🔞Katsuki Bakugo x Izuku Midoriya

4.5K 66 5
                                    

Na zamówienie: Lucy_is_my_god

Ship - Katsuki Bakugo x Izuku Midoriya

Anima - Boku no Hero Academia

Tematyka: lemon

Skróty: B - Bakugou, M - Mudoriya

Informacja dodatkowa: Bakugou i Midoriya są w 3 klasie, a parą są od roku

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

POV Bakugo

Trwa impreza i bądźmy szczerzy wszyscy są nachlani w trzy duby na czele ze mną. Zawsze kiedy jestem pijany jestem w choler napalony, więc błądziłem wzrokiem szukając mojego partnera.

B.: Chodź ze mną. -wymruczałem do jego ucha po znalezieniu go.
M.: Co, gdzie, po co?
B.: Chodź to się dowiesz.
M.: D-dobrze.

Poprowadziłem go do swojego pokoju i bez zbędnych ceregieli przyszpiliłem go do ściany i rozpocząłem namiętny taniec naszych ust. Izuku chwilę zajęło ogarnięcie tego co się dzieje, jednak kiedy to do niego doszło zaczął oddawać pocałunki. Oderwaliśmy się od siebie dopiero kiedy zabrakło nam powietrza. Od razu zdjąłem z niego koszulę i zacząłem zostawiać mu dość mocne malinki na początku na szyi i obojczykach schodząc coraz niżej. Deku cicho jęknął kiedy zasałem skórę na jego żebrach, a ja słysząc ten dźwięk zrobiłem to ponownie. On w między czasie zdjął również moją koszulkę i zaczął błądzić rękami po moim ciele. Jednak z racji tego, że szczerz nie chciało mi się zbytnio bawić w gry wstępne i tego typu rzeczy, to po ruchu z jego strony stwierdziłem, że wystarczy i rzuciłem go na łóżko. Bez ostrzeżenia zdjąłem z niego i siebie spodnie, zostając tym samym w samych bokserkach. Po chwili zainicjowałem kolejny długi pocałunek podczas którego pozbawiłem Izuku ostatniej części jego ubioru. Następnie przewróciłem go na brzuch i włożyłem w niego dwa palce, którymi od razu zacząłem ruszać. Usłyszałem tylko zduszony jęk który ni huja mnie nie usatysfakcjonował. Włożyłem więc w niego kolejny palec. Dźwięk według moich oczekiwań był głośniejszy. Kiedy stwierdziłem, że jest już wystarczająco rozciągnięty wyjąłem z niego palce i wszedłem w niego jednym płynnym ruchem.

M.: Mavu, Katsuki, b-boli. -jęknął
B.: Zaraz przestanie.

Odczekałem chwilę i zacząłem się ruszać. Nie zamierzałem go tak naprawdę oszczędzać więc już na początku robiłem to całkiem szybko co chwilę przyspieszając.

M.: Aaa, Katsuki, ja zaraz aaa
B.: Ja też. -wydyszałem ciężko

Po chwili oboje jęczeliśmy swoje imię. Wyszedłem z niego i położyłem się obok. On oczywiście od razu wtulił się we mnie i odleciał, a ja po chwili wraz z nim.

One shoty z anime (zamówienia zamknięte)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz