Zamówienie od: Akane_Hideki
Ship: Yuuri Ketsuki x OC
Anime: Yuri on Ice
Informacje o OC:
Imię: Akane Hideki.
Wiek: 20.
Wygląd: Krótkie, różowe włosy, różowe oczy i ma 166cm. Zwykle ubiera się na różowo.Tematyka: Lemon
Relacja: Relacja: Po zdradzie OC z Victorem ,Yuri nadal ją kocha, ale ona tak niezbyt.
Skróty: A.- Akane, Y.- Yuri
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
POV Akane
Siedziałam w jednym z barów z kieliszkiem szampana w ręku. Jakieś dwie godziny temu miałam dość ostrą awanturę z Victorem. Mocno wkurwiona wyszłam z mieszkania trzaskając za sobą drzwiami, jednak zapomniałam, że nie do końca mam dokąd iść. Mieszkanie było wspólne, Plisetsky wyjechał i na do miar złego najbliższy hotel był jakieś 15km stąd, a ja miałam na sobie szpilki. Nie wiedząc do końca co mam zrobić ostatecznie wylądowałam w barze, zapijając smutki.
POV Yuri
Chodziłem bez celu po mieście, gdy nagle zauważyłem Akane. Siedziała przy barze, a obok niej znajdowało się parę... naście kieliszków. Biorąc pod uwagę, że dziewczyna nie miała mocnej głowy i w dodatku zawsze po pijaku musiała coś odjebać, postanowiłem zabrać ją do siebie, aby nie wplątała się przypadkiem w jakieś kłopoty.
Y.: Akane, idziemy. -powiedziałem, gdy do niej podszedłem, rzuciłem pieniądze na blat mając nadzieję, że pokryją koszty wypitego przez dziewczynę alkoholu i delikatnie złapałem ją pod ramię.
Dzięki Bogu, nie stawiała zbyt dużego oporu, więc po piętnastu minutach byliśmy już na miejscu. Powoli pomogłem jej zdjąć kurtkę, oraz buty, a następnie sam zdjąłem odzież wierzchnią. Odwróciłem się, aby odwiesić płaszcz na wieszak, gdy nagle poczułem delikatne usta dziewczyny na moim karku. Zamarłem.
Y.: A-Akane, co Ty wyprawiasz? -zapytałem ledwo przytomnym głosem.
A.: Robię Ci malinkę, głuptasku. -zaśmiała się uroczo.
Y.: A-Ale, przecież... - nie było mi dane dokończyć, ponieważ, gdy tylko się odwróciłem różowowłosa wpiła się w moje usta.
Nie wiedząc jak zareagować zwyczajnie stałem, jednak różowooka widocznie nie zamierzała odpuścić, gdyż po chwili zacisnęła rękę na moim kroczu, przez co cicho jęknąłem, co nie umknęło jej uwadze. Już chciała zacząć rozpinać mój pasek od spodni, jednak powstrzymałem jej dłonie. Zdziwiona spojrzała na mnie.
Y.: Nie -powiedziałem zdecydowanie i udałem się do pokoju zostawiając ją samą sobie.
Zmieniłem pościel w łóżku na nową, a sam dla siebie wziąłem jednego jaśka (małą poduszkę, jak coś - dop. autorki), oraz koc i położyłem na kanapie, na której siedziała Hideki.
Y.: Powinnaś iść już spać.
Posłusznie spróbowała wstać, jednak przez ilość alkoholu w jej krwi, praktycznie od razu się przewróciła. Westchnąłem ciężko i wziąłem ją na ręce w stylu "panny młodej" i zaniosłem ją do sypialni. Ostrożnie położyłem ją na łóżku i kiedy już chciałem wyciągnąć dłonie, spod jej pleców ona przyciągnęła mnie do kolejnego pocałunku.
A.: Nie opieraj się kotku, przecież widziałam, że Ci się podobało. -wymruczała seksownym głosem wprost do mojego ucha, po czym przegryzła jego płatek.
Spojrzałem w jej oczy, w których płonęło czyste pożądanie.
Y.: Jesteś, pewna, że tego chcesz? -zapytałem, dalej nie będąc do końca pewnym, czy to dobry pomysł.
A.: Mhmm... -mruknęła- Proszę nie karz mi dłużej czekać. -popatrzyła na mnie błagalnym wzrokiem, któremu nie byłem w stanie się oprzeć.
Zsunąłem powoli ramiączka od jej bluzki i zacząłem robić jej delikatne malinki na ramionach, oraz obojczykach. Dziewczyna wyraźnie chcąc jak najszybciej do rzeczy zdjęła z siebie koszulkę, oraz biustonosz.
Y.: Widzę, że jesteś dzisiaj dość niecierpliwa.
Postanowiłam, że tym razem się poddam i zatańczę, tak jak mi gra.
Zacząłem pieścić jej piersi, jednocześnie powoli sunąć jedną ręką do zapięcia jej spodni, których po chwili ją pozbawiłem i zacząłem dotykać jej kobiecości. Po jej pomrukach oraz cichych jękach mogłem stwierdzić, że jest wyraźnie zadowolona. Nagle zmieniła naszą pozycje, tak, że to ona siedziała teraz na moich biodrach. Zdjęła ze mnie koszule, oraz spodnie i zaczęła zostawiać sinoczerwone ślady na torsie, jednocześnie raz po raz, niby przypadkiem ocierając się o moje krocze. Gdy znudziło się jej zdjęła ze mnie również bokserki i zaczęła dotykać mojego penisa.
Y.: A-Akane -sapnąłem ciężko i ponownie nas obróciłem.
Zapominając kompletnie o przygotowaniu, zdjąłem z niej ostatnią część ubioru i wszedłem w nią jednym płynnym ruchem, przez co w jej oczach pojawiły się małe łzy, które natychmiast otarła i przyciągnęła mnie do namiętnego pocałunku.
A.: Szybciej -jęknęła.
Spełniłem jej prośbę, cały czas przy tym robiąc jej malinki.
Przez to, że cały czas trafiałem w jej punkt G, nie minęło dużo czasu, jak Akane szczytowała, a ja chwilę po niej. Wyszedłem z niej i ułożyłem się obok. Praktycznie od razu wtuliła się w mój klatkę piersiową. Postanowiłem udać się w jej ślady, z tyłu głowy cały czas myśląc, o tym, że będę musiał z nią jutro porozmawiać.
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Mam nadzieje,
że poprawnie wykonałam zlecenie
i nie zjebałam tego.
Dzięki za przeczytanie i do następnego.
CZYTASZ
One shoty z anime (zamówienia zamknięte)
FanfictionTak jak powyżej, one shoty z przeróżnych anime. UWAGA Książka zawiera rozdziały w których znajdują się scenki 18+ oznaczone symbolem 🔞. Znajdują się tu również rozdziały dotykające tematyki przemocy, toksycznych relacji itp, oznaczone symbolem ⚠️ O...