-Nareszcie wychodzisz z tego szpitala-powiedział Liam pomagając mi się pakować.
-Też się cieszę-powiedziałam.
Nagle do sali wszedł lekarz.-Dzień dobry-powiedział-Pani ma leżeć jak wróci pani do domu.Rozumiemy się? Żadnych podróży, nawet do sklepu przez następne 2 tygodnie. Za dwa tygodnie dostanie pani wyniki.
-Ale ja mieszkam 2 godziny drogi stąd-powiedziałam-Muszę wracać do mojego miasta, do szkoły.
-Spokojnie, wypiszę pani zwolnienie. Proszę odebrać je na recepcji.
-Dobrze dziękuję-powiedziałam po czym lekarz wyszedł z sali.
Liam spojrzał się na mnie uśmiechając się.-To znaczy że zostajesz dwa tygodnie dłużej-prawie krzyknął ze szczęścia.
-Nooo tak-powiedziałam i również się uśmiechnęłam.
Kiedy wyszliśmy przed szpitalem czekał na nas Lukas. Chłopak wziął moją torbę, spakował ją do bagażnika a ja i Liam wsiedliśmy do auta.
-Dzisiaj wracamy do domu-powiedział Lukas. Ja i Liam się na siebie spojrzeliśmy.
-Lukas....Lekarz zabronił mi podróżować. Mam zwolnienie do szkoły-powiedziałam.
-Jak to zabornił ci podróżować?
-No normalnie nawet do sklepu wyjść nie mogę.
-I co teraz zrobimy-Lukas spojrzał na mnie przez lusterko.
-Ja zostanę a wy pojedziecie. Najwyżej za 2 tygodnie po mnie przyjedziesz albo ja pojadę busem.
-Eh...No dobra-powiedział-Przyjadę po ciebie.
Kiedy Lukas zawiózł nas na miejscę Liam przyszykował mi łóżko. Ułożył poduszki, zmienił pościel.
-Jesteś kochany, kocham cię-powiedziałam.
-Też cię kocham-odpowiedział i cmoknął mnie w czoło i poszedł do kuchni.
-Chcesz coś jeść?-krzyknął.
-Nie dzięki-odkrzyknęłam.
Liama nie było 15 minut. Leżałam i czytałan książkę.-Liam? Czy zapadłeś się pod ziemię?-spytałam.
-Voila (czt: włala xd), jajecznica Liama-powiedział stojąc przede mną z talerzem i szklanką soku pomarańczowego w rękach.
-Eh...Liam, mówiłam że nie chcę jeść.
-Musisz jeść. To wszystko ma zniknąć z talerza.
-Ale...
-Nie ma żadnego ale...Jak nie zjesz to pożałujesz-powiedział i postawił talerz oraz szklankę na stoliku który stał przed łóżkiem.
-Kiedy wrócę to z talerza ma zniknąć-powiedział, odwrócił się i wyszedł.
Usiadłam na rogu łóżka po czym wzięłam talerz, widelec i przesunęłam się na jego sam koniec tak że opierałam się o oparcie.
Nałożyłam trochę na widelec. Było pyszne. Zjadłam w mniej niż 5 minut.
Wstałam z łóżka i poszłam do kuchni umyć naczynia po sobie. Nigdzie nie widziałam Liama....Dziwne. Myślałam że idzie do kuchni. Poszłam na górę żeby zobaczyć czy jest w pokoju, ale tam też go nie było. Gdzie on poszedł?
Usiadłam na łóżku, wzięłam telefon po czym go doblokowałam. Miałam wiadomość od Liama.Od:Liam
Poszedłem do sklepu po mąkę i cukier...
Wystraszył mnie.
Liam miał taras i balkon który był od strony ogródka. Na balkonie stała kanapa więc się położyłam. Pogoda była cudowna, piękne słonko...
Promienie słońca padały dokładnie na kanapę. Leżałam chwilę z zamkniętymi oczami ale kiedy je otworzyłam przed furtką ogródka zobaczyłam chłopaka, wyglądał jak Leo. Miał czarną bluzę i kaptur na głowie, spod którego wystawały przefarbowane na blond włosy.
Miał czarne rurki z dziurami.
Wstałam żeby mu się lepiej przyjrzeć.
Kiedy mnie zobaczył pobiegł.
To był Leo byłam tego pewna.
Co on robił? Myślałam że pojechał razem z Lukasem i resztą. Niby ma tu kuzyna i może chciał u niego zostać, ale Lukas mówił mi że WSZYSCY jadą.
Najbardziej zastanawiało mnie co on robił pod domem Liama. Czuję się jak na początku tego wszystkiego z Leo.
Od kąd ze mną zerwał stał się strasznie dziwny. Albo to może ja panikuję...Możliwe że Leo się po prostu zgubił i trafił tu.
Nie myśl o tym-pomyślałam.
Wyszłam z balkonu i zeszłam na dół do kuchni. Liam już wrócił.-I co dobre było?-spytał.
-Bardzo-powiedziałam po czym się uśmiechnęłam.
-Widzisz, dobrze że zjadłaś-powiedział i odwzajemnił uśmiech.
Chciałam powiedzieć Liamowi o tym że widziałam Leo, może kolega mówił mu czy Leo zostaje dłużej....
Nie....Miałam o tym nie myśleć, bo skończę w wariatkowie.-A teraz zrobimy ciasto-powiedział.
-Ehhh no dobra...-odpowiedziałam
CZYTASZ
To Ja.Twój Stalker|L.D
Fanfiction15 letnia dziewczyna mieszkająca w Walii w Port Talbot dostaje codziennie wiadomości od stalkera. Czy pozna kto to? #5 w ff 08.04.2017 💞😏 #2 w ff 15.08.2017 😍😍