Weszłem do szpitala i zobaczyłem zdenerwowaną mamę. ocierała łzy, co kilka sekund, podszedliśmy do mej rodzicielki i zaczęliśmy zadawać masę pytań.
-Kiedy to sie stało? Jak?
-Jakiś wariat podszedł pod tira, tato zachamował i kolejne 2 triry uderzyły w niego.
-Gdzie on jest?
-W sali.. prześwietlenie głowy mu robią
-Niech pani sie nie martwi... zostaniemy tu z panią
k i l ka p r z e s i e d z o n y c h g o d z i n p ó ź n i e j . . .
spojrzałem na zegarek. juz 15... już 3 godziny tu siedzimy, i dalej nie wiemy o stanie mojego taty...
-Mamo?
-Słucham cie
-My musimy już jechać
-Okej, tylko niech Piotr na chwilkę zostanie. mam taką malutką sprawę
-Jaa?!
-będę czekał w aucie!- powiedziałem wychodząc z szpitala
Pov. Piotrek
Coś przeskrobałem? coś zrobiłem nie tak?
-Słucham, uważnie
-Piotrze, wiesz że jutro Kacper ma urodziny?
-Tak, wiem... chce zrobić mu urodzinową niespodziankę tylko... nie umiem piec ciast i takich innych wypieków
-No właśnie. Zastanawiałam się czy by właśnie nie upiec tego tortu. przyjadę do was z rana...
-Dziękuję pani Doroto
-to ja dziękuję- powiedziała kładąc rękę na klatce piersiowej
-Do jutra!
-Dowidzenia Piotrze!
szybciutko wsiadłem do auta i pojechaliśmy do domu... musze trzymać gębę na kłódke... tylko musze zrobić coś, żeby jutro Kacpra w domu nie było...
-I końcu w domku...
-Martwię się o tatę... oby z tego wyszedł, i to szybko!
-Wyjdzie z tego... zobaczysz
Gdy Piotrek poszedł do siebie, uruchomiłem tiktoka i zacząłem opowiadać o urodzinach Kacpra
-Jak wiecie, jutro Kacper ma urodziny............... (nie chce mi się pisać, dalszych słów)
musze kupić mu jakiś prezent! no przecież nie złoże mu życzeń, z pustymi rękoma...
-Kacper!
-Co?!
-Jadę na miasto! Mam sprawę do załatwienia!
-Okej! Jak będziesz miał kłopoty, albo coś w tym stylu, dzwoń!
zaczęły przychodzić powiadomienia od ludzi co zobaczyli dzisiejszego tiktoka... szybko posprawdzałem i pojechałem do centrum handlowego po prezent dla Kacpra
-dzisiaj troszkę mniej, ale myślę ze chociaż się spodobało(:: -
CZYTASZ
kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~
FanficDLACZEGO ONI SIĘ ROZSTALI???! |zmyślona| ~data założenia książki--> 7 maj~ ~data zakończenia książki--> 30 lipiec~