dalej cisza...
i dalej cisza...
tylko powiew wiatru słychać...
-haha. +1 Kacper- powiedział śmiejąc się Karol
-no a ty to co?! byłeś w tej samej grupie co ja! to przez tego będzwłapa przegra...
zaczał czyjiś telefon dzwonić...
-nie... to nie mój... może twój Kacper?- spojrzał do siebie w telefon, a potem na mnie
-no... Piotrek zdwoni!
-Klara? gramy jeszcze jednen mecz?
-a co mi tam zaszkodzi!- powiedziała Klara, zakładając słuchawki na uszy
P: i jak tam mój tarzan się czuje?
K: hah... lepiej mów gdzie jesteś! teraz
marzę tylko o łóżku i spaniu!
P: będę po ciebie za jakieś 6 minut.
no chyba że będą korki.
K: oby nie... jedź spokojnie...
P: heh. okej ty mój gumisiupov. Piotrek
myślałem, że to będzie coś poważnego, a to tylko informacja o zmianie lokalizacji naszej restauracji, i to że dojdzie do nas nowy pracownik. oby ktoś normalny... usłyszałem dźwięk powiadomienia, to co wiem to gdy się jeździ, to się nie używa telefonu! na szczęście byłem już blisko, mojego celu (czyli dom Klary). zaparkowałem, odpiąłem pas i spojrzałem na telefon.
jakiś obcy numer<ox= obcy numer>
ox: jadę za tobą, widzę że spray
się zmył... wiem o tobie wszystko
nazywasz sie Piotr Charazinski
masz lat 22. mieszkasz z jakimś
gnojkiem o imieniu Kacper Porębski
pracujesz w restauracji. masz psa o
imieniu Hugo. lepiej uważaj, bo to
nie koniec niespodzianek...kto to jest? kim to jest? gdzie to jest? skąd to wie o mnie wszystko?
przepraszam wszytkich za taki krótki rozdział ):
?- kim jest ta obca osoba
??- czy ten ktoś, bedzie zdolny do czegoś gorszego?
TAKA MAŁA PODPOWIEDŹ
(wiem, napewno myślicie że to Robert, ale NIE... to nie Robert )
CZYTASZ
kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~
FanficDLACZEGO ONI SIĘ ROZSTALI???! |zmyślona| ~data założenia książki--> 7 maj~ ~data zakończenia książki--> 30 lipiec~