Eren Jaeger x fem!Reader

777 25 1
                                    

Zamówienie od: Levixmiotla

Ship: Eren Jaeger x Reader

Anime: Attack on Titan

Tematyka: Wyznanie Miłości

Skróty: TI.- Twoje Imię, E.- Eren

Informacje dodatkowe:

Akcja toczy się w 3 sezonie.

❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣

POV Reader

Siedziałam na dachu siedziby zwiadowców obserwując gwiazdy. Niebo dzisiaj wyglądało wyjątkowo pięknie. Nie dość, że było bezchmurne, to do tego księżyc był w pełni i było widać zorzę. Ten widok mnie niezmiernie uspokajał i pozwalał mi pogrążyć się we własnych myślach.

Byłam do tego stopnia pochłonięta własnymi myślami, że nie usłyszałam czyiś kroków za mną. O obecności drugiej osoby uświadomiła mnie dopiero jej ręka na moim ramieniu. Lekko przestraszona odwróciłam się szybko w kierunku drugiego człowieka. Okazało się, że jest nim Eren. Odetchnęłam z ulgą.

E.: Mogę się przysiąść? -zapytał.

TI.: Tak, pewnie. -uśmiechnęłam się delikatnie i przesunęłam.

Brunet usiadł obok mnie i również zaczął przyglądać się niebu, natomiast ja wróciłam do moich rozmyślań.

Czy powinnam mu powiedzieć co do niego czuję? Chciałabym mu to w końcu wyznać, ale z drugiej strony tak cholernie się boje, że mnie wyśmieję. W dodatku nawet nie jestem pewna, czy mogę go nazwać "przyjacielem", a prędzej "kolegą". Chociaż z drugiej strony jutro mogę umrzeć, więc w sumie nie mam nic do stracenia, więc czemu by nie spróbować?

TI.: Eren, ja chciałabym z Tobą porozmawiać, o czymś bardzo ważnym dla mnie. -zaczęłam niepewnie, po kilku minutach walki ze sobą.

E.: O co chodzi? -mruknął, nawet nie zaszczycając mnie swoim spojrzeniem.

TI.: Po jutrzejszej wyprawie ponownie duża ilość żołnierzy zginie, a z racji tego, że mogę być w tej grupie to chcę przed moją ewentualną śmiercią rozprawić się ze wszystkimi sprawami które do tej pory chodziły mi po głowie. W związku z tym chcę Ci przekazać dwa, proste słow. Ja... -zawahałam się na chwilę- ...kocham Cię. -wyrzuciłam w końcu z siebie, a następnie spuściłam głowę, zamknęłam oczy i zacisnęłam pięści na kolanach, bojąc się jego odpowiedzi.

Zamiast niej otrzymałam jedynie ciszę co sprawiło że jeszcze bardziej się zestresowałam. Nagle poczułam jak złapał mnie delikatnie za brodę, jednocześnie podnosząc moją głowę nieco do góry, a następnie wpił się w moje usta. Zszokowana otworzyłam szeroko oczy, jednak gdy po chwili zdałam sobie sprawę z tego co właśnie się dzieje ponownie je zamknęłam i zaczęłam oddawać pocałunek. Mimo iż był on długi, to dalej delikatny, słodki, idealnie ukazujący uczucie którym siebie darzymy. Odsunęliśmy się od siebie dopiero, kiedy zabrakło nam powietrza. W moich oczach błysnęły łzy.

E.: Coś nie tak? Nie podobało Ci się? -zapytał z wyczuwalną zarówno troską, ale i również delikatnym przestrachem w głosie.

TI.: Tak, po prostu to ze szczęścia. -wytłumaczyłam, ocierając łzy, które spłynęły mi po policzkach.

Brązowowłosy nie powiedział już nic, tylko mnie przytulił. Byłam w stanie usłyszeć szybkie bicie jego serca. Czułam również charakterystyczny zapach jego wody kolońskiej, który nie, ukrywam, przypadł mi do gustu. Głaskał mnie delikatnie po plecach co mnie uspokajało, a w jego ramionach czułam się naprawdę bezpiecznie. Połączenie tego wszystkiego sprawiło, że powoli zaczęłam zasypiać.

"Też Cię kocham" - to były ostatnie słowa, które usłyszałam zanim zupełnie odpłynęłam do krainy Morfeusza.

❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣❣

Mam nadzieje,

że poprawnie wykonałam zlecenie

i nie zjebałam tego.

Dzięki za przeczytanie i do następnego.

One shoty z anime (zamówienia zamknięte)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz