#3.2

4.9K 377 3
                                    

Chłopak podszedł do mnie z łzami w oczach.
Przyglądał mi się kilka minut.

-Nie wierzę, że stoję przed tobą-prawie szepnął.

-A co ja? Jakaś królowa?-chciałam rozluźnić atmosferę.
Chłopak się zaśmiał.

-Dwa dni temu myślałem że już cię nigdy nie zobaczę a teraz widzę ciebie śmiejącą się. Najpiękniejszy widok w moim życiu.
Czułam jak moje policzki płoną.

-Jesteś taka słodka jak się rumienisz.
Ja się tylko uśmiechnłam.

-To nie oznacza że ci wybaczyłam-powiedziałam. Założyłam ręcę na piersi i podniosłam głowę udając obrażoną.

-Za co?

-Najlepiej będzie jak o mnie zapomnisz-zacytowałam jego słowa.

-Emily, zrozum. Nie chciałem cię zranić. Wybaczysz mi kiedyś?

-Nie wiem, zobaczymy-powiedziałam nadal udając obrażoną.

-Ok jak chcesz-powiedział.
Jak tak chce grać to ok.

-To ja idę pa-powiedział i poszedł. No ok. Jak tak chce to nie będę się kłócić.
Wzięłam telefon i posprawdzałam social media.
Nagle dostałam wiadomość.
Emma:Omg.Emily.Mogę do ciebie przyjechać?Muszę ci opowiedzieć co się stało

Ja:Ok
Odłożyłam telefon i wstałam czego od razu pożałowałam. Złapał mnie ostry ból w klatce piersiowej i upadłam na podłogę.
*********************************
Hej heloł miśki.Patrzcie kto wrócił😂😂
Zobaczyłam 12 tyś. wyświetleń i zmotywowało mnie to do pisania.A to oznacza tylko jedno.Wracam do pisania❤❤❤❤
Długo ta przerwa nie potrwała ale jak mam wenę to nie będę siedzieć i nic nie robić.

To Ja.Twój Stalker|L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz