Zamówienie od: TalyiaMoonlywolf
Ship: Keigo Takami (Hawks) x OC
Anime: Boku no Hero Academia
Tematyka: dzień z życia + wyznanie miłości
Opis OC:
Imię i Nazwisko: Alice Anwere
Wiek: 17 lat
Uczęszcza: 2-A w UA (Profil Bohaterski), jest Senpai'ką Fumikage Tokoyami.
Charakter: Jest on bardzo podobny do Keigo. Alice jest wyluzowaną, trochę leniwą dziewczyną. Jest szczera do bólu i nie lubi kłamstwa. Jednak ponieważ jest świetną obserwatorką i analizatorką, to także z łatwością przychodzi jej manipulacja innymi, jak i samo aktorstwo. Chociaż bardzo nie lubi tego robić. Jest życzliwa dla młodszych uczniów, i traktuje na równi osoby starsze od niej. Nie łatwo wzbudzić w niej prawdziwy gniew. Jednak jak już się to zrobi, to Alice będzie bardzo wkurzona. Aby straciła nad sobą kontrole, musi zostać skrzywdzona osoba którą lubi, bądź jakieś dziecko.
Quirk: Zimowa nimfa - może wytworzyć bądź kontrolować wszystkie zjawiska jakie są w zimie i za ich pomocą też leczyć
🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤
POV Alice
Wyszłam z samolotu, przeciągając się leniwie, po czym weszłam do budynku lotniska i zaczęłam rozglądać się za znajomą twarzą. Nie mogłam jednak nigdzie jej znaleźć, lecz zamiast tego zauważyłam spory tłum, rozemocjonowanych dziewczyn i wystające z niego końcówki czerwonych skrzydeł.
- Jak zwykle, gdziekolwiek się pojawi, pochłania 90% uwagi tłumu. -zaśmiałam się pod nosem i ruszyłam w jego stronę.
Nie mając ochoty przedzierać się przez tłum, postawiłam walizkę obok siebie i oparłam się o pobliski słup, cierpliwie czekając aż złotooki skończy rozdawać autografy i robić zdjęcia z fankami. Co prawda w międzyczasie do mnie również podeszło parę osób, które kojarzyły moją twarz. Mimo iż była to grupa nieporównywalnie mniejsza do tej przy złotookim, to i tak było to bardzo miłe i oczywiście, nikomu nie odmawiałam zdjęcia, czy podpisu.
- To jak, dzienna dawka atencji zaspokojona, czy jeszcze nie? -zaśmiałam się podchodząc do niego, kiedy tłum zniknął.
- Wybacz, wiesz że nie lubię odmawiać fanom. -zaśmiał się, podchodząc i przytulając mnie na przywitanie.
- Nie lubisz im odmawiać, bo chcesz ich zaspokoić, czy dać upust swojemu ego? -dogryzłam mu delikatnie.
- Mówisz to tak, jakbyś sama nie lubiła uczucia, kiedy ktoś prosi Cię o zdjęcie, czy autograf. -odgryzł się, przy czym, miał dość sporo racji.
- Cichaj. -odmruknęłam- Lepiej bierz moją walizkę i idziemy do Maka. -dodałam wpychając mu mój bagaż w ręce.
- Mogę widzieć od kiedy z bohatera, zmieniłem profesje na tragarza? -spytał, nieco zaskoczony.
- Odkąd to jesteś silnym mężczyzną, a ja drobną, dziewczynką. -odparłam i zaczęłam kierować się w stronę wspomnianego fast foodu.
W odpowiedzi mruknął tylko coś pod nosem, jednak ruszył za mną. Tam zamówiliśmy to co zazwyczaj, a posiłek umilaliśmy sobie rozmową, na temat bieżących spraw.
- Aww, kochane, że wziąłeś urlop, tylko po to, żeby spędzić ze mną trochę czasu. -zaśmiałam się, kiedy tylko obwieścił mi, że ma chwilowo wolne.
- I co jeszcze? Po prostu potrzebowałem trochę przerwy, w ostatnim czasie harowałem tyle, ile przez ostatni rok. -fuknął niezadowolony
- W takim razie jesteś niezwykłym leniem. -skwitowałam.
CZYTASZ
One shoty z anime (zamówienia zamknięte)
FanficTak jak powyżej, one shoty z przeróżnych anime. UWAGA Książka zawiera rozdziały w których znajdują się scenki 18+ oznaczone symbolem 🔞. Znajdują się tu również rozdziały dotykające tematyki przemocy, toksycznych relacji itp, oznaczone symbolem ⚠️ O...