Prawda (+18)

1.8K 66 3
                                    

19.02.2023

-Bartek, musimy porozmawiać. -rzuciłam, gdy następnego dnia rano siedzieliśmy w salonie na kanapie, jedząc śniadanie.

-Coś się stało?

-Musimy na poważnie pomyśleć o powiedzeniu widzą, że spodziewamy się bobasa. Nie jestem w stanie już ukrywać brzuszka, nie da się nawet wyjść na spokojnie na spacer bo ktoś zobaczy. Jeszcze po ostatnim odcinku u genezie zaczynają podejrzewać, że coś jest na rzeczy bo w pewnym momencie sweter mi się tak ułożył, że było lekko widać go. Musimy im powiedzieć.

-Wiesz, prędzej czy później i tak tego nie unikniemy, film jest już zmontowany i wystarczy go tylko wrzucić na mój kanał, mi to wszystko jedno kiedy, ważne jest to, kiedy ty sama będziesz gotowa, żeby im to powiedzieć. -złapał mnie za rękę, delikatnie ją głaszcząc. -Ty musisz się czuć z tym dobrze.

-Zaraz jedziemy do genezie, tam to opublikujemy. -rzuciłam, wstając z kanapy, żeby się ogarnąć.

Dzisiaj założyłam na siebie czarne legginsy oraz tego samego koloru bluzę z genzie, brzuch było mi już widać nawet gdy miałam na sobie bluzę, więc nie zostało nic innego niż opublikowanie tego filmu.

Gdy już się zebrałam, pojechaliśmy z Bartkiem jego autem do domu Genzie, w którym miała znajdować się reszta.

-Hejka. -rzuciłam, wchodząc do salonu, żeby przywitać się z genziakami.

-Hej, mamuśka, dzisiaj maluch grzeczny?

-Dzisiaj o dziwo tak. -zaśmiałam się, witając się z każdym krótkim przytulasem.

Oprócz prawie całego genzie w salonie znajdowali się również finałowi uczestnicy t5m 2, czyli Olek, Dominik, Michu, Pola i Maja (sorki, jeśli o kimś zapomniałam).

Zapytacie jednak co z Wiką i Patrykiem? Otóż, Wika wróciła już do Krakowa i oboje występują normalnie w odcinkach, jednak tak, żeby się nie spotkać. Z tego co wiem już jest między nimi lepiej, jednak wolą na razie się unikać.

-Czym zawdzięczamy waszą wizytę? Dawno was nie było na nagrywkach.

-Dlatego postanowiliśmy przyjechać, będziemy wrzucać filmik ogłaszający moją ciążę.

-Oooo, to w końcu będziecie mogli normalnie się pokazywać wszędzie, siadajcie i podpinajcie się pod telewizor. -rzucił Świeży, a Bartek udostępnił ekran swojego telefonu na telewizor, włączając go.

-Jakie kochaneee. -przeciągnęła Hania, gdy na telewizorze ukazała się tapeta zielono włosego.

Było to zdjęcie, na którym ja stoję normalnie, a Bartek trzyma mój brzuszek, uśmiechając się szeroko.

-Dobra, jesteś pewna tej decyzji? -zapytał, a gdy pokiwałam głową, wcisnął przycisk „opublikuj", wrzucając na swój kanał film ogłaszający radosną nowinę. -to teraz wyłączamy telefony i bierzemy się za odcinek..

Po około trzech godzinach w końcu skończyliśmy nagrywać. Była to zwykła kanapówka, jednak przez liczne błędy dłużyła się ona niemiłosiernie. Gdy tylko skończyliśmy, od razu włączyłam telefon, zaglądając do komentarzy. Większość z nich była naprawdę bardzo pozytywna, jednak jak zwykle znalazło się kilka negatywnych, którymi starałam się nie przejmować.

-Ale mimo wszystko widzowie zareagowali naprawdę bardzo dobrze.

-Bo oglądając ten filmik widzisz, że te emocje są prawdziwe i że Ada z Bartkiem naprawdę bardzo się cieszą, że się udało. 

Perfection/Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz