Pov. Kacper
Dziwne... Gdzie on jest? Nie ma go już 3 godziny. Trochę sie martwie... Zadzwonię do niego
-Piotrek? Gdzie ty jesteś?
- Hehe... Głuptasie, w swoim pokoju
-Co?! Czemu ja... nie ważne...
Rozłączyłem się i poszłem do pokoju Piotrka... Naprawde był tam, dziwne... Nie słyszałem żeby ktoś wchodził
-Nie widziałem ciebie...
-To może za to że byłeś zajęty... Nagrywałeś tik toka, z moich obserwowań było tak widać
-No... coś słyszałem, ale myślałem że to przeciąg, tak czy siak dobrze że jesteś, bo mam dla ciebie prezent
-Yyy.... Z jakiej okazji?
-Hehe... Zapomniałeś? Twoje imieniny
-Eh... Tyle spraw na głowie, że zapomniałem
-Zaraz ci pokaże!- powiedziałem wchodząc do mojego pokoju
-Masz...- powiedziałem z uśmiechem dając mu prezent opakowany masą papieru
-Godzinę będę to rozpakowywał...
-Hehe... Będziesz miał co robić
Po jakiś 3 minutach Piotrek dostał się do kartonu...
-Zaraz mnie rozerwie jak się nie dowiem co tam jest- powiedział podchodząc do biurka po nożyk
Gdy otworzył karton, na jego twarzy pojawił się uśmiech od ucha do ucha
Pov. Piotrek
Ten prezent to strzał w dziesiątkę, to zdjęcie z naszych wspólnych wakacji w górach
-O boże, to prześliczny prezent- powiedziałem przytulając mocno Kacpra
-Bardzo się ciesze- powiedział zarumieniony
-Ja niestety mam smutną wiadomość...
-Coś się dzieje Piotrek?
-Można tak powiedzieć- powiedziałem z lekkim uśmieszkiem
-No to słucham...
Podszedłem do Kacpra i go przytuliłem
-Żartuje głuptasie... To najlepszy dzień!
-Weź serce biło mi jak szalone! Myślałem że coś ci się stało czy coś!
-Nie... Jestem cały!- powiedziałem
Puściłem Kacpra i poszłem coś przekąsić
-Kacper?! Jesteś głodny?
-Ja zrobię coś do przegtyzienia, to twoje święto!
-Ale...
-Bez żadnych ale! Ja się zajmę resztą!
Posłuchałem Kacpra, i poszłem do swojego pokoju. Usiadłem na łóżku i usłyszałem Kacpra
-Aaaaaał!!
Bez żadnego wachania pobiegłem do kuchni...
-Kacper!!
Pobiegłem do blatu i zobaczyłem pełno wody, popatrzyłem na Kacpra i zobaczyłem wielką plamę na jego ręce... Podeszłem do niego i zaprowadziłem go do kranu...
CZYTASZ
kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~
FanfictionDLACZEGO ONI SIĘ ROZSTALI???! |zmyślona| ~data założenia książki--> 7 maj~ ~data zakończenia książki--> 30 lipiec~