nie zrozumiałem. albo jestem głuchy. ale chyba nie. a może tak? nie wiem...

-przyjdź do mnie gdzieś tak za cztery godziny. porozmawiamy na spokojnie

-nie ma problemu- poczochrał mi włosy, przytulił mocniutko i odszedł...

awwwww... Boże! czułem się jakbym był w tysięcznym niebie!
nie wiem kim już jest dla mnie Kacper... chłopakiem czy przyjacielem...
chyba to drugie... chyba...

^chyba to zaraz Piotrek dostanie w czambo. to bedzie trzy lata bez muzyki tańczyć haha~ autorka^

-Piotrek?! będziesz się dalej obijał czy weźmiesz się w garść?!- krzyknął Hubert, a ja wróciłem do pracy...

270words

sorki że tak mało, ale w następnym rozdz. będzie więcej.

patrycja będzie wkurzona, jak przeczyta następny rozdział.
nie bij mnie za to!