-Kacper? mogę tobie coś powiedzieć? tylko prosze, nie martw się!
-ale co?
odblokował telefon i pokazał mi jakąś dziwną wiadomość
-jadę za tobą, widzę że spray się zmył... wiem o tobie wszystko nazywasz sie Piotr Charazinski masz lat 22. mieszkasz z jakimś gnojkiem o imieniu Kacper Porębski pracujesz w restauracji. masz psa o i mieniu Hugo. lepiej uważaj, bo to nie koniec niespodzianek?! kto to?!
-no właśnie nie wiem. jak byś mógł, proszę nie szukaj tej osoby. albo wyjdzie w praniu, albo sam znajdę.
-co?! Piotrek co ty wygadujesz?!
-mówiłem żebyś się nie martwił! Kacper!- krzyknął blondyn
-czemu mi tego wcześniej nie pokazałeś?!
-nie chciałem ciebie zamartwiać... wiem jak się o mnie troszczysz. ale nie możesz rozwiązywać moich problemów, boje się że sam sobie je wyrobisz!
boje się o Piotrka. nigdy nie dostawał takich wiadomości... rozkminie, kto to zrobił! wiem że mi nie kazał, ale no musze!
-jutro o tym porozmawiamy- powiedziałem ziewając- dobranoc Piotrek
pov. Piotrek
a mogłem tego nie mówić... teraz boje sie o Kacpra, znajdzie tego ktosia, a potem będzie miał problemy. Kacper chyba jest zaspany, bo wszedł do mojego starego pokoju, który teraz jest przeznaczony na live, i filmiki na yt.
-a mój gumiś gdzie idzie?
-kto? ja? spać idę- powiedział
-hah... nie ten pokój głuptasie. przecież mamy jeden wspólny pokój! zapomniałeś? (ja zapomniałam, ale przypomniałam sobie, że mają jeden wspólny pokój)
-rzeczywiście- wstał z mojego łóżka i poszedł do naszego pokoju- dobranoc Piotrek- odwrócił się plecami do mnie.
podsunąłem się jego bliżej
-no weeeź, fochy strzelasz? Kaacpeeer...
-no nie fochy... ale... boje się o ciebie. nie chce żeby ten ktoś posunął sie za daleko. nie chce żebyś został kaleką, tak jak ja...
-nie martw się Kacper... jutro się wszystkiego dowiem.- przytuliłem Kacpra, i zasnęliśmy wtuleni w siebie...
n a s t ę p n e g o d n i a 8 : 2 3
za nie całą godzinkę mam do pracy... Kacper jeszcze śpi... pies już nie szczeka. idealnie...... jednak nie ): muszę znaleźć tą osobę, co pomalowała mi auto sprejem, i osobę która napisała tego sms-a (to ta sama osoba xd)
jeszcze dziś dowiem się kto nowy dojdzie do mojej pracy. zrobię "śniadanie niespodziankę,, dla Kacpra. wziąłem kartkę i narysowałem serduszko, zrobiłem jajecznicę oraz kanapki, bo nie wiem na co Kacper ma ochotę. przebrałem się z piżamy i pojechałem do pracy. teraz będę musiał wcześniej wstawać, tak jak dziś. musieli znaleźć sobie inny lokal, oddalony od naszego starego o 3 km... eh... życie się mówi...przed drzwiami restauracjii zobaczyłem znajomą osobę... czy to...
P O O L S A A T T! ! !
hah... z nóg was zwali, jak dowiecie się, z kim będzie pracował Piotrek!
ciąg dakszy nstąpi
żegnam, was moi obywatele!
CZYTASZ
kolorowo na gejowo~ charazinsky × jasperr55 ~zakończone~
ФанфикDLACZEGO ONI SIĘ ROZSTALI???! |zmyślona| ~data założenia książki--> 7 maj~ ~data zakończenia książki--> 30 lipiec~