One shoty z anime (zamówienia zamknięte)

🔞Sasuke Uchiha x fem!Reader

Zamówienie od: mrs_weeb_

Ship: Sasuke Uchiha x fem! Reader

Anime: Naruto

Tematyka: Lemon

Skróty: TI.- Twoje Imię, S.- Sasuke

Informacje dodatkowe:

Załóżmy, że Reader dołączyła do Sasuke po jego ucieczce z wioski i jest jedną z jego najbardziej zaufanych ludzi.

🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑🌑

POV Reader

Siedziałam na wieczornej warcie, o którą sama tak bardzo prosiłam. Prawdą jest to, że kochałam noc, oraz niesamowity klimat jej towarzyszący. Uwielbiałam tą ciszę, co jakiś raz przerywaną jedynie wyciem wilka, która dla większości ludzi była niepokojąca, a dla mnie wręcz odprężająca. Noc była dla mnie również nieraz porą do przemyśleń, od nośnie tego co było, jest i będzie. Ostatnio moje myśli krążyły w szczególności wokół Sasuke. Mimo iż znałam go najdłużej to wiedziałam o nim tyle co nic, co mnie lekko irytowało.

Nagle z przemyśleń wyrwał mnie trzask gałęzi. Pośpiesznie stanęłam na gałęzi na której obecnie siedziałam i przybrałam pozycję, która ułatwiałaby mi walkę, ewentualnie ucieczkę. Lekko się uspokoiłam, gdy obok mnie na gałęzi pojawił się pewien szatyn, jednak zastanawiało mnie co on tu robi, w końcu to ja miałam pełnić wartę, a reszta powinna wypoczywać.

T.I.: Co Ty tutaj robisz, powinieneś odpocząć? -zapytałam go z wyczuwalną dezaprobatą w głosie.

S.: Nie jestem zmęczony. -odpowiedział obojętnie, jednak wiedziałam, że kłamie.

T.I.: Kłamiesz. -stwierdziłam- Od pewnego czasu nękają Cię koszmary.

S.: Skąd o tym niby wiesz?

T.I.: Ostatnio mam same nocne warty, które zaczynają się od 22 i trwają do 4. Kiedy po zakończeniu zmiany wracam do pokoju muszę przejść obok Twojego. Od około tygodnia zawsze w tedy pali się u Ciebie lampka, a przez lekko uchylone drzwi widać, że siedzisz rozbity na łóżku. Po za tym widać, że ostatnio jesteś bardziej zmęczony.

S.: Ktoś inny oprócz Ciebie o tym wie? -spytał podirytowany.

T.I.: Nie, tylko ja.

S.: I tak ma zostać.

T.I.: Powiesz mi co Cię ostatnio nęka? -zapytałam szeptem, raczej nie spodziewając się odpowiedzi.

S.: Widok mojego zamordowanego klanu. -odpowiedział po chwili ciszy- Masz racje, nęka mnie to już od przeszło tygodnia. Czemu w zasadzie Cię to interesuje?

T.I.: Jesteś moim przełożonym, więc to chyba logiczne, że się martwię o Twoje zdrowie. -skłamałam.

S.: Mhm.

Siedzieliśmy pogrążeni we własnych myślach wpatrując się w gwiazdy. Sasuke był dla mnie naprawdę intrygującą osobą. Z zewnątrz wydawał się być chłodnym, skurwysynem bez uczuć, jednak w środku tłamsił w sobie wiele emocji, które męczyły go za dnia jak i w nocy.

S.: W zasadzie to jest jeszcze druga rzecz, która nie pozwala mi spać.

T.I.: Co takiego?

S.: Pewna dziewczyna, jednak w śnie mimo iż wygląda tak samo to ma zupełnie inny charakter. Normalnie jest raczej miła i pomocna, a w snach jest wredna, uszczypliwa i drwi ze mnie.

T.I.: Musi być ona kimś bardzo ważnym dla Ciebie, może nawet kimś kogo kochasz, ale boisz się, że kiedy jej to powiesz to odtrąci Cię.

S.: Co Twoim zdaniem powinienem zrobić, żeby przestała mnie gnębić?