5

1.3K 49 17
                                    

-niecznie muszę zobaczyć, twą reakcje na widok komentarzy z instagrama...

-A ty jak zwykle, tylko o mediach- powiedziałem cicho

-Ja wszystko słyszałem, ale zobacz na to- powiedział przykładając mi przed twarz jego telefon

-No, co zwykły komentarz...

-No nie ten! Tylko ten- krzyknął pokazując palcem

-Zaraz zobaczę

Chwyciłem telefon do ręki i zobaczyłem komentarze ostatniego zdjęcia...Lekko się uśmiałem, a zarazem skrzywiłem

-Widać że ktoś ciebie szpieguje Piotrek- powiedziałem szturchając łokciem Piotrka

-Weeź... No może to śmiesznie wygląda heh...

-I ten wyraz twarzy, ale czekaj... Przecież byłem tam z tobą, a tam mnie nie ma... Dziwne

-No dziwne,na pewno nic takiegi, może coś pooglądamy, co ty na to?

-A czemu nie, tylko czekaj wyłącze laptopa

Pov. Piotrek

Czekałem na Kacpera 10 minut! A go jeszcze nie było... Weszłem do jego pokoju i zobaczyłem kartkę na fotelu...

"Napewno czekasz na mnie góra 15. minut... Poszłem do sklepu, kupić coś do zjedzenia, bo... Co to za oglądanie bez moich ulubionych żelków?! PS: Możliwe że trochę mi zejdzie, bo naprawdę ciężko je zdobyć! Kacper♥,,

No... Nic mi nie powiedział, a ja?! Eee... Jak go nie ma to pośpię sobie chwilkę...

Okryłem się kocem i zasnąłem

*... -Jak od niego nie odejdziesz, to chyba wiesz co czeka was wrzystkich!

-Kim ty ogóle jesteś?*

~Piotrek! Piotrek?!

Ocknąłem się dopiero, gdy Kacper lekko uderzył mnie po głowie

-Piotrek?! Budzę ciebie od 5. minut a ty nic!

-Przepraszam, coś złego mi się przyśniło

-Póżniej mi śpiochu powiesz, idziemy oglądać?

-Tak, tak

Wstałem lekko zaspany z łóżka i poszłem za Kacprem

-No to co oglądamy? -powiedział

-Sam wybierz, nie dokońca jestem pobudzony i trochę zszokowany jestem...

Kacper wybrał jakiś nieznany film i zaczęliśmy oglądać

-I co Kacper? Znalazłeś te żelki?

-Na szczęście, kilka metrów z tąd je znalazłem

-To smacznego Kacpiś- powiedziałem cicho

Kacper przystopował film i spojrzał na mnie

-Piotrek... Znowu smutek na twarzy przywitał

-Nie jest to śmieszne Kacper, miałem głupi sen, i spać mi się chce...

-Sory że pytam, ale co ci się takiego przyśniło

Zacząłem opowiadać Kacperowi o wrzystkim, a on przysłuchiwał się uważnie

-Ale kto to był?

-No właśnie nie wiem... Ten sen to był koszmar

-Ale od kogo masz się odczepić?

-No sam nie wiem

Ziewnąłem i bez żadnego słowa, poszłem do pokoju...

Chciałem jeszcze raz spojrzeć na to zdjęcie, nie żebym był jakimś "detektywem,, ale te zdjęcie nie daje mi spokoju

Zerknąłem na te zdjęcie a potem przeszłem na profil dziewczyny

Ta osoba wyglądała tak jak w moim śnie... Znaczy podobnie ale czy to ona?

-Kacper!

Przybiegł sprintem

-Co się dzieje, znowu koszmar?!

-Noo... nie do końca, ale zobacz na to- powiedziałem dając telefon w rękę Kacpera

-Masz kogoś?- zapytał zaszokowany Kacper

Ja mieć kogoś? Nie... Kacper to jeden skarb, którego nie oddam!

-Nie głuptasie, podobna osoba śniła mi się- powiedziałem czochrając lśniące włosy Kacpra

-Przypadek?

-No nie wiem

(Sorka że mało, ale cała opowieść mi się usunęła i musiałam pisać wszystko od nowa~autorka)

kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz